kolejna majówka a ja sama

ech, zycie w pojedynkę czasami doskwiera, nie żebym się skarzyła ale szkoda mi własnie takich dni jak nadchodza czyli "Długi weekend", samotne święta,urlopy itp, w zasadzie niby to nie tragedia alec czuje że trace cos z zycia, nie stac mnie na zorganizowanie wypoczynku tylko dla siebie, z czegos potem trzeba zyc w zeszłym roku poznałam "jego", facet z internetu szukajacy szczęścia,miłości ,byl piękny weekend a potem...cisza,nie chciałabym przechodzic cos takiego jeszcze raz dlaczego faceci nie potrafia powiedziac SZUKAM PRZYJACIÓŁKI NA MAJóWKĘ tylko zciemniają? nie chciałabym tego powtarzac to przykre,ale szkoda mi tez tych pieknych dni siedząc w domu,no mogę pój na spacer i co dalej?

wez ze soba creama na majowke :D

Ja bym nie chciał się spotykać z dziewczyną, która nie potrafiąc prawidłowo się wysłowić pisze "ZCIEMNIAJĄ" :

A po co się z nim ruchałaś w tą majówkę?Facet sobie poruchał, stwierdził że jesteś puszczalską i cię olał, a ty masz teraz pretensje.Trzeba było mu nie dawać.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4811129&start=0

Też święta spędziłam sama majówke też tak spędze i co nie będę dramatu urządzać mimo że też mam dość samotności.

no cóż...takie życie