STYCZNIÓWKI 2012

bo na niebiesko już mnie nie chcą ... to co ja mogę? ☺

ano za rzadko pisałaś i Ci konto usuneli :D

raczej w moim wieku już skleroza i zapomniałam jak tam hasło szło. ☺

cześć wszystkim - to ja Fasola :) teraz prawdziwa - nie zaglądałałam tu milion lat , a widze że o mnie nadal głośno , sława widać mnie wyprzedza ;) obecnie ogoliłam się na łyso jakby ktoś był ciekawy .... pozdrawiam wszystkie styczniowo/ grudniowo/ lutowe mamy bo tak nam się jakoś te porody układały, boszzzzzz kiedy to było ..... Tojah gdzie pędzisz na majówkę w tym roku ?

fasola, Ty łysa pałko. daj fotkę. hihi. W tym roku tylko do dziadków jedziemy. gdyż ponieważ mój pan maz sobie w maju na 2tyg wyjeżdża.,niby na szkolenie, ale jakby nie patrzeć wczasy jakieś to będą. A my biedne dziewczęta same sobie musimy radzić. będzie to trudne, gdyż nie jeżdżę autem a przedszkole starszej i żłobek młodszej są w dwóch krańcach miasta.Żłobek otwierają punkt 7 i nie ma mocnych bym się wyrobila. bo do pracy mam najczęściej na 7-30 I zostaje nam taxi po prostu. liczę jedynie na zmianę planu i wtedy na 8już damy radę. a jak nie to zbankrutuje lub lepiej wezmę wolne na tydzień: na drugi zaprosze babcie do pomocy i jakoś to będzie. A jak Wasze dzieciaki te przedszkolne?radzą sobie?Kindzia od września dopiero idzie. tej to dobrze. ale dostaliśmy się pierwszy raz bez odwołań. sukces. pozdrawiam tojah

6gBSYJ http://www.FyLitCl7Pf7kjQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

kim, oczywiscie nie pamietam hasla ale fasola kazala napisac to pisze. Bach! CZtery lata! Dominik wyrosl na slicznego, charakternego niejadka. Jest bardzo rozmowny, pomyslowy (jak pewnie kazdy 4 latek) uwielbia lego i ksiazki. Mielismy z nim troche problemow kibelkowych ale to juz na szczescie za nami. Nadal istniejemy jako grupa na fb. Troche nas przez lata odpadlo ale trzymamy sie silnym preznym tuzinem codziennych, scalonych przezyciami I wyznianiami fajnych babek. Ponadto kilka dziewczyn zaglada raczej sporadycznie. Ale zzylysmy sie, byly spotkania " w realu" nawet jeden zjazd. Fajne, mamy dzieciaki. Jesli zdarzy sie ze ktos ze starych styczniowek jeszcze tu zaglada to skrobnij cos dobra duszo o swoim maluchu, jak Wam sie wiedzie. Pozdrawiam (Czepialska) kushion

uda się zalogować czy nie ... chyba raczej nie , to już tyle czasu - no nie pamiętam hasła to prawda Dominik to cudny i mądry chłopczyk, charakterny po mamie ;) da se radę jak nic w każdej sytuacji , mieli okazją spotkać się z Filipem i wspólnie spędzić czas Filip wyrósł, wycwanił się się i jest niesamowity , wszystko tak szybko łapie że aż czasem mnie to przeraza jak ten okres dziecka mija , teraz przedszkole , ważne osobiste tematy i samodzielność na każdym kroku. Czytałam przed momentem stare wpisy i to jak się pojawił w moim życiu - nieprawdopodobne że to było 4 lata temu , mam wrażenie jaby to było 10 . Pozdrawiam wszystkie tu jeszcze zaglądające mamy :) to były dobre czasy - i cieszę się ze tu kiedyś na kafeterie trafiłam, dzieki temu mam z kim codziennie pić kawe i komu narzekać że Młody znowu ma katar :D

zapomniałam się podpisać - Fasolka 99

Melduje się kolejna styczniówka.4 lata minęły szybko.Za szybko... mam wrażenie,że ledwo zdąże się obrucić,moja mała dziewczynka pomacha mi na pożegnanie i pójdzie w świat... Emila wyrosła na uczuciową,wrażliwą dziewczynkę.w przeszkolu zawiera pierwsze przyjaźnie.W domu często chce postawić na swoim i byc w centrum zainteresowania.Marzy o rodzeństwie,uwielbia dzieci,zagląda do wózków.Na codzień jest spokojna,nawet nieco flegmatyczna,ale potrafi tez pokazac charakterek .Kocha 'krainę lodu',wszystko musi być z Elzą.Interesują ją puzzle,malowanki,gotowanie.Dla innych jest zwykłym małym człowiekiem,dla mnie wyjątkową istotką

No i jak zwykle mi post ucięło.pozdrowienia dla mam i 100 lat dla styczniowych solenizantów!

Czy wasze czterolatki przechodzą bunt?

Oj. Jak diabli. Bywa ciężko. Sceny,płacz. Jak się uprze to nie ma zmiłuj. Ale od zawsze wiadomo.ze bunt 4latka jest znacznie gorszy niż 2latka. Przeżyjemy i takie historie:-)

Uda się coś napisać, czy już nie...? 

Udało się chybazagladacie czasem? Ja właśnie ze wzruszeniem.... Poszły i poszli nam do szkół. Dziewczyny i Chłopaki... Ech, jak ten czas leci. U nas dobrze. Nawet bardzo. Dużo się zmieniło. Olek ma jeszcze 2 rodzeństwa (siostrę i brata). Wszyscy że stycznia więc ja styczniowki pełną gębą! Pozdrawiam Was... Jeśli jeszcze tu zagladniecie...