Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iulka

Czy dokucza Ci mąż

Polecane posty

no własnie, Twoje podejście jest takie - że ew. Ty sie masz z domu wyprowadzić zamiast takie - że to jego trzeba z domu wywalić typ ofiary, jak złoto przydałby się psycholog, jeśli masz taką możliwośc, może on by Ci trochę w głowie poukładał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iulka
nie mam siły z tym walczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Pelagia
I jemu o to właśnie chodzi !!!! Takie gnojki pławią się w satysfakcji,że górują,żądzą!!!! Są niczym i myślą,że jak kogoś sponiewierają to będą "PANAMI"Dziewczyno nie daj się,bo będzie jeszcze gorzej!!!! Musisz z nim ostro porozmawiać, nie bój się!Zmuś gada,by wysłuchał twoich racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szkoda mi ciebie!!!
Julciu!!! Nie wolno dawać się szykanować, niedługo nie będzie mu się podobało,że oddychasz i co wtedy - przestaniesz oddychać??? Choćbym miała mieszkać w namiocie to z takim chamem nie siedziała bym tak długo - trzeba mieć żelazne nerwy i zdrowie.Podziwiam i współczuję.Macie dzieci???? Jeśli tak to dla nich uwolnij się od tego typa.Idź do Prokuratury.Opowiedz o swoich przykrościach , powinni ci doradzić jakieś rozwiązanie.Ile chcesz takie traktowanie znosić?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dangol2
radzcie, a i tak nic autorka nie zrobi!!!! jedyne na co ja stac to napisac i wyżalić sie na takiej kafeterii , gdyby miala jaja dawno by go pogoniła albo sama odeszła a tak pożali sie na kafeteri ,łezka się jej w oku zakręci ze mąż jej dokucza i zapewne za chwile połozy się koło niego w łóżku ....jak przykładna żona ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kolezanka tez
miala podbnego meza do Twojego. Konczyli budowac dom, mieli 2 dzieci 10 i 8lat, ona miala dobra posade i super pensje ona tez pracowal ale gorzej zarabial do tego lubil sobie golnac. Z tego co wiem to tam tez byla przemoc psychiczna + od czasu do czasu bicie. Kolezanka sie powiesila wlasnie w tym nowym domu w ich sypialni :( Najgorsze jest to ze zostawila dwoje dzieci ktore teraz maja z ojcem przejebane . Ona tez sie nikomu nie skarzyla az w koncu nie wytrzymala. :( Otrzasnijcie sie bo skonczycie tak jak ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona wrednego meza ******
Dziewczyny a moze pomoglybyscie mi wyjsc z tej sytuacji .Czekam na jakies rady , co robic , jak reagowac , jak sie zachowywac . Ewa napisala ze jestem typem ofiary .Nie wiem czy tak jest , moze wedlug niej tak ale ja w przeciwienstwie do iulki stawiam sie i walcze o swoje .Nie wiem czy robie to dobrze , chyba w swoich wpisach dalam na to dowod ze nie wszystko znosze potulnie jak baranek .To ze czasami ustepuje , to dlatego ze jestem typem osoby ktora ceni sobie spokoj w domu i czasami trzeba ustapic , bo jesli nikt by nie ustapil to wiele takich klotni miedzy malzonkami zakonczyloby sie tragicznie a wcale nie napisalam ze zawsze ustepuje ja .Jestem tez zapewne typem osoby ktora latwo urazic i ktora bierze sobie wszystko do serca .I moze wlasnie to powinnam zmienic .Jezeli mąz cos zrobi żle i ja mu robie wyrzuty , to wtedy on tak jakby nie reaguje ( no chyba ze sie bardzo wkurzy to wtedy pyskuje ) a tak to splywa to nim jak po masle i nic sie nie odzywa .MOZE I JA POWINNAM ROBIC TAK SAMO .Np. w tej kwesti sprzatania , a wiem ze robi to celowo i wie rowniez ze ja wtedy reaguje gwaltownie i mnie to rani a i wkurzam sie przy tym na maksa.Kiedys mi powiedzial ze wlasnie tak robi jego szwagier ( mąż jego siostry) i ona ma tak robic jak on chce .A do jego wiadomosci , ja mu powiedzialam ze ja nie jestem nią i mnie to nie obchodzi .Jesli chodzi o wywalenie go z domu , to tez jego dom , a nie ma az takich WIELKICH PODSTAW ABY GO WYWALIC jestesmy 10 lat razem , nigdy mnie nie uderzyl , choc ja mu sie nie raz postawilam . Czekam na dobre rady , jak postepowac , jak reagowac , jak z nim rozmawiac ? moze ktos cos mądrego napisze . Przykro mi bardzo ze kolezanka nie znalazla tyle sily aby z "nim" walczyc , widocznie miala slaba psychike a i tak byla w lepszej sytuacji niz ja , bo ona pracowala i zarabiala sama na siebie .Wiec tutaj tez duzo zalezy od psychiki danej osoby . Kiedys mu powiedzialam ze sobie cos zrobie , zeby sie opamietal , ale moze nie tedy droga .Moze trzeba inaczej . Zamieniam sie w sluch !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym ostatnim wpisem dałaś
ostateczny dowód, że jesteś idiotką i nie warto ci nawet odpisywać, a co dopiero marnować czas na rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kolezanka tez
Ja na Twoim miejscu wprowadzilabym w zycie zasade "Jak Kuba Bogu tak Bog Kubie" Jesli on zrobilby mi jakies swinstwo to ja jemu tez , znasz swojego meza i wiesz jakie sa jego slabe punkty. Jestem zlosliwcem ktory nigdy nie zapominam wyrzadzonych krzywd i zawsze sie odplacam tym ktorzy mi zawinili i tak samo powinnas zachowywac sie w stosunku do meza. A Ty piszesz ze chcesz miec spokoj w domu i dlatego ustepujesz :D No to jak masz spokoj w domu a maz cie traktuje tak jak cie traktuje to po cholere zalozylas ten topik? niestety ktos wczensiej Ci dobrze napisal ze jestes typem ofiary :( moja matka tez taka byla, otzrasnela sie dopiero po latach ale bylo juz za pozno bo sobie tylkko nerwy zszargala bycie z moim ojcem i twierdzi ze nie byla szczesliwa ale twardo tkwila przy ojcu bo Bog, bo co by ludzie powiedzilei , bo jej matka by sie wstydzila, bo dzieci bylyby bez ojca ( mimo ze ten potrafil wrocic w nocy i awantury urzadzac) a rozwod nie przechodzil przez jej gardlo. Teraz czesto ojcu wypomina jego wystepki. Ja sie pytam po jaka cholere z nim bylas? Jest typem ofiary tak jak Ty. Powinnas isc na terapie to jedyna sluszna rada. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×