Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Gość Mig_otka
Ta "moja?" ktoś do kochania? Też jej ciągle słucham.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vivanilli
Ta piosenka jest przepiękna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1111111
Hejka. Mam pytanko. Kiedy dostaję się pierwsze USG maleństwa? Czy wy byłyście same na wizycie ? Chciałabym aby mój TŻ też mógł zobaczyć maleństwo i jego bijące serduszko , tylko nie wiem kiedy zabrać go ze sobą. Jeśli to głupie pytanie to przepraszam . Po prostu nie wiem jak jest , to moja pierwsza ciąża. Jutro idę na pierwszą wizytę do gin. Ostatnią @ miałam 30.03.2011 . Buziaki i pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojah
Hehehe. Po przeczytaniu ostatnich postów też dochodzę do podobnego zdania jak ira1. Dziewczyny,ale Wy się nakręcacie. ;-) Przyznaje,ze nawet mnie to zaczyna bawić. TYlko się znów nie fukajcie.Proszę Was :-) ja rozumiem prawa świata wirtualnego. tu nie ma emocji na 100%, są słowa i bardzo łatwo kogoś błędnie zrozumieć. i słowa zinterpretować na swój sposób,a zwłaszcza wszystko brać do siebie, ale całkowicie rozumiem też burze hormonów i czasem brak racjonalnego myslenia. :-)widzę to u siebie na codzień i sama siebie nie poznaje, bo ja się tak nie zachowuje na codzień:-) Pewnie sobie nie zdajecie sprawy jak bardzo emocjonalnie do wszystkiego podchodzicie i przeżywacie. Ale nie mozna dać się zwariować. :-) Cieszcie się tym cudownym stanem, nie wyszukujcie sobie problemów. Uwierzcie,ze wiara i pozytywne myslenie czyni cuda! Nie przypominam sobie,bym z czegokolwiek zrezygnowała w pierwszej ciązy. no może poza wyjazdem wakacyjnym,ale to zupełnie inna i dla mnie przykra historia. I wracajac do mojej poprzedniej wypowiedzi, która tak niektóre oburzyła, to chciałam tylko dodać, że chyba nie macie mnie za jakąś naiwną kretynke, która mysli,ze tylko innym zdarzają się poronienia i inne przykre sprawy. Oj ,nie! mam za dużo lat i za dużo przeszłam i widziałam,zeby byc tak bezmyslna. To że może teraz jest ok, nie znaczy,ze za tydzień się wszystko nie zmieni, to że dociągne w spokoju do 12tyg i pozornie odetchnę z ulga, nie znaczy,ze przestaję się martwić, doskonale zdaje sobie sprawe z zagrożenia, mogę stracić dziecko w każdej chwili, ot tak po prostu, w 20tyg, w 6 miesiącu, przy porodzie może coś się zdażyc. to zwykła loteria. TYlko ja nie dopuszczam do siebie takich mysli, nie analizuję i nawet ich nie wypowiadam na głos, bo takich rzeczy u mnie nie bedzie i już. :-) Ale ja jestem optymistką z urodzenia i nawet w najgorszych sytuacjach życiowych, gdy myslałam,ze swiat już się zawalił,zawsze da się wyjsc na prostą i jeszcze się czegoś nauczyć i jeszcze znaleźć choć jeden pozytyw i siłe w sobie! Naprawdę! Monia aa - daj koniecznie znać co i jak! Ja tam wierzę,ze wyjdziesz od gina radosna jak nigdy! :-) Youstta - racja! My też mamy prawo się martwić o ciążę. Gratulacje. I ciekawe co teraz. :-) Chłopak -chłopak,czy dziewuszka-dziewuszka, czy mix. Hihi,ależ macie niespodziankę! :-) Agniesiulka - ja podchodziłam do dyplomowania w 7miesiącu ciąży, bedąc na zwolnieniu - problemów żadnych nie było. No tak, u większości znajomych u przedszkolu tak to jest organizowane w razie ciąży i zwolnienia i w tej sytuacji, o ile bedziesz się czuła na siłach to jak najbardziej możesz wrócić do pracy. Choć czy z większym brzuszkiem to tak bedzie łatwo? Wy to musicie jednak więcej "wygibasów" z dziećmi wykonać niż n-l w szkole. ;-) ja bym tam sobie już odpuściła :-) Ja niestety mam inną sytuację i nie mam nawet co rozważać takich opcji. I którąs pytała o termin na 8stycznia ja tak mam. Choć z moich obliczeń wychodzi 7,ale zawsze w tym względzie zdaję się na lekarza. Zresztą to i tak wszystko jest ruchome,bo mozna urodzić i w 38 i 42 tyg. :-) Ja na usg w 6t 3d widziałam zarodek i słyszałam serduszko. Plamienia też mnie nie omineły, całą sobotę miałam. Ale na szczęście brązowate. Myslę,ze to wynik napięcia i stresu i zawirowań piątkowych,bo dostałam troszkę