wiecie dlacze Marta Kaczyńśka złego słowa nie powiedziala na komorowskiego?

a na rząd itd to coś przebąkiwała i marudziła? bo komorowski, niedługo po katastrofie gdy pewnym było że rodzice Marty nie żyję, spotkał się z nią w cztery oczy. w willi wspólnyh znajomych Komorowskich i Kaczyńskich. i złożył kondolencje i obiecał pomoc itd. bez błysków fleszy i tłumu dziennikarzy jak to robili inni, np z pisu, składając kondolencje na widoku całej polski i świata. i dlatego Marta choćby jaruś bardzo chciał nie będzie na komorowskiego zbytnio naskakiwać. ps. tusk, komorowski i Lech Kaczyński to byli dobzi znajomi. prywatnie oczywiście. tak jak wielu polityków z przeciwległych frakcji przed kamerami się atakuje a w weekend razem jedzie na grilla. więc nie dajcie sobie wmówić rzekomej nienawiści tuska, komorowskiego do Lecha kaczyńśkiego.

sa, razem piją i balują i tylko na pokaż przed kamerami się kłocą. wyjątkiem jest teraz jarosław kaczynski który zwariował po smierci brata.

Nic nas to nie obchodzi kto z kim pije po robocie

banda zlodzieji wszyscy

bo Bronisław odwiedził jąpo katastrofie z magnum 44