Jakim ojcem bedzie...?

Zastanawiacie sie czasami jakim ojcem bedzie Wasza druga polowa dla malenstwa? my sie dopiero zaczelismy starac, ale tak sobie mysle juz teraz... uczuciowy - nie bardzo raczej rozsadny i zaradny... fajny - owszem tak, bedzie cool tata, ktory wie co sie dzieje w swiecie gadzetow. mysle, ze bedzie tez lubial sie bawic z malym / mala bo na niego czasami patrze jak sie bawi z siostrzenicami. ale strasznie panikuje z malymi dziecmi bo jest perfekcjonista - czyli jak bedzie malutkie to chyba bedzie sie obchodzil jak z jajkiem :) a wy co myslicie?

Moj facet uwielbia małe dzieci i uwielbia sie z nimi bawić, dzieci wszystkie go bardzo lubią i widać że go to nie nudzi jak sie bawi z jakims małym berbeciem ani nie marudzi żeby jakoś sie wymigać od tego. Jest bardzo uczuciowy i wiem ze swoje dzieco będzie kochał bardziej pewnie niż ich matke :P Będzie pewnie też rozpieszczał niemiłosiernie z czym okropna mamusia będzie wlaczyła :) Ogólnie mowiac to bedzie jego oczko w głowie dla ktorego gotów by był zrobic wszystko. Czasem bedzie potrafił krzyknac i zdecydowanie bedzie stanowczy. Ale to tylko dla dobra dziecka na pewno nie zeby zrobić mu krzywde.

brzmi zachecajaco - fajnie sie bedziecie dopelniac :) ja juz sie nie moge doczekac az moj wezmie malenstwo w swoje niezdarne rece - chyba sie porycze jak bede obserwowac jego proby radzenia sobie :)