w kość i takie tam. i w efekcie organizm tak zareagował. ale w niedzielę poluzowałam i oby wszystko było ok. Cudnie,ze tak nas dużo się tu już uzbierało,tylko z racji tego,ze nie moge na biząco sledzić forum,to nijak nie moge spamietać kto jest kto i co kto napisał,zatem przepraszam,ze tak ogólnie, zdawkowo i nie dokońca na temat. :-) I dziewczyny, naprawdę nie bierzcie do siebie wszystkich wypowiedzi,bo się zaraz połowa poobraża. i bedzie strach coś szczerze napisać. i pamiętajcie,ze forum jest po to by się wspierać, pocieszać, ponarzekac,ale też napisać czasem ostrzej, bo byc może jedynie tak mozna do kogoś dotrzeć. Fajnie zabrzmiało jak chyba Małgorzata napisała: to sobie teraz ponarzekajmy hihi... podobało mi się to. I mam pytanie,bo właściwie macie wizyty na dniach.. kiedy idziecie na usg prenatalne? w którym tyg? ja poprzednio miałam w 11t6d i było akurat,ale u nas trzeba się na nie dość wczesnie zapisywać, bo tylko jedna przychodnia ma super sprzęt i najlepszych specjalistów i mimo,ze moja nowa gin ma usg to i tak,ze 3 najwazniejsze robię prywanie w tej przychodni. WYmysliłam sobie,ze zapisze się na 21 czerwca, to bedzie 11t2d, bo potem jest długi weekend,a ja bym chciałą przed wiedzieć czy jest wszystko ok,by w weekend móc się pochwalić rodzinie i ogłosić cudowną nowinę! :-) Może Wasi lekarze już Wam wstępnie wyznaczą terminy, to dajcie, proszę znać :-) ja do mojej idę koło 18czerwca dopiero,zatem za późno a dopytywanie się. Życzę spokojnej nocy i samych pozytywnych mysli! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojah
kasia - już będzie serduszko biło, ja miałam 1.04 OM i tydzień temu serduszko słyszałam. ,TY już masz 8tydzień,zatem serce bedzie biło jak dzwon. Śmiało zabieraj partnera na USG! :-) Bedzie dopochwowe zapewne,zatem uprzedź delikatnie. :-) Powodzenia! W poprzedniej ciąży pierwsze usg miałam w 12 tyg i wtedy oboje bardzo się wzruszylismy widząc już małego człowieka, bo myslałam,ze jeszcze tak dokładnie dziecka widac nie da się, nawet paluszki mozna było obejrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1111111
Szczerze to nawet nie wiedziałam , że można iść na wizytę z partnerem . A kiedy dostaję się pierwsze zdjęcie USG ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vivanilli
JA dostalam dzis chodz na zdjeciu widac tylko pęcherzyk :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nie odzywalam sie dlugo bo meczyly mnie straszne mdlosci. Teraz juz mi przeszlo ale mam inny problem. Wczoraj wieczorem dostalam brazowego plamienia, niby nic. ale w nocy zaczelam silnie krwawic. Trwalo to doslownie minute, ale krew byla zywoczerwona ze skrzepami. Bpje sie strasznie ze to juz koniec. Zaraz ide do lekarza,mam nadzieje ze przyjma mnie poza kolejka, jak nie to jade do szitala. Boze cala noc przeplakalam, nie poradze sobie jak strace tego dzidziusia:( Jestem zalamana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Locaa
ira1 i tojah mają rację: w ciąży można jeść wszystko. Ma być świeże i z pewnego źródła!!!!! Za zgodą lekarza jadłam i sushi i krewetki i grilla itd a ryby to już w ogóle są bardzo bardzo ważne dla rozwijającego się płodu. Parówki? jak najbardziej tylko czytajcie etykiety, lepiej zapłacić więcej a kupić te bez MOM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz wychodze do tego lekarza, znowu krwawie, tak jakbym okres dostala. Nie mam juz nadziei ze bedzie dobrze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojah
