Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przedszkole tarnowskie góry

przedszkole żeruje na rodzicach jak może, czy to jest zgodne z prawem?

Polecane posty

Gość przedszkole tarnowskie góry

jestem mamą przedszkolaka, dziecko zostaje na 5 godzin w przedszkolu bo na więcej nie byłoby mnie stać, koszt 9 godzin, czyli tyle ile potrzebowałabym zostawić dziecko, żeby pojechać do pracy i wrócić wynosi 300 złotych, w systemie 5 godzinnym to koszt 130 złotych, różnica może nie wydaje się duża ale dla mnie jest spora. zwłaszcza, że my jako rodzice dodatkowo płacimy za WSZYSTKO. planują wycieczkę autokarową, najprawdopodobniej my jako rodzice będziemy musieli zapłacić za czas kierowcy, za wynajem autobusu, za paliwo i nie wiadomo co jeszcze, kiedy organizowane są jakiekolwiek dni (dziecka, mamy, taty, babci, dziadka itd.) całe zorganizowanie przyjęcia spoczywa na rodzicach, to rodzice muszą kupić poczęstunki, zabawki dla dzieci na dzień dziecka itd. ale teraz najlepsze, będzie organizowany dzień rodzica, oczywiście rodzice mają kupić wszelkie napoje i jedzenie na ten dzień a następnie jeśli będziemy chceli się napić lub zjeść cukierka to ... będziemy musieli sobie to kupić!!!!! W przedszkolu twierdzą, że zbierają na nowe stoliki w ten sposób. robione są zdjęcia z okazji balów czy innych, zdjęcia są po prostu nieładne, wykonane bylejak, ostatnio otrzymaliśmy 3 fotki - każde takie same, to samo ujęcie, koszt tych zdjęć to jakaś magia, fotek jest coraz mniej i coraz gorzej wykonane a cena rośnie. jestem przekonana, że przedszkole dorzuca sobie ileś złotych od siebie i to inkasuje później do siebie. oczywiście ktoś by mógł powiedzieć, że nie muszę ich kupować, ale chyba każdy rodzic chciałby mieć pamiątkę z okresu przedszkolnego swojego dziecka. na jednym z zebrań pani dyrektor zaproponowała, żeby rodzice kupili nowy telewizor. oczywiście wszystko dla dzieci. komitet wynosi u nas 100 złotych, wybierany jest przez radę rodziców, któych dzieci kończą to przedszkole, innymi słowy nasza rada mogłaby na odchodne ustalić komitet w wysokości 500 złotych bo co nas to obchodzi skoro my już nie będziemy tego płacić, to jest nienormalne. corocznie musimy jako rodzice dawać 100 przedszkolance, która za te pieniądze kupuje zabawki dla dzieci, w ciągu roku wychodzi kwota nie mniejsza niż 2.500 złotych!!!! składki są teoretycznie nazwane dobrowolne ale jeśli nie zapłacisz to ciągle ci przypominają i stoją z łapą bo trzeba dziecku prezenty kupić na święta (nigdy tego prezentu nie zobaczyłam). chętnie powiedziałabym komuś o tym, zrobiła coś ale nie mogę bo nawet jak się zdarzają rodzice, którzy też widzą niby ten problem to potem się do tego nie przyznają, brak mi słów, napiszecie przenieś dziecko do innego przedszkola, chętnie, tylko ono też się już przyzwyczaiło do tego, do tych dzieci, nie chcę mu mieszać w głowie, tym bardziej na ten ostatni rok. musiałam się tu wypisać, nie wiem, strasznie mi to ciąży, wykorzystują nas do granic możliwości, płacimy za wszystko a czasem nawet po dwa razy za to samo jak widać na przykładzie dnia rodzica. czy przedszkola nie otrzymują dosłownie żadnych pieniędzy z miasta, w końcu to przedszkole publiczne, zaniedługo zaczną mi kazać płacić za tlen, który moje dziecko zużywa będąc tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pierwszy raz
