Poznalam chlopaka przez neta, Pojechalybyscie z nim zagranice?

Poznalam chlopaka dwa dni temu ( w zasadzie to juz kiedys dalam ogloszenie, ze poznam faceta) i on sie odezwal i podal swoje gg, Ale ja do niego nie pisalam dopiero po dwoch miesiacach napisalam. Fajnie sie gadalo. Wczoraj mielismy sie spotkac na szlaku w gorach, ale pogoda byla do dupy i sie nie spotkalismy. Dzisiaj spytal czy nie chcialabym z nim pojechac do niemiec na jeden dzien bo musi odebrac stamtad sprzet ( pracuje w hurtowni medycznej). I nie wiem czy jechac czy nie jechac.. W sumie prawie go wcale nie znam, ale wydaje mi sie byc ok.,

"wydaje się być ok" - no właśnie. Ja absolutnie bym nie pojechała

ja bym pojechała a co mi szkodzi

Co o nim wiesz ??? Jak go nie widzialas ???

do niemiec ? chyba do burdelu :O nie bądź głupia

Obejzyj sobie film "Mam na imie Justine" Dobry kolega z klasy zaprosil kolezanke(glowna bohaterka) do Niemiec, mial cos zawiezc, zaprowadzil ja do niby kolegi, bo mial cos niby odebrac, oni ja wymacali, on wzial kase i uciekl, oni ja zamkneli i przyprowadzali "klientow", gwalcili ja wszyscy a koles ktoremu kolega ja sprzedal trzepal kase ty z nim pojedz, a moze tez trafi cie sie taka okazja ;)

Dlaczego od razu do burdelu.. Ja mam 26 on 27. Napisalam ogloszenie na necie ze poznam chlopaka ktory kocha podroze, gory, i jest katolikiem. I on sie miedzy innymi odezwal. Ja do niego napisalam po paru miesiach.. Nie widze nic w tym zlego.. a jego zachowanie naprawde nie jest jakies zle.. Mieszka na wsi, uprawia sporty. Nie wiem no.. Nie widze nic podejrzanego poki co..

ale skąd Ty to możesz wiedzieć ? bo Ci to napisał ? wysłał zdjęcia ? otrząśnij sie bo zbliżasz się do 30stki , a zachowujesz jakbyś miała 16.

Czy warto ryzykowac ?? Albo, albo. Co cie z nim laczy ??? Ta wycieczka do Niemiec, po co ci to , nie znasz jezyka, co on ci moze w Niemczech pokazac. Poznaj go na pewnym gruncie, a potem podrozuj. Ja pisze z Niemiec i moze to kierowca ciezarowki, albo podstep.