Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana :( [*].

Slyszeliscie o smierci jako postaci przychodzacej do czlowieka przed zgonem?

Polecane posty

Gość gość
O matko straszne!!! Mi się zazwyczaj sni osoba która na drugi dzień umiera.We śnie przychodzi się żegnać i odchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawy temat.Moja mama kiedyś była w szpitalu i położyli ja na sali z taka umierającą staruszka.Podobno ostatniego dnia życia cały czas mówiła ze widzi swoja mamę i tatę,którzy po nią przyszli.Przyszedł wieczór ,to było lato,bezwietrzyny duszny dzień.Okno było zamknięte ze wzgledu na ta kobiete bo było jej ciągle zimno.Moja mama mówi ze w pewnej chwili zasłony aż się uniosly taki przeciąg się zrobił chociaż sala zamknięta,okno tez i w tej chwili aparatura oznajmiła zgon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety (oraz zli ludzie) prawdopodobnie nie bedą mialy wstepu do bram niebieskich za moje prawictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po chuj to podbijasz, mam ja do ciebie przyjść pomarańczko to już nie poupujesz sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jest podobno tak, ze ludzie niektorzy sa ostrzegani, ze odejda. Moja ciocia tego dni, kiedy nuespodziewanie umarla, chodzila strasznue smutna. Nie chciala sie umawiac na nastepny tydzien. Nie udzielala odpowiedzi czemu nie przyjedzie itd. A to mega wesola kobieta byla :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj wujek który leżał w szpitalu nie chciał wypuścić mojej mamy do domu,przetrzymywał ja żeby jeszcze została.Ona też czuła ze musi z nim zostać ile może.W nocy mi się przyśnił ze przyjechał do nas się pożegnać,a rano doatalismy telefon ze zmarł nad ranem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babka tez majaczyla przed śmiercią ze widzi rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam historię tylko bohaterem w niej nie jest człowiek a zwierzę a dokładniej papuzka. Był już wiekowy i wiedziałem, że zbliża się jego koniec więc chciałem z nim spędzać więcej czasu, wzialem go z klatki, siedział na dnie bo juz nie mial sil siedzieć na żerdzi. Trzymałem go na rękach dość długo i później chciałem go zanieść do klatki i kiedy go wsadzilem zaczął biegać po niej i szukac wyjścia i wsunal mi sie z powrotem na ręce i znowu bylismy razem. Wtedy poczulem się tak dobrze, pomyslalem jak mnie kocha ze nie chce sie ze mna rozstać, a on czuł już swoją śmierć. .. Tego samego dnia kilka godzin później odszedł. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam jeszcze historię moich znajomych.Otóż zona namawiała męża na zakupy.Miasto było oddalone o jakieś 10 km i była straszna pogoda,wiec on nie chciał,ale zona zaczęła stroic fochy,ze on nigdy czasu nie ma itp wiec sie w końcu zgodził.Zaczął ja poganiac bo długo się szykowała,ale stwierdziła ze musi się przed wyjsciem wykąpać i uprasowac ubrania bo co jakby mieli wypadek to ona nie umrze przecież brudna i zaniedbana....po drodze rzeczywiście ten wypadek mieli,jakis samochod wjechal prosto na nich a ona zginęła na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o zwierzęta to był w rodzinie taki pies który wył bez powodu całą noc, nie dało się go uspokoić, zawsze na drugi dzień przychodziła wiadomość że ktoś z rodziny zmarł, nawet jak mieszkał kilkaset km od nas i nigdy pies go nie widział. Pies też ujadał (inaczej niż na śmierć) jak ktoś z rodziny do nas jechał z wizytą, nawet niezapowiedzianą, zawsze wiedzieliśmy że szykują się odwiedziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasia
Tak. O zwierzetach tez slyszalam, ze czuja smierc ;-( Moj dziadek w styczniu zachorowal na raka pluc. Mial opercacje, bram chemie itp Powiedzial nam, ze bedzie z nami tylko do konca wrzesnia. Zmarl 30tego wrzesnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze skąd się to bierze ze niektórzy rzeczywiście wiedza którego dnia umrą,straszne jak bym chyba nie chciała wiedzieć.Ale zobaczyć śmierć to juz musi być hardcore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia sie tej kobiety nie bala. Twierdzi, ze weszla do mieszkania, popatrzyla na nia, postala w nogach lozka. A kiedy weszla corka babci do pokoju, kobieta bez slowa wyszla. Babcia byla tylko smutna kiedy to mowila. Nikt z nas jej nie wierzyl. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój dziadek miał ponad 90 lat, rąk na wszystkim co możliwe nawet go specjalnie nie leczyli, papka z mózgu pol roku nikogo nie poznawał bredził coś od rzeczy zero z nim kontaktu, 3 godzin przed śmiercią nagle zdrowy człowiek, rozumny, wypytał co i jak u każdego tak jak by pół roku go nie było, pożegnał się i zmarł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homosuperior666
a co ma powiedziec tetraplegik ktory wiekoszsc zycia przelezal na lozku bezwladny? jestem tetraplegikiem od roku, mam 24 lata wiec lyknalem namiastke mlodosci ale moje zycie sie juz skonczylo i teraz czekam na smierc strasznie bojac sie tego momentu. tetraplegicy zyja krocej ale wiem ze jeszcze ze 40 lat poleze i strasznie sie juz teraz boje tego uczucia jak bede sie czul wiedzac ze zbliza sie koniec. przepelniony zolcia nigdy nie wybacze mojemu oprawcy ktory sprawil ze jestem w tym stanie umre z poczuciel niespelnienia mialem tyle marzen i nie mialem nawet okazji zawalczyc o ich spelnienie juz jako zdrowy balem sie smierci duzo czytalem o niej wiem ze to nic przyjemnego niektorzy w ostatnich chwilach zycia widza pieklo ja wiem ze tez zobacze jestem zbyt przepelniony nienawiscia i wiem ze nigdy nie wybacze osobie ktora uczynila mnie tetraplegikiem a ten ktos posiedzi jeszcze 2 lata w wiezieniu i bedzie zyc dalej a jak go znam to wiem ze wcale sie mna nie przejmuje strasznie boje sie kiedy bede umierac jako taki stary tetraplegik ktory spedzil 40 lat na lozku spotkal mnie los gorszy niz mordercy gorszy niz trynkiewicza dlaczego ?? nienawidze swojej podlej egzystencji zaluje ze sie urodzilem i strasznie boje sie smierci boje sie ze bede mial chore wizje z moim oprawca w roli glownej boje sie ze to on bedzie diablem w piekle i bedzie mnie torturowal ze trafie w takim stanie do piekla na wiecznosc razem z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nidgy nie zrozumiem dlaczego ludzie boja się tak śmierci, ale zawsze coś maja na sumieniu, wiec może dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im starsi tym bardziej się boją, chcą odkupić grzechy by nie iść do piekła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:47 przytulam , nie boj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywal te trzy 6 z nicku. Współczuję... minął dopiero rok dlatego emocje są silne. Do tego dochodzi poczucie niesprawiedliwości bo wyrok jest pewnie śmiesznie mały... jak to u nas w Polsce :) Polecam słuchanie ewangelii. Na YT znajdziesz całą Biblię audio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie jeszcze cos ciekawego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry temat, ale padł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kd
Kiedys moja prababcia, ktora juz nie chodzila, miala 98 lat, w godzine pogrzebu swojej corki a mojej babci powiedziala: Reginka a co Ty tu robisz? Czemu jestes taka zimna? Moja ciotka zamarla :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obyście wszyscy zobaczyli zjawy nad łóżkiem za te wasze up. Się skończy zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O śmierć przychodzi PRZED zgonem, serio?:O ataki psychozy poczynającego szwankować mózgu, jak można wierzyć w takie głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze mi się ostatnio moja śmierć kołacze po głowie mam nadzieje ze nie kipne jeszcze w czerwcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×