a gdzie to przedszkole koło jednostki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to czegoś tu nie rozumiem! Nie podoba Wam się to jako rodzicom to czemu milczycie????? Przecież takie sprawy można przedyskutować na zebraniu w przedszkolu. Moje dziecko chodzi do przedszkola.U nas komitet wynosi 30 zł (nie jest obowiązkowy,ale ja płacę).Jak jest jakaś wycieczka do ZOO czy teatrzyk,Dzień dziecka,mikołajki itd to składamy się po 3,5 czy 10 zł. Jeśli ktoś nie ma ochoty mówi głośno,nie płaci i ich dziecko nie korzysta. Przecież to naturalne że za takie przyjemności płacą rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak sobie wyobrażasz
wyjazd na wycieczkę bez opłacenia autokaru??? Bo nie bardzo rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie możecie zażądać przedstawienia rachunków? Skoro macie podejrzenia, że pieniądze gdzieś przepadają, to niech przedszkole się z tego wytłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkole tarnowskie góry
oczywiście, tylko wątpie, żeby u nas to było 3,5 czy 10 złotych, u nas to pewnie będzie koszt rzędu 30 złotych ponieważ według mnie przedszkole zawsze sobie dorzuca, żeby zabrać coś dla siebie pisałam już, nawet jak ktoś "za salą" ponarzeka to potem jak jest jakieś spotkanie to nagle wszystkopasuje i wszyscy oczywiście się zgadzają na wszystko, sama nic nie zrobię bo jakby byłabym w mniejszości aha to wcale nie jest takie oczywiste, że rodzice mają obowiązek płacić za takie przyjemności bo mam znajomych, których przedszkola jakoś organizują pieniądze, proszą o zbieranie makulatury czy coś a uzbierane w ten sposób pieniądze wykorzystują właśnie na takie "imprezy", u nas to niemożliwe bo przecież łatwiej jest wyciągnąć rękę i powiedzieć "daj". ponadto jak patrzę na to przedszkole to obawiam się, że gdybym np. nie mogła zapłacić za prezent na dzień dziecka czy coś to po prostu moje dziecko by go nie dostało, sądzisz, że taki 4-latek zrozumie dlaczego pozostałe dzieci dostały a on nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkole tarnowskie góry
właśnie napisałam na temat opłat za wyjazdy, ponadto u nas to pewnie będzie kwota, która pozwoliłaby dzieciom wyjechać na środek polski jak znam życie a nie 30 km stąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkole tarnowskie góry
300 zł to mało???? za państwowe przedszkole? nie mieszkam w warszawie ani innym dużym mieście, zarabiam 1300 złotych to ile według ciebie powinnam płacić 800? za to, że "przetrzymują" moje dziecko z łaski na uciechę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skory wielkie oburzenie jest poza salą a na zebraniu nie to DUPY -NIE MATKI :) To w takim razie zaproponuj zbieranie makulatury :) Jakoś nie spotkałam się z tym by rodzic nie płacić nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkole tarnowskie góry
faktycznie biedne przedszkolanki przedszkole otrzymuje z miasta pieniądze na zabawki ale to my rodzice mamy je kupować, dlaczego? biedna pani dyrektor, pewnie zepsuł się jej telewizor w domu więc chce, żeby rodzice jej kupili nowy i uważacie, że to jest słuszne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no,ale zastanow sie-z tego trzeba dac pensje paniom przedszkolankom,wyzywic dziecko,woda,prad, remonty itd. ale fakt faktem,jesli w innych przedszkolach kombinuja inaczej,to wypadaloby w koncu zabrac glos na zebraniu.tak po prawdzie nie rozumiem po jaka cholere dzieciak musi dostawac prezent na dzien dziecka w przedszkolu?no po co? na wycieczke mozna isc do parku,jest za darmo,no i niech wam pokaza te zabawki za 2,5 tysiaka.nie bojcie sie,moze te babki mysla,ze sracie kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TV jestem na NIE. Ale zabawy,wycieczki TAK. Przedszkole i szkoła to same wydatki. I albo się zbuntujecie i będzie tak jak Wy chcecie albo się męczcie dalej.Bo ja innego wyjście nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkole tarnowskie góry
