czy u was się daje jakieś upominki dzieciom niby od Zająca?

:O

tak

jakis hamerykanski zwyczaj u nas nigdy czegos takiego nie bylo

a skąd jesteście? u mnie czegoś takiego nie ma......

u mnie w rzeszowie nie słyszałam o takiej tradycji

slask tez nie slyszal

Jak najbardziej -caly dzień wczoraj podjadaly słodkie ,a ze dostały sikawkie ,więc Dyngus zaczął się już wczoraj ! :D Zwyklae paczki muszą szuać pod przystojonymi świątecznie drzewkami .

jak to śląsk nie słyszał... chyba przyjezdni:D

Sorki za brak liter,ale mam zdalną klawiaturę i jak nie uważam to mi "kradnie' !

drzewko to sie stroi na boże narodzenie

Drobnostkę jakąś ;-)

i kupujcie dzieciom prezenty z okazji sooty niedzieli itd smieszylo mnie zawsze wdrazanie na sile tradycji niezwiazanych z naszym krajem tak walonijcie sie bombka albo pisanka w leb..albo poszukajcie czy zajac da wam troche rozumu

U nas się przystraja też teraz -tylko ,że na Wielkanocno-jajka ,baranki -żółte i fioletowe kwiatki

m mala,robil paczke dla mnie zawsze.na Wielkanoc i Boze Narodzenie,a bylo to lat temu dobrze ponad 30...wiec sie nie wymadrzajcie ze to amerykanski zwyczaj.

przystrojone drzewko na Wielkanoc???????????

http://www.google.pl/#hl=pl&source=hp&biw=1018&bih=600&q=Drzewko+Wiekanocne&btnG=Szukaj+w+Google&aq=f&aqi=&aql=&oq=Drzewko+Wiekanocne&bav=on.2,or.&fp=90a1bc867c6aab48 Swojego drzewka nie pokaże ,bo w tym roku nie było za duzo czasu na pożądne strojenie ! :D

dobrze, ja sie wymadrzac nie bede, chce jednak dowiedziec sie co to za polska tradycja i skad sie wziela wlasciwie, bo pierwsze slysze... wiec slucham

u mnie były prezenty jak byłam mała , zwykle same słodycze i jakaś zabawka .

tradycja czy nie tradycja,w mojej rodzinie tak bylo kiedy bylam dzieckiem i juz

prezenty na mikolaja sie daje booo... i tu mozna mowic. wiec ja sie pytam skad sie wziela tradycja z jakims zajacem na wielkanoc... jak czy byla czy nie, skoro piszesz ze na swieta... zdecyduj sie

jestem ciekawa i nie chce sie rzucac, i chetnie poslucham

tak daje sie i to nie zadna amerykanska tradycja:o

wiec na wytlumaczenie tej zacnej polskiej tradycji, ale jakos nikt nie wie

Prezenty od zajączka wiążą się z symboliką tego zwierzęcia. Już w starożytności łączono go z siłami witalnymi i odrodzeniem. Podobną symbolikę mają całe święta Wielkiej Nocy. I to właśnie symbolika sprawiła, że zając przynosi maluchom wielkanocne prezenty. Sam zwyczaj wręczania prezentów z okazji świąt Wielkanocnych wywodzi się z tradycji wiejskiej. Już od lat mieszkańcy wsi obdarowywali dzieci kolorowymi pisankami z okazji świąt. Zwyczaj ten stopniowo przeniknął również na tereny miejskie, aż na dobre zadomowił się w naszej tradycji. Dziś w wielu domach prezenty od zajączka stanowią nieodłączny element świąt Wielkiej Nocy. W dzisiejszych czasach nie są to już jednak kolorowe jajka, ale słodycze lub drobne zabawki. W sklepach dostępne są całe zestawy słodyczy w formie czekoladowych jajeczek, króliczków czy kurczaków. W niektórych domach to rodzice wręczają dzieciom prezenty. W innych chowa się je w ogrodzie, a maluchy same muszą je odszukać, radośnie biegając po świeżo zazielenionej trawie. Prezenty wręczane z okazji Wielkanocy są znacznie skromniejsze niż prezenty bożonarodzeniowe. Mają raczej znaczenie symboliczne, podkreślające radosny charakter świąt. Poza tym google nie gryzie:o

Bożonarodzeniowa choinka tez nie jest nasza ,tylko podobno niemiecka,a Słowianie mieli zwyczaj tych zawieszek na suficie .

umiem wyszukac pytalam o to jak sie to tlumaczy w waszych domach, piekna regulke moge sobie sama wyczytac ale widze ze nawet sama kolezanka nie wie a poza tym nooo nawet google mi odpowiedzialo, tradycja byly pisanki, co tez w moim domu jest kultywowane... pisanki, dajemy sobie ale slodycze ??jak pisze google to znak wspolczesnych czasow a wiec zadna tradycja dziekuje :D

nawet u mnie zajac byl chociaz dzieckiem juz nie jestem

no i co z tego, ze teraz sa slodycze?? Trzeba isc z duchem czasu. No ale niektorzy tego nie rozumieja:o

coż sie czepiasz kobieto... matko jak ja nie lubie takich wszystkowiedzacych małp wyczytała cos na google i mysli ze wie wszystko.... nie jest to raczej zwyczaj polski ponieważ kultywuje sieto głównie na śląsku czy opolu

serio?? a ja jestem z wielkopolski i tam tez przychodzi zajac. Wiec najpierw sie doucz a potem wymadrzaj:o