Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uno dos tres quatro

Odmówiłam bycia chrzestną, rodzina walnęła focha

Polecane posty

Gość uno dos tres quatro

Kuzynka ze wsi wpadła na pomysł, żebym została chrzestną jej syna. Mamy z mężem ślub cywilny, bo ja jestem luteranką, a on ateistą. A ona wpadła na pomysł, że dla jej dziecka powinnam wrócić do kościoła katolickiego i wziąść ślub kościelny z moim obecnym mężem, bo inaczej on nie pozwoli żebym była chrzestną :D rodzina wie, jakiej jestem wiary, a jak powiedziałam kuzynce że to kiepski pomysł, to rodzina ze wsi się na mnie obraziła :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna ta twoja rodzina
:o w takiej sytuacji jak wiedzieli to powinni się z tym liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie/szczesliwa
tego się nie odmawia... ponoć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uno dos tres quatro
w sensie że ksiądz nie pozwoli, żebym była chrzestną :) jak sie nie odmawia? miałam przejść do innego kościoła i zmusić do tego mojego męża, żeby rodzinka była zadowolona??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a daj spokoj
olej ich. a co do odmow, to takie gadanie, ze sie nie odmawia. jak ktos nie chce, to nie, chyba nie bedzie sie zmuszal, bo ktos sobie tak wymyslil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogli to przewidzieć...nie wiem co Twoja Kuzynka miała na celu? ośmieszenie Cię przed bliskimi i pokazania, że jestes innej wiary i to "gorszej" bo chrzestną yć nie możez?... A może jestes kasiasta i mały miałby fajne prezenty?... Może dobrze, że tak wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paparappa,
Tak to juz jest z rodzina ze wsi,wiem cos o tym:Dludzie ze wsi maja specyficzna mentalnosc:Doczywiscie wiem,ze sa wyjatki wiec nie chce ,zeby ktos z czytajacych to,poczul sie obrazony. I oczywiscie,ze mozna odmowic bycia chrzestna i nikt normalny sie o to nie obrazi,to nie dziecko o to prosi(utarlo sie ,ze "dziecku sie nie odmawia") tylko jego rodzice,ktorzy kieruja sie naprawde roooznymi kryteriami,wiem,ze czesto nawet zamoznoscia ewentualnego chrzestnego/chrzestnej:D-wiadomo prezenty i te sprawy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×