NIC ----------------------------------------------------WSZYSTKO jest różnica? nie mówię, że chcę całkowice za darmo mieć przedszkole, ale na litość dlaczego mam kupować dywany i płacić za malowanie czy co tam jeszcze? mam teraz niełatwą sytuację finansową ale muszę pierwsze co to płacić przedszkole bo grożą, że żywić nie będą bo nie dostanie tego czy owego, dziwi mnie, że uważacie takie zachowanie za normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkole tarnowskie góry
ich pensje nie pochodzą z naszych opłat, przedszkola dostają finanse (bo są państwowe-publiczne w końcu), które idą na wypłaty, powinny być na wiele innych rzeczy jeszcze ja jestem z tym sama, każdy się boi, żeby potem jego dziecko nie było źle traktowane, z jednej strony to rozumiem ale z drugiej mnie to wkurza bo ja czynszu już nie płacę bo jakieś cholerne opłaty ciągle chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie zbuntujcie..powiedzcie ze nie chcecie,zeby wasze dzieci ogladaly tv,jezdzily na wycieczki i dostawaly prezenty na dzien dziecka.dziecko ma tylko dostac jesc i wybawic sie w ogrodku,koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupeczka zokieneczka
Moja droga, nas przedszkole kosztuje 600zł miesięcznie (czy dziecko chodzi 2 godz. dziennie czy 8 koszt ten sam) do tego stawka żywieniowa 9 zł dziennie. Jak dziecko nie chodzi do przedszkola i się to zgłosi to odliczają żywienie. Ale w cenie już jest wszystko (wycieczki, teatrzyki, zajęcia) no za zdjęcia trzeba płacić... Mam dwoje dzieci z młodszym siedzę w domu, gdybym chciała iść do pracy, to mały siedziałby tam za 900zł (w tym jedzenie, czyli jak dziecka nie ma, to i tak się płaci 900). I teraz szukaj sobie babo pracy, żeby stać Cię było wydać 1700 na przedszkole i jeszcze żeby coś zostało (a chroby, starszy chodzi od marca a był dopiero 2 tygodnie, bo ciągle choruje (i co? jeszcze nianię trzeba wynająć żeby z dzieckiem siedziała?) mnie wkurza mąż, który dziwi się czemu sobie b=pracy nie poszukam. Dodam, że on siedzi od rana do nocy w robocie i jego praca jest najważniejsza (jak oboje pracowaliśmy, to ja musiałam wszystko w domu robić, ja zawsze musiałam z pracy rezygnować jak było trzeba, bo on więcej zarabia...)Jak pomyślę sobie, że ja też bym siedziała tak długo to co z dziećmi? cały czas zastanawiam się jak ludzie sobie radzą i finansowo i jak funkcjonują jako rodzina?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to trzeba się odezwać jeżeli Wam to nie pasuje. W przedszkolu do którego chodzi mój syn jesli dziecko jest zapisane do 5 h dziennie to opłata stała wynosi 0 zł. A wersja full option czyli do 9 h dziennie + 4 posiłki (śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek) to koszt około 260 zł. Wszystkie dzieci mają bezpłatnie angielski, rytmike, gimnastyke, logopede jeśli trzeba. Drugie śniadanie jest dla każdego dziecka za darmo. Zdjęcia są jakieś 3-4 razy do roku i są naprawde ładne. Koszt takich zdjęć to około 30 zł. Wycieczka to zależy gdzie jadą i czy jest jakaś dopłata. Raz jest 12 zł a raz 30 zł. Komitet to 50 zł (25 zł na mikołajki na paczke dla dziecka i drugie 25 zł na koniec roku na książeczkę i dyplom). Jak jest dzień nauczyciela to po 5 zł się składamy. Na początku roku jest składka po 30 zł i w sumie nie wiem na co :D Chyba na jakieś kserówki etc. Na dzień babci, dziadka, mamy, ojca, dziecka czy tym podobne nie składamy się. Panie kucharki pieką ciasto, jest kawa, herbta. Na dzień dziecka są małe paczki se słodyczami. Przedszkole państwowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkole tarnowskie góry