Locaa - dzięki :-) Klaudusia! Trzymam kciuki! Wciskaj się na chama i rób awanturę! muszą przyjąć, choć ja bym od razu do szpitala jechała. tam Cię gruntownie przebadaja! i od razu coś zaaplikują,by pomóć :-) Kasia111 - ja też foteczkę teraz dostałam. Przedstawia taką kulkę - czyli pęcherzyk i taką małą kropę? ;-) czyli zarodek! Ale cieszy bardzo taka fotka! I teraz widze,ze jednak pisanie po nocy nie słuzy,bo bajki pisze, w 12tyg to raczej nie paluszki,a rączki widać. Ale wiecie jakie to napiecię, lekarz mówi: o tu nózka, tu druga, a tu ręka... i potem coś innego oglądał.. a ja pytam,a drugą ręka jest? spojrzał jak na wariatkę i mówi,no jasne ,ze jest :-) wiecie, lepiej dla spokojności zapytać ;-) lecę do pracy, chatę ogarnęłam, poodkurzałam ,pomyłam podłogi... normalnie nie ma kiedy, bo weekendy zawsze na wyjeździe mamy ,a w tyg padam ze zmęczenia i senności. :-)ale dziś mnie wzięło... :-) Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudusia - Ty to od razu na Izbę a nie do lekarza , szkoda czasu a tam się Tobą zajmą, dostaniesz szybko leki. Trzymaj się ... Migotka :):):):):):) kasia1111_ Kiedy pierwsze zdjęcie to zależy od lekarza, jak sama poprosisz to raczej dostaniesz :) tojah- szukałam Cię w tabelce i nie znalazłam ,skąd jesteś ? I właśnie zauważyłam że mamy już 4 podwójne brzuszki :) Ja w pierwszej ciąży jadłam właściwie wszystko, no oprócz surowego mięsa, wędzonej ryby , z grilla też nic jadłam bo akurat taki okres był bez grillowy ale teraz juz ze dwa razy kiełbaskę zjadłam , karkówkę czy boczek sobie odpuszczam :) Jak mam dużą ochotę na colę to sobie wypijam z pół szklaneczki i myślę że tym nie zaszkodzę dziecku .Ktoś tu dobrze napisała, że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko , więc nie mam zamiaru sobie wszystkiego odmawiać i się tak dręczyć :) Wszystkim mamom i przyszłym mamom życzę miłego Dnia Matki :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tojah - masz na myśli badanie przezierność fałdu karkowego , kość nosową itd ??? No ja mam wizytę 6 czerwca, będzie to mój 10 tydzień i 2 dzień czyli początek 11 tygodnia , mam nadzieję że lekarz już wykona pomiary , zawsze do niego chodziłam co 4-5 tygodni więc na następnej wizycie może byc za późno . A i w 12 tygodniu można jak najbardziej zobaczyć paluszki :):):) widać je już w 10 tygodniu . http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=442

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ira1
klaudia tak biegem do szpitala mi gin tez powiedzial jak silne bole albo plamienia do szpitala..... a i dziewczyny nie jesc za dwoje tylko na dwoch, i nie obzerac sie he he ja w pierwszej ciazy przytylam 15 kg i podkoniec mialam duzo wodu teraz bedzie mi lzj napewno.... [link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/oar8gzu34f8snv3n.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudusia900 żeby wszystko było dobrze tylko po co tyle czakałaś ja to bym w nocy jechała na pogotowie!!!! A co do zdjęć usg to ja dostaje co wizyte:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ira1 ja właśnie się obżeram no i w ciągu tygodnia przytyłam 1,5kg:( Ale wydaje mi się że to tez przez to że rzuciłam fajki no i zastępuje je słodyczami:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vivanilli
Agusia ja tak samo rzuciłam fajki i z początku żarłam słodycze :D ale teraz mnie ochota na czereśnie wzięła bo mamy takie piękne czerwoniutkie za oknem - majowe - więc jak chce to ide sobie nazrywać , umyć i zjeść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mig_otka
Dziewczyny, ale mi teraz wstyd! Naprawde jak przeczytałam co ja wczoraj wypisywałam to szok!! Efekt siedzenia cały dzień w domu.. :| hehe mam nadzieje, że mi wybaczycie moją głupotkę i to pewnie nie raz :D Cieszę sie, że piosenka przypadła Wam do gustu, odkąd ja "odkryłma" wsłuchuję się cały czas :D Kochane a jak tam u Was z rodzinką? wiedzą już czy jeszcze nie? :D klaudusia900 Trzymam mocno kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vivanilli
Moi rodzice wiedzą :P Teściowie dowiedzą się jak będzie dzidzka widać i będzie serducho biło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mig_otka
Vivanilli ja też rzuciłam fajki i przytyłam już prawie 2 kg! :( ale trudno, póniej będę miała czas na zrzucanie :D Ale mi narobiłaś ochotę na CZERESNIE!! Poprostu muszę je załatwic! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mig_otka
