Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość haha galerianka??

Dzisiaj spotkałam świra!! dziwna sytuacja..

Polecane posty

Gość haha galerianka??

bylam w centrum handlowym Szukałam butów więc łaziłam od wystawy do wystawy, od sklepu do sklepu. Ale ubrana normalnie jeansy, balerinki, skorka. Ani to wyzywające, ani to nie wyrózniające się w ogóle z tłumu. A na dodatek ważę 70 kg i mam 25 lat więc nijak wygladam na galeriankę i nie w głowie mi te rzeczy. Ale łaził za mną jakiś facet. Czaił się i czaił. W końcu zaczęłam się go bać, bo nie wiedziałam jakie ma zamiary. Łaził za mną krok w krok tzn był ciągle gdzieś w pobliżu, a łaziłam po każdym piętrze i po wszystkich sklepach wiec nie mozliwe, że to przypadek. Bylam sama. Musialam w koncu z tej galerii wyjsc.. a on za mna! zaczelam uciekac. Bo to taki niewygledny dziad kolo 50tki, malo ogarniety i odpychajacy wrecz. I jeszcze to jego podejrzane zachowanie. Dobieglam na przystanek tramwajowy i zniknal mi z oczu. Uff. Siedzialam na tym przystanku az w koncu usiadl kolo mnie!! zziajany. I mowi, ze kolega powiedzial mu, ze znajdzie w sklepie mlode dziewczyny, a ja tak mu sie podobam i ile chce kasy!!! obruszylam sie i ze nie bylam sama na przystanku to go wysmialam i wstalam. Noz kurwa za galerianke mnie wzial. Przyjechal autobus a on mi wcisnal gazete anonse pod pache jakos odruchowo ja wzialam nie wiem po co nie myslalam o tym i powiedzial ze cos tam dla mnie jest. W tramwaju zaczelam ja przegladac, a tam zlozlona kartka papieru. I numer telefonu i 50 zl;/ jak ja mam to odebrac? jak mam to interpretować. jakis swir teraz sie boje wychodzic z domu. Nie wiem na co on liczy? ze mu sie za te 50 zeta oddam teraz? czy co.. kurwa nie czaje ludzie ogarnijcie to za mnie, bo ja nie wiem co myslec.. swir to napewno. Ale co robic. Nie wiem moze wie gdzie mieszkam.. o zgubilam go niby uciekajac, a na ten przystanek i tak trafil.. mam gdzies jego kase o co mu biega?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahaha
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha galerianka??
No buahah, a co na ten temat. Nie chce do niego dzwonic, bo po co ma miec moj numer. Olac temat? a co z ta kasa i czemu mi to dal liczyl, ze mnie tym gestem kupi? a moze to jakas podpucha..? jak sprawdzic tego goscia kto to byl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silux classic
Daj numer! Będziem dzwonić!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi gościu proponował (też nie wyglądam na żadną taką) to w życiu bym nie chciała go ponownie widzieć. Głupi skurwiel A Ty się zastanawiasz co z numerem zrobić, tak kurwa zadzwoń jeszcze Laska, numer wyrzucasz a jak Ci kasa ciąży to daj potrzebującemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha galerianka??
po prostu boje sie, ze moze wie gdzie mieszkam? ze moze jeszcze go gdzies spotkam, a on posunie sie do czegos wiecej niz propozycji. Lazil za mna 2 godziny po galerii wiec musi byc facet zawziety, a potem biegl za mna dyszac a na koniec mi zaplacil za nic. No po prostu nie ogarniam tego gestu. I jego intencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwon do niego z zastrzezonego albo z innego numeru i powiedz mu zeby sie odczepil postrasz go ze jak nie da ci spokoju to pojdziesz na policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwon z zastrzezonego
i powiedz, ze nie chcesz tej kasy i czy mozesz mu ja odeslac. Lepiej oddaj takiemu swirowi kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha galerianka??
kusi mnie ten numer, ale z drugiej strony boje sie do niego odezwac.. ale tez ciekawa jestem wiec chyba zadzwonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu jest do ogarniania? Szuka sobie prostytutki i tyle. Głupia byłaś, że cokolwiek brałaś. Liczy, że się w domu zastanowisz i zgodzisz się na układ, dlatego kasę dał. Nie wiem czy to pod namawianie do prostytucji się pisze. Jasno i dobitnie odmówić trzeba. Za mną z 15 minut na ulicy lazł i też natrętny był. Jednak chyba bardziej nieśmiały :D Stare zboki i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha galerianka??
na kasie mi nie zalezy moge mu oddac, ale nie chce go wiecej spotkac. Jak uciekalam przed nim to myslalam, ze mnie dorwie i zgwlaci. Juz mialam takie mysli w glowie nie zebym o tym marzyla to ze strachu serce mialam w gardle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
:D Mnie też dziadyga jeden zaczepił :D Choć mam trzy dychy z ładnym okładem, ubieram się młodzieżowo i chyba go to zmyliło. Wyśmiałam świntuszka i powiedziałam, że nie gustuję w melepetach. Zmykał jak zając :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord nelson
po co dzwonić? zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha galerianka??
Kultura on mi dal gazete w momencie kiedy juz wsiadalam do tego tramwaju po prostu mi ja wcisnal odruchowo ja przytrzymalam. Nie wiedzialam co moze kryc sie w gazecie.. a gdybym jej nie przejrzala i zostawila na siedzeniu to ktos by mial niezly prezent gdyby pokusil sie poczytac te gazete. Kultura moze dla Ciebie to oczywiste, ale facet moglby duzo chetnych znaleźć na sponsoring czy sex. A ja nawet zgrabna nie jestem wiec moze ma jakies ukryte zamiary moze mnie zna.. bo za przypadkowa osoba by chyba tak nie gonil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha galerianka??
No to oleje temat.. ale bede pewnie w strachu przez kilka dni lazic po ulicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robertossss
czuje, ze ten facet chyba juz cie ma w garsci :O powinnas isc na policje, albo wyrzucic gazeta i te 50zl do smietnika , bo to brudny pieniadz by byl dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nos przy sobie te pieniądze na wszelki wypadek - jeśli on cie jeszcze kiedys zaczepi poprostu mu oddaj i powiedz, że jeśli jeszcze raz go zobaczysz to wezwiesz policję i żeby cię więcej w ten sposób nie obrażał powinien zrozumieć świat jest bogaty we formy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grozisz mi
o ja pieerdolę:O od samego opisu tej historii przeszły mnie dreszcze... a jakby mnie coś takiego spotkało :O myślałam, że jak nie jestem zgrabna to żaden świr się nie przyczepi a tu patrzcie:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×