justyno u nas też są zajęcia dodatkowe oczwyiście płatne, a najlepsze jest to, że chcą zrobić te zajęcia po bezpłatnych godzinach, czyli jeśli dziecko chce chodzić np. na rytmikę i rodzic chce by chodziło to mimo, iż płaci za te zajęcia musi dodatkowo opłacić dodatkowe godziny bo przecież to już nie jest w trakcie tych bezpłatnych, czyli niejako wymuszają tą opłatę u nas nie ma żadnych książeczek, dyplomów itd. po prostu chodzisz, w pewnym momencie nie chodzisz i nikogo to nie obchodzi dupeczko w jakiej mieszkasz miejscowości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do ostatniego posta autorki
to NIE przedszkole wymyśliło, że zajęcia dodatkowe mają się odbywać po bezpłątnych 5 godzinach! Takie są teraz przepisy odgórne i wszędzie tak powinno być - w ciągu 5 bezpłatnych godzin realizuje się podstawę programową i wówczas nie można organizować żadnych dodatkowych zajęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam całość
Jesteś pewna, że np. za te 100 zł. które dajecie "przedszkolance" ona kupuje zabawki? U nas jest składka na tzw. "grupowe" - po 60 zł. na semestr. Z tego panie NAUCZYCIELKI kupują przybory plastyczne, tzw. "wyprawkę" - bloki, farby, kredki, kleje, nożyczki, bibuły i Bóg wie co jeszcze... I różne "materiały" do uatrakcyjnienia zajęć, typu rzeżucha, którą ostatnio wysiewali, czy różne rodzaje serów i bagietki do degustacji dla dzieci, kiedy uczyli się o różnych krajach świata (tutaj akurat Francja) - mnóstwo tego jest. Zdjęcia - pani nam robi przy każdej okazji i rozsyła rodzicom mailem, a na koniec roku daje każdemu płytkę z całym zestawem (i tutaj tez płyty pani kupuje z grupowych). Ale takie od fotografa też są - z tego co wiem (bo sama kiedyś organizowałam do przedszkola mojego dziecka taką usługę) to u nas przedszkole nie zawyża ceny zdjęć, jedynie fotograf jeśli sprzeda wszystko to odpala dyrekcji "prowizję". Komitatu nie płacimy wogóle, ale jest dodatkowa składka na Mikołaja, na zakończenie roku upominki dla dzieci - dyplomy i książki, no i płyty - są również z grupowych właśnie. Imprezy okolicznościowe? U nas przy takich okazjach niektórzy z rodziców pieką jakieś ciasto, inni przynoszą jakieś soki, panie - znowu z grupowych - kupują herbatę i wspólnym wysiłkiem jakoś się udaje i nikt nie narzeka. Teraz jadą na dosyć daleką wycieczkę. Koszt "zwiedzania" to 30 zł., koszt autokaru ok. 600. Trzeba to podzielić na całą grupę i cóż - zapłacić trzeba, bo jak inaczej dzieci mogłyby jechać? Owszem, przedszkole dostaje jakieś pieniądze (choć niewiele zapewne, bo działa w szkole i wiadomo, że to szkołą więcej kasy dostaje zawsze...), ale niestety, jak wszędzie - nie jest kolorowo. I my rodzice wspieramy je jak możemy ;) A i panie się starają, bo dyrekcja to pozostawia wiele do życzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam całość
