Złamane serce nastolatka.

Imprezka u kuzyna jego 18 i mały problem... Mam prawie 15 lat (2gim), ogólnie jestem wstydliwy, ale sami wiecie jak to jest koledzy polewają i mówią "masz pij bo cie nie wypuszcze jak sie nienaj**iesz" Troche było szum w głowie i muza na całego. Zawsze byłem wstydliwy ale koledzy poszli na całość i w połowie imprezy towarzycho było już nawalone jak szpadel. Po wypiciu mocniejszych napoi odważyłem zatańczyć z nieznajomymi laskami po raz pierwszy! Trochę mnie znosiło na lewo i prawo. Przejdźmy do rzeczy. Tańczyłem ze wszystkimi dziewczynami nawet nie wiedziałem jak mają na imię i ile lat. W pewnej chwili zobaczyłem ją, pewną nieznajomą. Wzrostu ok. 1,60m zresztą tak jak ja, myślę sobie pewnie rok starcza ode mnie. Później zorientowała się że tańcze tylko z nią zaczeła się uśmiechać , po kilku tańcach spytałem się jej jak ma na imię. Odpowiedziała mi. Ja się zresztą też przedstawiłem Było coraz fajniej aż w pewnej chwili mama mówi do mnie jedziemy do domu,(byłem ze starymi niestety)myślałem żę nie wyrobie... Wkurzony wsiadłem do samochodu i pojechałem. Nie mogłem spać, a byłem tak zmęczony i nawalony. Cały czas myślałem o niej. Zmrurzyłem ok na kilka godzin. następnego dnia szukałem ją pół dnia po całym nk aż w końcu myśle sobie będzie u mojego kuzynka w znajomych. Szczęśliwy wchodze na jej profil. Spojrzałem na wiek... i aż mnie zatkało! Ma 17 lat (1liceum). Zaprosiłem ją do znajomych. Nie dość żę 17 lat to jeszcze mieszka z 30km ode mnie! Teraz nie mogę zapomnieć o niej, cały czas tylko myślę o niej, nic mi się nie chcę. I aż wstydzę się coś do niej napisać, gdyż na dodatek flirtowała z tym kuzynem (na imprze). Co ja mam teraz zrobić? Napisać do niej ? A jak mnie oleje? Czy może jakoś o niej zapomnieć? Błagam pomóżcie!

Poproś ojca żeby ci ostry wpierdal spuścił za ten ochlaj. Możesz błagać na kolanach. Jak nie będzie chciał to mu napluj w ryja.

Pytaj śmiało. Dwa lata różnicy to naprawdę mało.

Szczyl nie ma nawet 15 lat. Chleje wóde. Rwie stare laski. A ojciec mu nawet nóg z doopy nie wyrwie? A chooy z takim ojcem!!!! Szczyl za 2 lata bedzie wrakiem. Pewnie.

Człowieku ogarnij sie nie jestem jakimś tam pijakiem! Tak 1 raz sie nawaliłem pije może raz na pół roku, na dysce, a najlepszy kuzyn 2 18-nastek nie bd miał!

No kuźwa! Jaki abstynent. Raz na pół roku chleje! Od ilu lat??? Ja pierdole! Zacząłeś od piwa ze smoczka?

Żal mi takich gości jak ty a ja cały czas myślę o niej.

Znowu chlejesz? Mendo nieletnia!!!