DLACZEGO MNIE TO SPOTYKA!!!!!! CO ZA.....

człowiek. Muszę zajmować się bardzo chorą Babcią. Od wczoraj muszę przychodzić do domu rodziców i być przy Babci 3 godziny. Po prostu w tym stanie, ciężka choroba, rak... nie ma mowy żeby była sama. Więc oczywiście postanowiłam pomóc rodzicom, w innym razie nie mieli by z kim zostawić Babci. Pomagam jak mogę. Wczoraj musiałam być i czekać na ambulans, którym przywieziono moją Babcię z oddalonego o 100 km szpitala. I co uslyszalam od swojego faceta po godzinie od przyjazdu mojej Babci? Ze polazłam do domu tylko po to, bo gdzieś tam niedaleko mojego domu jest jakis jego kumpel!!!! I że poszłam na łajdaczenie! Dosłowny tekst! Płakać już nie moge, bo aż ..... trzęse się przez to wszystko, tyle stresów, Babcia umierająca, a ten odpierdziela takie rzeczy! Nie wiem komu o tym mówić, bo by chyba padł każdy komu bym to opowiedziała! Tak jest zawsze! Gdziekolwiek bym nie poszła czy do domu rodziców, czy gdzieś to zawsze wmówi mi, że dlatego że gdzieś tam jest jakiś jeden czy drugi jego kumpel! Co to ma kurwa mac do rzeczy, co mnie to obchodzi!!!!!!!!!!!!!!!!!! To choroba? Nie wiem jak postępować, co robić. Mam dosyć i to serdecznie:( Długo wiem,

rozumie cię dobrze.tez jestem związana z facetem ,który jest chorobliwie zazdrosny.wymyśla mi kochanków ,zdrady itd...już nie mam siły.dodam ,że nigdy go nie zdradziłam.doszło do tego ,że nawet jak razem gdzies wyjdziemy np.do knajpy na piwo ,to kaze mi siadac tyłem do sali i wymysla ,że gapie sie na kogos.napisz czy twój nadużywa alkoholu?

Powiem Ci, że ja zaprzestałam jakichkolwiek wyjść, nie ma o tym mowy, każde nasze wyjście kończyło się straszną kłótnią, bo wmawiał mi, że gapie się na kogoś;/ No a tak nie było.... Potem wyzywał mnie od najgorszych. Alkoholu nie nadużywa na szczęście!

przeczytaj o chorobie Otella.wiem ,że mój na to cierpi a jeszcze jak wypije to awantura gotowa.męczy mnie ten związek coraz bardziej.doszło do tego ,że robiac coś myśle co on by na to powiedział ,czy nie miał by pretensji

ROŚNIE

nie daj boże jeśli byłabym na mieście i padłaby mi bateria w komórce

Zastanów się - czy twoja picka jest tego warta?

jego o to zapytaj

To on też ma picke???

nie wiem ,czy jest tego warta by byc o nią tak zazdrosnym-w tym sensie.dlatego zapytaj o to jego,kumasz?

Pytanie było zadane tobie - w innym sensie. Kumasz?

zle to ująłeś,kumasz?

Żle zrozumiałaś. Kumasz?

kumam,ha i co ty na to?

No to odpowiedz. Ha.

On Ciebie nie szanuje,a jednoczesnie jest chorobliwie zazdrosny. Nie rokuje tu dluzszego zwiazku.Powinnas go zostawic.

jest warta ,żeby za nią szalec;) może mało obiektywne,ale w końcu jest moja,ale wszystko ma swoje granice

No i nie skumałaś :( Spróbuję uściślić pytanie - czy twoja cipa jest dla ciebie warta tyle żeby dla jej dymania zadawać się z takim przygłupem?

Co robić, walnąć go w pusty łeb, a jak to nie pomoże to zostawić i niech inna się z nim męczy. Bo z pewnością nie warto tracić czas i nerwy dla kogoś takiego.

wybrałaś na faceta jakiegoś tępego buraka bo inaczej takiej chorobliwej zazdrosci nei mozńa nazwać normalny facet by Cię szanował i wspierał zamiast na każdym kroku upartywać domniemanych zdrad wychodzi na to że ty nie jesteś dla niego osobą a jedynie "cipą" którą musi pilnować przed innymi chętnymi

a tak poza tym - to facet niezłych musi mieć kumpli, jak wszystkich podejrzewa o to, że dymają jego dziewczynę!!!! :D :D :D :D jakiś zryty egzemplarz, daj sobie z nim spokój