mój były jest szczesliwy a ja nie!!

niby nadal sam ja też...Ale chodzi o kase..Zawsze mi ublizał że nic nie mam i ze na nic mnie nie stać...On podróżował, budował dom, a ja tylko studia i studia.Dziś zarabiam 2 tys złotych netto nie mam mieszkania.Studia skończone,nie mam gdzie mieszkać.A on nibyu nieuczciwy bo nabrał kredytów popożyczł od znajomych poczym dom przepisał na swoją ciotkę,ale jest szczesliwy dowartościowany.Podróżuje sobie mnie nie stac nawet na zakopene.A jemu nic nie zabiorą bo przecież tak jak mówił "ja nic nie mam":Obo wszytsko przepisane na ciocie

no i?

i stwierdzilam ze tez tak zakompinuje...Za długi w Polsce do wiezienia sie nie idzie...Wystarczy przepisac majątek na kogos i luzik nic cinie zabiorą

tez ma stresa wiekszego niz ty

nie stresuje sie bo przeciez nic nie ma:) zamiast spłacić zadłużenie własnie wrócił sobie z Kuby z kolegą:)i chwali sie na nk

le obowiązk

le obowiązk

le obowiązk

[zgłoś do usunięcia] le obowiązk

[zgłoś do usunięcia] le obowiązk

89

Jant

a

f

r .

u

Szk

zkowe - wybierz pseudonim dla siebie) Adres Tlen.pl: (Adre

zkowe - wybierz pseudonim dla siebie) Adres Tlen.pl: (Adre