zostalam zwolniona z pracy bo za duzo przyjeli ludzi...

padlo akurat na mnie. nie wiem czym sie szanowny brygadzista kierowal. Moze wygladem, moze moim mlodym wiekiem (wiem, absurd). Na pewno nie tym, ze sie obijalam (bo sie nie obijalam) i na pewno nie tym, ze nie dawalam sobie rady (bo mam doswiadczenie juz w takiej pracy)) Czuje sie upokorzona. Pocieszcie mnie jakos.

a co to byla za praca jest czego zalowac?

moze masz male cycki albo jestes brzydka

krystian zet no wlasnie myslalam nad tym. Byc moze dlatego, ze jestem brzydka, padlo na mnie.. Pracy nie zaluje. Czuje sie upokorzona, ze z tylu osob wybrali akurat mnie.

krystian jestes imbecylem czy tylko masz zanik dopalaczy we krwi

czuje sie jak nieudacznik. Sposrod calego towarzystwa, to mnie podziekowano. To jest okropne uczucie.

a najlepsze jest to, ze podpisalam umowe w ten sam dzien, kiedy szlam do pracy i po jednym dniu stwierdzili, ze jest nas za duzo. Podszedl do mnie ten dupek, spytal jak sie nazywam i skreslij mnie z listy, mowiac: " to nie dlatego, ze zle pracujesz". Wiec jedyne co mi sie nasuwa na mysl to to, ze zostalam zwolniona przez swoja szpetna morde.

widze, ze tylko mnie takie cos spotaklo. Ide sobie poplakac nad swoim zalosnym zyciem.

znajdziesz lepszą pracę, głowa do góry:)

Pase, dzięki. Tylko mnie nie chodzi o prace (bo wiem, ze mozna znalezc cos innego), tylko o sam fakt, jak mnie potraktowano. Ja strasznie wrazliwa jestem ;( Takie sytuacje siedza mi w glowie przez dobre dwa tygodnie. I na samo wspomnienie wzbiera mi sie na lzy.

Jeśli praca była ok i na prawde przypadkowo padło na Ciebie to na pewno będziesz teraz pierwsza do przyjęcia :)

Masz prawo czuć się wkurzona, mam nadzieję ,że w nagrodę zdarzy Ci się coś miłego . Życzę Ci mimo wszystko , pogodnych Świąt i lepszej od poprzedniej pracy.

Dzieki za mile slowa :P Postaram sie z tym jakos zyc.

Spoko, nie bierz tego do siebie i będzie dobrze.