Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fgtgh

jechać samej za granicę? pomogło to komuś w depresji?

Polecane posty

Gość fgtgh
anna właśnie nie wiem czy mnie to szukanie pracy nie przerośnie. ja teraz nie wychodzę zupełnie z domu. przerabiałam psychologa, psychiatrę. ale nie widzę siebie tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtgh
anna fajnie, że Ci się układa:) a jak jechałaś to jaki był Twoj poziom znajomości angielskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annapanna212321
bardzo marny chociaz w polsce sie uczylam :D nie umialam sie wyslowic do tego bariera. ale z czasem samo zaczelo mi wchodzic do glowy. kazdy tak ma. teraz juz posluguje sie nim bez przeszkod chociaz i tak nie powiem ze jest dobrze bo 'im wiecej umiesz tym mniej umiesz" ja mialam fobie spoleczna. wychodzilam z domu w polsce ale co z tego skoro chodzilam ze spuszczona glowa i wszystkiego sie balam. jedynym moim rozwiazaniem byl alkohol i imprezy tylko tak bylam w stanie z kims pogadac. tez przerabialam psychologa i psychiatre i nic. wszystko sie zmienilo jak tu przyjechalam. bylo ciezko ale stalam sie bardzo silna psychicznie juz nic mnie nie zlamie ;) jestem zupelnie inna osoba sama w to nie wierze, ze moglobyc inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtgh
anna naprawdę mi pomogłaś w podjęciu decyzji:) a queen chyba juz nie chcę jechać, bo zamilkła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtgh
a w anglii to teraz pewnie krucho z pracą? jak tam postrzegaja polakow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annapanna212321
nie jest krucho z praca... zalezy gdzie. ja w ostatnich 2 miesiacach 3 razy zmienialam prace bo mi sie nie podobalo. i to stale prace. duzo jest prac tymczasowych, przez agencje. wszystko zalezy od checi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do AGiii
no to zalezy. ja mam 5 lat doswiadcz. w zawodzie i jakos nie mgoe znalezc innej pracy. pewnie gdybym byla chetna zeby rpacowaz za 6 czy 8 f to bym znalazla ,ale potrzebuje miec przyenjamniej 10f na godzine zeby mi sie to oplacalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annapanna212321
co do postrzegania polakow to ja sie nie spotkalam z niczym negatywnym w stosunku do mnie. moze dlatego ze nie jestem lysym dresem po zawodowce ktory ma przerwie sniadaniowej wciaga kreske- to taki typowy polak w anglii. i pozniej sie dziwic ze mamy taka opinie ;) ja mam kilka kolezanek polek i sa to dobre dziewczyny gorzej z facetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annapanna212321
tylko, ze dziewczyna napisala, ze moze sprzatac wiec rozmowa o pracy w zawodzie nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annapanna212321
i nie orientuje sie do londynu i okolic ale ja mieszkam kolo szkocji w duzym miescie i u nas jest wszystko tansze z tego co slyszalam. pokoj z oplatami za 200 funtow to norma. wiec z minimalnej da sie wyzyc a nawet odlozyc. ja mam ponad 6 i tutaj to juz dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtgh
ja nie mam wykształcenia ani doświadczenia, także chyba nic innego mi nie zostaje jak sprzątanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też chce gdzieś wyjechać
Mam podobną sytuację, tylko, ze jestem starsza. Już po studiach. Nie mogę znaleźć pracy, chyba mam początki depresji :( Nie mam faceta, znajomi są zajęci, rzadko się spotykamy. I tak się czuję jak taka bezużyteczna sierota 😭 Też chciałabym wyjechać, zacząć żyć od nowa, ale nie mam do kogo jechać. Boję się sama, bo słabo znam angielski :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annapanna212321
ja tez zaczynalam od sprzatania.. pozniej zachaczylam o fabryke, w koncu znalazlam prace w restauracji. przenioslam sie do jeszcze lepszej restauracji po jakims czasie a od miesiaca pracuje z ludzmi w kierunku w ktorym chcialabym zaczac studia. wiec glowa do gory wszystko przyjdzie z czasem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtgh
Ja też chce gdzieś wyjechać taka nauka w polsce to jest nic, jak się pojedzie to dopiero jest szok, ostatnio rozmawialam z amerykaninem, ktory jest w polsce od roku, gada bardzo dobrze po polsku, a wczesniej się polskiego nie uczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtgh
