Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja byłam niedawno u spowiedzi

Byłam niedawno u spowiedzi po latach to dla tych, którzy się boją

Polecane posty

Gość ja byłam niedawno u spowiedzi

byłam u spowiedzi po wielu latach nieprzystepowania do niej :o trafiłam na tak wspaniałęgo księdza, że lepszej spowiedzi nie mogłam sobie wyobrazić... najbardziej bałam się wyznać, że świętokradczo przyjmowałam komunię świętą :o ale powiedziałam to i dodałam, że boję się, ze to nie będzie mi odpuszczone, a ksiądz spokojnie poklepał mnie po ramieniu i powiedział, że już mi zostało odpuszczone... podczas tej spowiedzi płakałam jak dziecko... robiłam wcześniej rachunek sumienia, ale tyle tego było, że nie spamiętałam, a ksiądz powiedział mi, że teraz po każdej spowiedzi coś jeszcze będzie mi się przypominało i tak jest! więc co tydzień, dwa jestem u spowiedzi, a ksiądz ten został moim spowidnikiem :) prawdziwy ksiądz z powołania, każdemu życzę spotkać takiego kapłana :) A i jeszcze na koniec spowiedzi, kiedy ja tak strasznie płakałam, przytulił mnie i powiedział, że teraz będzie już tylko lepiej... i tak jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dachu
Łatwo mi uwierzyć w to, że dostałaś rozgrzeszenie i pociechę ale nijak nie mogę sobie wyobrazić w jaki sposób doszło do tego poklepywania po ramieniu i przytulania skoro spowiedź odbywa się w konfesjonale i spowiednika dzieli od Ciebie kratka w tym okienku a niekiedy i folia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyuil;
"i dodałam, że boję się, ze to nie będzie mi odpuszczone, a ksiądz spokojnie poklepał mnie po ramieniu i powiedział, że już mi zostało odpuszczone... podczas tej spowiedzi płakałam jak dziecko." jesteś specjalnej troski może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie zawsze
Można się spowiadać poza konfesjonałem, np. w jakimś pokoju. Znam kogoś kto tak miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Są kościoły gidze spowiedź odbywa się w 4 oczy niekoniecznie w konfesjonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
spowiedź odbyła się nie w konfesjonale, a w pokoju w cztery oczy, bo z księdzem umówiona byłam wcześniej i znał moją sytuację... nie,nie jestem specjalnej troski, jestem wierząca, ale się pogubiłam kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dachu
ale żeby zaraz przytulanie? to już jakaś przesada wg mnie, oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
po wszystkim dostałam od księdza snikersa i obrazek z Bogiem ,ależ było fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
Na koniec Ksiądz wtulił się w mój biust i poklepał mnie po tyłku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
nie przesada, księdza tego znałam już jakiś czas, rozmawiałam z nim o moich problemach, sytuacji, ale nie spowiadałam się, on wiedział dlaczego i szanował moją decyzję... w końcu nadszedł moment, że się chciałam wyspowiadać i po wszystkim On zwyczajnie z radości i po przyjacielsku mnie przytulił, bo cieszył się, że wróciłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
no i podszywy szaleją jak zawsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dachu
dobrze, że tutaj podzieliłaś się swoim przeżyciem bo wiele osób boi się po długiej przerwie przystąpić do sakramentu pokuty może ktoś to przeczyta i nabierze odwagi tak jak Ty 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
ta eucharystie też Ci odpuścił? A to podobno grzech śmiertelny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
napisałam to właśnie po to, by dodać odwagi tym, którzy się boją, bo bać nie ma się czego, a zyskać można naprawdę wiele... najlepiej wcześniej umówić się z księdzem i nakreślić mniej więcej sytuację, jestem przekonana, że żadna taka osoba nie zostanie odesłana z kwitkiem... mój ksiądz dodał jeszcze na koniec, że Bóg najbardziej cieszy się właśnie z takich powracających na dobrą ścieżkę ;) i każdemu dziś mogę powiedzieć, że nie ma się czego bać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
grzech śmiertelny, jeśli umierasz bez spowiedzi i bez zalu za grzeczy i postanowienia poprawy... ja żałowałam szczerze, poprawiłam się i wiem, że nigdy więcej tego grzechu nie popełnię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjewicz
u mnie ksiadz mial dziecko i uciekl do innego miasta ze swoja panna nie wiem co sie z nim teraz dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
ksiądz to też człowiek, ja miałam kuzyna ksiedza, zrzucił sutannę, tera ma kobietę i dwoje dzieci z nią i jest szczęśliwy, nie potępiajmy innych, bo każdy popełnia błędy... a ten podszyw z pałką żałosny :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
i super gratuluje - dzięki :) masz rację, trzeba się do tego przygotować i tak jak pisałam, pójść, popytać, porozmawiać, na pewno uzyska się w takiej sytuacji pomoc... ja tego księdza poznałam przypadkiem, ale teraz myślę, że to przypadek nie był, że tak musiało być... moja pierwsza rozmowa z nim, po pół godzinie padło takie zdanie: ja mówię "przecież Bóg o mnie nie walczy" na co ksiądz do mnie "przecież już od pół godziny walczy o Ciebie, nie widzisz?" i to mi dało dużo do myślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
Ja przystąpiłam do komuni bez spowiedzi mając może z 10 lat bo wstydziłam się że koleżanki idą a ja nie. Nie wiedziałam że grzeszę;) Tak z ciekwości pytałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
A co Cię skłoniło do nawrócenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
Oj ja też tak włąśnie przystępowałam do komunii bez spowiedzi, bo inni będą widzieli ze nie ide... co mnie skłoniło? już mi było bardzo źle z tym, ze zyje jak zyje, że nie mogę przystępować do komunii tak jak powinno to się odbywać, no i przypadkiem, choć na pewno nie przypadkiem, znalazłam się w Częstochowie na modlitwach o uzdrowienie i uwolnienie i od tego się zaczęło, tam poczułam namacalne działanie Boga i Ducha Świętego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oOooOOoooOOooOpkpk
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wermut
Co do przyjmowania eucharystii bez wczesniejszego sakramentu pojednania to jest rzeczywiscie dozwolone, ale pod warunkiem, ze nie byly spelnione 3 kwastie roznoczesnie, czyli materia grzechu duzej wagi, swiadomosc, ze popelniamy grzech i swiadomosc naszego umyslu podczas popelniania tego uczynku, nawet jesli te 3 warunki byly spelnione, a zaraz po popelnieniu bledu szczerze zalowalismy i przepraszalismy Boga, materia nie mogla byc tak wielka, aby doszlo do grzechu ciezkiego, ale to indywidualna sprawa, najlepiej te watpliwosci zawsze przedstawic spowiednikowi i dodac okolicznosci, np w jakim stanie sie znajdowalismy, czy po spozyciu alkoholu, pod wplywem leku, stresu itp. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potępiajmy innych,wszak Jezus powiedział:Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień. Przyszedł do chorych (grzeszników),nie do zdrowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezus powiedział też"zostaw wszystkie dobra i pójdź za mną" i teraz rozejrzyj sie ilu biskupów zostawiło te dobra doczesne a ilu zapier..ala audicami za 300 tyś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×