Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vedortav

Płacicie swoim rodzicom za obiad? i jeśli tak to ile?

Polecane posty

Gość vedortav

i ile macie lat i ile zarabiacie , ja np. mam 20 lat nie zarabiam ale dostaję 90 zł kieszonkowego na miesiąc i płacę za obiady po 7 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfsdfs
wez napisz po polski bo nie rozumiem.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graaaaaaaaaaaaaaaaaza
A moi biorą tylko 3 zł :) Ale może to dlatego, że codziennie są ziemniaki, więc szaleństwa nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stirex
"nie zarabiam ale dostaję 90 zł kieszonkowego na miesiąc i płacę za obiady po 7 zł " to skąd bierzesz pozostałe 120 zeta? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zarabiam najniższą krjową
Płacę 1,50 za zupę i 6-10 zł za drugie danie (w zależności od tego co jest podane). Czasem mam fuksa, jeśli coś zostanie niedojedzone, to mogę zjeść to nazajutrz za pół ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vedortav
w ciągu miesiaca nie jem tylko w weekendy i tylko jak pamiętam to placę też nie ma rewelacji ale zawsze zjem do syta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy sa szczesliwi
ale po co płacicie i dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hazarrdzista.
devolaj + ziemniaki + zestaw surówek - 12zł schabowy + ziemniaki + surowka 9 zl Kawa sypana - 3 zł herbata - 2.5 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zarabiam najniższą krjo
To ty jesteś dziwna, że nie widzisz nic złego w żerowaniu na własnych rodzicach jak jakiś pasożyt. Mysłisz że obiady są za darmo? Rodzice muszą na nie ciężko harować i to wstyd, żeby dorosła dziewucha, która ma na kosmetyki i papierosy i je jak dorosły nie dokładała się do wspólnego obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
U mnie się płaciło 1zł za zupę i ok. 5zł za drugie, w zalezności od tego czy było z mięsem czy bez. Do tego 1,50zł za kompot. jak obiad był lepszy, bo np. niedziela albo święto, to płaciłam 15zł za całosć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie 20 zł za obiad
ale to dlatego, że mama kupuje produkty tylko z farm ekologicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvadafvgdgv
prowo debile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zarabian najniższą krajową
Wiesz - opłata za prąd, czynsz itp. to swoją drogą, ale to co mówisz - tzn. dać np. 300 zł z pensji raz w miesiącu jest mało praktyczne np. u mnie: bo w zależności od tego na którą zmianę mam do pracy jem obiad w domu lub w stołówce zakładowej. A kiedy rozliczam się indywidualnie to płacę tylko za te obiady, które faktycznie zjem. I tak jest to duża pomoc ze strony rodziców - bo na mieście obiad kosztuje drożej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaja sobie robicie prawda? Rozumiem dać miesięcznie kwotę np 300zł czy ileś na samo wyżywienie ale żeby się rozliczać po złotówce z każdego talerza zupy to albo jesteście nienormalni albo ja mam Boskich rodziców;) mnie by było tak wstyd na miejscu waszych rodziców no ale ok;) A macie cennik taki wydrukowany czy ustalacie na miejscu:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie juz robi dzieciaki
lazi z brzuchem i meczy tyle miesiecy ze ani stac ani polozyc sie nie da, potem sie karmi, przewija, opiekuje to przeciez trzeba cos z tego miec, nie? myslicie ze dzieci sie robi bo tak sie chce? dzieci to biznes dla wszystkich innych poczawszy od panstwa po sklepy z ciuchami dla dzieci i mlodziezy wiec dlaczego nie dla rodzicow, ktorzy sie potem z nimi uzeraja?? a ze sie nikt dzieci nie pytal o to czy chca tu w ogole zyc? coz, zycie sux

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza czarownicaa
jedna i ta sama osoba ppisze o tym placenie.gosciu sam sobie temat nakreca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieniaassas
Ja place za zupe 2zl a za drugie 4zl ,czasem dam napiwek jak jest deser np. kisiel lub budyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak powiem...
napiwek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowieeeeee
heeehheee pierwsze slysze zeby u kogos w domu byl cennik za obiady. owszem dokladac sie tak ogolnie miesiecznie jakas kwota to rozumiem ale tak sie wyliczac to szok. u mnie zawsze w domu mowia ze jak sie 3 osoby wyzywia to i dla tej 4 starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tersus
Płacicie przelewem, gotówką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up upppp uppup
To ile kto płaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie raczej nir eirm
ten temat to jakaś patologia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaajjj zajechało patologią
jak chuj :O :O :O :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my płacimy 600 zł miesiecznie
za obiady, które gotuje teściowa. Obydwoje pracujemy do 17, w domu jesteśmy ok 17.40, codziennie czeka na nas ciepły obiad. Teściowie są już na emeryturze, gotują dla siebie, a przy okazji i nas pożywią. Pozostałe posiłki, kawę, używki kupujemy sami i spożywamy we własnych 4 ścianach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja płaciłam 20 zł za tydzień
Hurtowo :) Ale wyprowadziłam się z domu w 2001 r. - ceny żywności znacznie poszły w górę. Kurczę, na codzień się tego nie widzi, a z perspektywy raptem paru lat różnica ogromna. Co będzie kiedy moje dziecko podrośnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×