Rok temu pokłóciłam się z ciotka i ona się do tej pory do mnie nie odzywa.

Ja mam 19 lat ciotka jest po 60. W moją 18 ciocia zaczęła wywody na temat tego jaka ja jestem niedojrzała jeszcze i dopiero za pare lat poznam życie. Potem najechała na mnie że za często biorę kąpiel. Pokłóciłyśmy się w sumie o poglądy. Od tej pory czyli juz ponad rok ciocia się do mnie nie odzywa. Ja traktuje ja normalnie tak jak wczesniej ale ona tylko odpowiada mi z pretensją w głosie i miną z fochem. Nie widzimy się czesto bo kilka razy w roku (ona mieszka w innym mieście) i ostatnio jak przyjechała do babci (ja tam byłam z rodzina) to nawet nie odpowiedziała mi na słowo cześć ciocia. Cały czas tylko patrzy na mnie z kwaśną miną. Tak samo jak dzwoni i ja odbiorę ona mówi: poproszę z panią K.... (moja mama a jej siostra). Już naprawdę nie wiem o co jej chodzi. Jak powinnam się w stosunku do niej zachować?

Chyba czas ją przeprosić:)

olej ją albo przeproś

Ale to trochę bez sensu ze ja mam ja przepraszac bo niby za co? Ona na mnie tez naskoczyła i to pierwsza a ja podpierałam tylko swoje zdanie. Nie uważam zeby to była kłótnia wymagająca przeprosin z którejkolwiek ze stron.

Starsze osoby rozumieją to inaczej.

To niby jak mam ja przeprosić? Mówie jej cześć a ona kwaśna mina i odchodzi obrócona na pięcie. Nawet nie mam sposobności zeby to zrobic.

up

Poproś ją o rozmowę i powiedz ze się zagalopowałaś i przepraszasz.

Jezeli po tej rozmowie ona dalej będzie się boczyć to trudno,Ty próbowałaś:)

Olać babę, po co masz gadać z kimś tak ograniczonym?

a to nie lepiej jakby powiedziała to co tutaj napisała? że przykro jej z tego powodu i chciałaby aby już przestała sie boczyć i uważa że broniła tylko swoje poglady i nie uwaza że ktokolwiek powinien przepraszac, ale mogłabys dodac jeszcze ALE JESLI CI TO SPRAWI PRZYJEMNOSC I BARDZO TEGO POTRZEBUJESZ TO PRZEPRASZAM

Szczerze mówiac nie chce jej przepraszac bo wiem jaka ona jest. Jej dzieci nawet jej nie odwiedzają a cała rodzina uważa ja za dziwna. Mojej mamie cały czas sie rzuca o wszystko i wszyscy jej maja dosyc.

Przeprowadzki ją miałam prawie tak samo uwierz złap ją za rękę rzeźby nie uciekła i przeroś ciocie