Oj ja chciałabym teściom nie mówic ale mąż się uparł i tym sposobem (Teściowym) wie już prawie cała rodzina mojego męża! :| No, ale trudno się mówi.. zreszta gdy się dowiedzieliśmy najchętniej oboje z mężem napisalibyśmy sobie na czole bedę mamą będę tatą :P ajadac samochodem głosili przez megafon :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilam od lekarza. Przyjeli mnie od razu, nawet nie musialam czekac. Lekarz powiedzial ze ciaza rozwija sie prawidlowo, widzialam nawet serduszko:) przepisal mi duphaston i kazal lezec do wizyty u mojej gin za 2 tyg. A w razie jak krwawienie bedzie silniejsze lub zaccznie mnie bardzo bolec brzuch to mam jechac do szpitala. On sam nie potrafil stwierdzic od czego to krwawienie, najprawdopodobniej to od tego ze teraz powinnam dostac okres. Troszke sie uspokoilam ale i tak mam malego stresa, calkowicie uspokoje sie chyba po tej wizycie za 2 tyg jak sie dowiem ze jest wszystko ok. Dzieki dziwczyny za wsparcie, naprawde jest mi teraz ciezko a wy dodajecie mi sily i otuchy. Jestescie kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vivanilli
Będzie dobrze Klaudusia :) Musi być :) Migotka - wysłać pocztą czereśnie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mig_otka
klaudusia900 Cieszę się bardzo kochana! Teraz odpoczywaj i się nie denerwuj :) będzie dobrze, jesteśmy z Tobą! Vivanilli taaaaaak! właśnie jadę na targ może uda mi się kupic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama M.
A ja dziś idę do lekarza na pierwszą wizytę. Stresuję się bardzo:( Dziś jest 6 tydz.1 dzień od OM i pewnie serduszka jeszcze nie będzie słychać... Ale chciałabym mieć chociaż zapewnienie, że wszystko jest ok. Bo mdli mnie strasznie od tygodnia. Mdli mnie tak bardzo, że ostatnią rzeczą przed snem o jakiej myślę to moje mdłości, zaś wstaję z uczuciem, że zaraz skończę w toalecie. Wczoraj wyszłam z pracy o 12. i poszłam spać. Śpię 13 godz/dziennie i dalej jestem straszliwie zmęczona... i na dodatek te mdłości:((( Najgorsze jest to, że nie mogę iść na zwolnienie. Pracuje jako nauczyciel na Uniwersytecie, wykładów mam mało, warunki pracy idealne... już niebawem 3 m-ce wakacji... Byleby przetrwać jeszcze jeden miesiąc... Trzymajcie się dzielnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vivanilli
U nas czereśnie w tym roku cholernie drogie - 38zł kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny :) tojah - my się cieszymy bardzo z tych bliźniaków. Fajnie by było jakby był jeden chłopak. Ale i tak najważniejsze aby były zdrowe.:) Mąż chodzi strasznie zadowolony. kasia111 - lekarz powinien zrobić fotkę i Ci ją dać. Ale powiedz mu jak zacznie robić Ci usg, bo nie wszyscy lekarze dają z własnej inicjatywy. Ja pierwszy raz wzięłam małżonka w 14 tyg.. sam lekarz zaproponował. Ja wczoraj dostałam zdjęcia - dwa pęcherzyki z małymi dzidziami w środku. Już nie kropki :) klaudusia900 - dobrze że wszystjko się szczęśliwie skończyło. Musisz teraz odpoczywać dużo.. kika79 - a kto jeszcze jest w bliźniaczej ciąży oprócz mnie i hannam? .. chyba coś niedoczytałam :) Mama M._ już nie zostało dużo, na pewno dasz radę. Mnie też mdli cholernie.. dziewczyny pisały wcześniej o migdałach.. musze to sprawdzić... ja mam ochotę na pomidorową, taka mocną i kwaśną :) mniam mniam :) ktoś pytał o tą toxo.. trzeba zrobić badanie krwi na IGM - wykrywa "świeże" zakażenie (chyba 2 tyg) i IGG - wykrywa stare zakażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie wczoraj lekarz pytał o pracę, czy mam ciężką i czy potrzebuję L4, na razie nie wzięłam. Oszczędzam się w pracy ile wlezie.. :) Też uważam że ciąża to nie choroba. Czuje się w miarę dobrze, brzuszek trochę boli ale teraz wiem dlaczego. Trzeba zachować rozsądek i żyć jak do tej pory oczywiście z pominięciem zachowań szkodzących fasolce. :D I trzeba mysleć optymistycznie dziewczyny :)) Miłego dnia Wam życzę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia555
witam dziewczyny. bylam dzis u gina i poprosilam o usg... widzialam maluszka i bijące serducho... super taka jestem szczesliwa to taki prezent na dzien mamy... kolejna wizyta za 2 tygodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×