Aha! Zajęcia dodatkowe - tańce, rytmika, angielski - płatne (bo niby skąd dyrekcja ma nabrać forsy na to??), bo też prowadzone przez specjalistów z zewnątrz, tylko dla chętnych,ale prowadzone do południa, kiedy wszystkie dzieci są, ale wiem, że nie wszystkie uczęszczają. Więc w sumie to akurat jest neifajne. Do tego religia i gimnastyka korekcyjna bezpłatne bo prowadzone przez nauczycieli ze szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchajcie ludzie
u nas w przedszkolu zajęcia dodatkowe odbywają się w trakcie 5 godzi bezpłatnych i każde zajęcia, taniec, rytmika, angielski, dżudo i cokolwiek tam jest jest za darmo, gmina przeznacza przedszkolom pieniądze na potrzeby przedszkoli, ponadto przedszkola na wszelkie inwestycje mają sponsorów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko zależy
od gminy właśnie, a także od zdolności managerskich dyrekcji przedszkola. Najczęściej nieststy dyrektorkami są nauczycielki, po "Zarządzaniu edukacją" które niestety guzik się znają na prowadzeniu firmy - tu jest potrzebna osoba z zacięciem biznesowym, operatywna, przedsiębiorcza. Nauczycielkom nie umnniejszam ich zasług czy zdolności - ale w dziedzinie opieki, wychowania i edukacji dzieci. Zarządzanie jednak, to dziedzina na którą w moim mniemaniu są za miekkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgodze sie z tym, moje dzieci chodza do prywatnego przedszkola i są zadowolone - mają przyjaciół i zajęcia dodatkowe na wysokim poziomie :) Aniołkowo w Łodzi jest super !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jestem zszokowana tym co piszesz. Ja bym chyba napisała list jakiś do nich "na pożegnanie", że widzisz ich machlojstwa i że żerują na rodzicach i wstydu nie mają. Uprzedziłabym że będę rozpowszechniać po znajomych jaką mam opinię o tym przedszkolu. Niech sie cykają, bo dla nich mniej dzieci oznacza mniej kasy od państwa. Brak słów :O Dzień rodzica bym wyśmiała i powiedziała wprost że nie znam takiego święta, więc tym bardziej uważam za niepotrzebne i moje dziecko nie będzie brać udziału. Moje dziecko też chodzi do publicznego. Za zeszły miesiąc zapłaciłam 30 bodajże zł bo troche chorowało. Normalnie jednak przy pełnym miesiącu za 5 godzin, płaci się około 80 zł za jedzenie samo. Rodzice pracujący mogą dokupić dodatkowe godziny gdzie kwota za godzinę to słownie jeden złoty! Na mikołaja prezenty były ale jakieś tanie rzeczy, budżetówki. Poza tym nic. Jestem zszokowana i zniesmaczona tym co napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie trafiłaś na jakichś rodziców jałowych, mało charakternych. Z normalnych obserwacji z życia widzę że rodzice takich placówek oraz szkół potrafią grubo dyskutować na temat zasadności różnych wydatków i je podważać, normalnie nikt sie nie wstydzi mówić że coś jest zwyczajnie za drogie i mówią o tym grupami. Trafiłaś na dziwne środowisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszcze raz ja z 22:02, jeszcze sprostuję żeby cię nie skłamać, po zapisaniu dziecka do przedszkola to sie chyba płaciło na wstęp ze 100 zł ale z tego co mi wiadomo to to była opłata chyba za cały rok na rzeczy typu prezenty czy inne bzdety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" d**eczka zokieneczka 2011.04.21 Moja droga, nas przedszkole kosztuje 600zł miesięcznie (czy dziecko chodzi 2 godz. dziennie czy 8 koszt ten sam) do tego stawka żywieniowa 9 zł dziennie." Takie koszty jak ty piszesz to sie płaci za przedszkole PRYWATNE np. w mieście Kraków. Nie wiem z jakiego świata pochodzisz, może z Warszawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×