panicznie boje sie smierci

ciagle o niej mysle choc staram sie tego nie robic :( budzi we mnie takie obrzydzenie ze masakra.. boje sie tego ze po smierci bede nikim.. ze nie bede mogla nad niczym zapanowac,zero wplywu na wszystko.wieki w ciemnym grobie:( rozkladajace sie cialo,robaki i ciemnosc..omg przy zyciu trzyma mnie tez obawa przed pieklem, jezeli istnieje to bym sie tam znalazla na 100% :O boje sie momentu umierania , boje sie zycia,ze cos zaczne,pokocham zycie a w najmniej spodziewanym momencie umre! nie wiem czy mam z tym isc do psychologa czy to przejdzie,kiedys tak nie bylo,dopiero niedawno(ok.3lata temu)zaczelam sie tym interesowac po smierci 4 bliskich osob.ZALUJE :( moze to dziwne ale nie potrafie sobie tego wyobrazic,brak myslenia itd,nawet we snie cos czujesz a tam nic,chwila i Cie nie ma. :O smierc przejmuje kontrole nad moim zyciem :O czesto mam go serdeczne dosyc ,pojawiaja sie m.samobojcze ale zaraz kolejne"boje sie,robaki mnie zjedza a jak sie obudze to katastrofa bedzie:O"czesto mysle jakbym wygladala w trumnie,ilu ludzi byloby na pogrzebie:O to dziwne ale nie mysle o tym,czy ktos by cierpial,i tak nie bede miala na to wplywu... i to jest najgorsze.. czuje i zachowuje sie jak wariatka :O pomozcie,doradzcie cos,proszę PS.Pisze kl.systemowa,sory za bledy,nie mam duzo czasu i wprawy,klawiatura kom. siadla

Rozmowa z psychologiem powinna ci pomóc.

geniusza :O

mój kuzyn zmarł niedawno teraz lezy w trumnie przysypany ziemia

tak ostatnio czesto mam :O od jakis 3 dni ciagle o tym mysle

tanatofobia -do psychiatry

i bez nas swiat istniał bedzie wiele osób z kafe tez juz nie zyje

czujesz sie niepwenie? nudzi ci sie? kup dodatek

mój brat cioteczny zmarł i juz sie zaczał rozkładac wieko trumny było przymkniete w dzien pogrzebu ludzi którzy za trumna szli mówili ze smierdziało jego siostra omal nie zwymiotowała

biore leki,lecze sie u psychiatry ale z innego powodu.. chodze tez do psychologa,nie wiem czy warto o tym wspominac,wizyte mam za tydzien.... jestem b.mloda a jestem juz wrakiem czlowieka....wolalabym umrzec ale ten lek...mi nie pozwoli :O

ja pie.dole,takie to mieszne? jak slysze o czymkolwiek ze smiercia zwiazanego,RZYGAM! litosci :o

*smieszne :(

taka ze mnie wariatka ze juz nic nie piszecie:(

zadeklaruj że chcesz by cie skremowano, poza tym zacznij czytać mądrym ludziom lżej umierać

a jak sie obudze w piecu to co? stamtad nie ma ucieczki:( serdeczne dzieki za odzew,niestety zmykam,jutro tu zajrzę dobranoc

ja od wielu lat marzę o śmierci jedynie czego się boję to bólu fizycznego przy umieraniu