Ja też chce gdzieś wyjechać a miałaś kiedys faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ja też chce gdzieś wyjechać
ile masz lat gdzie chcesz wyjechac. mam podobna sytuacje a wlasciwie gorsza bo czekaja mnie zabiegi na zespol ciesni nadgarstka i nawet jak juz bede po tociezka praca z uzyciem rak odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też chce gdzieś wyjechać
Miałam 2 poważne związki, w które byłam bardzo zaangażowana emocjonalnie. Ten drugi był tak toksyczny, że nadal dochodzę do siebie :o Boję się teraz z kimś związać, zaufać, straciłam poczucie własnej wartości. Dlatego tak myślę, że skoro tutaj nic mnie (oprócz rodziny) nie trzyma, to mogłabym zacząć wszystko od zera, z czysta kartą. Chciałabym zobaczyć trochę świata, poznać nowych ludzi, a nie tylko dom i komputer :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też chce gdzieś wyjechać
Mam 26 lat :o Znajomi pracują albo mają już własne rodziny, mężów, dzieci, a ja nie mam nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ja też chce gdzieś wyjechać
oj to ja mam 35 lat ale tez nie mam meza dzieci ani pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też chce gdzieś wyjechać
:) Ja od zawsze marzyłam o Stanach, ale nikt mi nie da wizy, zielonych kart dla Polaków nie losują :o Chciałabym wyjechać do jakiegoś cieplejszego kraju, typu Hiszpania, Portugalia, Włochy, ale to raczej mało realne skoro nie znam języka. Wiecie, tak właściwie to najbardziej mnie przeraża ta samotność zagranicą, to, że nie będzie nikogo kto mi na początku pokaże miasto, pomoże załatwiać formalności, znaleźć pracę, z kim w czasie wolnym będę mogła wyjść, porozmawiać :( Boję się, że nie wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
Moim zdaniem taki wyjazd za granice to skok na bardzo głęboką wodę- albo sobie poradzisz albo "zginiesz" Wypowiadają się tu dziewczyny którym się udało. Weźcie pod uwagę też tych które sobie nie poradziły. Ta która jechała do Bułgari miala nagraną prace i mieszkanie czyli praktycznie przyjechała na gotowe. Jeśli dasz sobie rade czyli sama znajdziesz prace i mieszkanie będziesz mogła powiedzieć sobie "jestem zajebista" i isc dalej do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też chce gdzieś wyjechać
No właśnie :( W moim przypadku to byłby skok na głęboką wodę, musiałabym jechać w ciemno albo stąd u jakichś obcych załatwiać mieszkanie,a później na miejscu szukać pracy. Psychikę i tak mam kruchą i wszystkiego się boję, nie wiem czy poraziłabym sobie, czy by mnie to nie przerosło. Eh,sierota :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
To wszystko kwestia nastawienia. Ja też zawsze mówilam że jestem za slaba na odchudzanie że żarcie to moja miłość i nie wyobrażam sobie życia bez niego i co? całkiem zmienilam sposób odżywiania i 15 kg za mną;) Kwestia odpowiedniej motywacji. Może pomyśl jak moglabyś się usamodzielnić w Polsce bo mam wrażenie ze taki wyjazd za granice w Twoim przypadku jest ucieczką od problemów a przecież to nie tędy droga. To nie tak że przekraczasz granicę i Twoje problemy znikają jak ręką odjął. Z drugiej strony będziesz mogła liczyć tylko na siebie a w takiej sytuacji zwykle ludzie daja z siebie wszystko żeby przetrwać. To ciężka praca nad sobą ale zobacz jaka oplacalna. Nadludzki wysiłek dla kogoś kto boi się wyjść z domu. Wystarczy tylko zrobić pierwszy krok a potem nie zbaczać z obranej drogi. Odradzalabym jednak kraje skandywnawskie- z tego co czytałam "tambylcy" nie są tak przychylni jak np Angole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtgh
Ja też chce gdzieś wyjechać to może spróbojemy razem się wybrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtgh
sprobujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też chce gdzieś wyjechać
Czemu nie, na pewno byłoby łatwiej. Podasz mi swojego maila, odezwę się na priv,bo teraz muszę uciekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhgfhgg887
Też mam podobne problemy, weźmiecie mnie ze sobą? totalnie nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtgh
jasne, a czemu nie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też chce gdzieś wyjechać
napisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też chce gdzieś wyjechać
Może zbierze się nas grupka i razem zawojujemy świat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×