Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 88tutu88

Jak zgrabnie unikać odpowiedzi?

Polecane posty

Gość 88tutu88

Znam pewnego mężczyznę, który zadaje mi mnóstwo pytań odnośnie mojej osoby. Zawsze ceniłam sobie prywatność (niekiedy obsesyjnie), a ponadto porusza on sprawy dla mnie trudne. Mimo wszystko bardzo go lubię i nie chciałabym być w stosunku do niego niegrzeczna- dlatego pytam- jak delikatnie wybrnąć z takiej sytuacji. Zaznaczam, że te tematy nie są tabu, to we mnie tkwi problem, że nie lubię o sobie opowiadać. On jest taktowny i grzeczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88tutu88
Doradzi ktoś? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rft
powiedz mu np : huj ci w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88tutu88
Więc wulgaryzmy są dla Ciebie taktownym rozwiązaniem..? Gdzie się wychowałeś/aś? W rynsztoku? Proszę o rady na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek_z_bliznami
Możesz inteligentnie zażartować i zmienić temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inteligentnie zażartować
to potrafią ludzie inteligentni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek_z_bliznami
Zakładam że autorka jest inteligentna. To znaczy mam taką nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfdssdfsdfsdfsdf
o lol. po prostu powiedz ze nie chcesz o tym mowic. takie to trudne? bez przesady ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdsfdsfdsfsf
ja naprawdę przy takich tematach wątpię czy kobiety w ogóle umieją wykorzystywać swój mózg. laska, no kużwa, nie wiesz jak unikać odpowiedzi? no weż mnie nie załamuj. po prostu powiedz mu żeby nie zadawał pytań dotyczących twojego życia osobistego bo ciężko ci mówić o samej sobie. proste jak drut: po prostu mu to powiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88tutu88
No jest trudne, kiedy się prowadzi rozmowę z osobą na poziomie, a nie chce się wyjść na kogoś niegrzecznego. To nie są rozmówki przy piwku z kumplem, którego klepnę w ramię i zaśmieję się. Dlatego pytam... Ale cieszy mnie, że dla Was wszystko jest takie łatwe, oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek_z_bliznami
Jeśli to jest pyranie typu ,,opowiedz czym się interesujesz" no to jak ona mu odpowie tak jak wy jej proponujecie to facet pomyśłi że jest yebnięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88tutu88
To są rozmowy służbowe, które niekiedy zmieniają tor, zaczynają odnosić się do moich poglądów, niekiedy przeszłości. Pytania nie są prostackie, dwuznaczne, niegrzeczne, ale kłopotliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek_z_bliznami
W takim razie z czystym sumieniem możesz unikać odpowiedzi. Jak facet jest taktowny i wyczuje o co biega to zaprzestanie zadawania kłopotliwych pytań. Skąd inąd poleciłbym Ci jednak nabrania trochę dystansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzę czemu nie
Podstawowa zasada manipulacji słownej jest taka, że na pytanie odpowiada się zgrabnym pytaniem w taki sposób aby nic nie odpowiedzieć a spowodować aby rozmówca musiał coś mówić Przykład Dzień dobry , jak się czujesz?............ odp......a jak myślisz że jak się można czuć przy takiej pogodzie ? (do tego odpowiednio przewrotny uśmiech)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88tutu88
Dziękuję za życzliwe odpowiedzi. Czlowiek_z_bliznami "Skąd inąd poleciłbym Ci jednak nabrania trochę dystansu." Pracuję nad tym, ale to nie o dystans chodzi. Uparcie bronię swojej prywatności i w sumie tyle. poradzę czemu nie Dziękuję za radę, wydaje mi się najlepsza, chociaż kiedyś odpowiedział na moje pytanie, a potem znów zadał swoje, różnie bywa. Będę próbowała się trzymać tej zasady, w miarę możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×