Czejść. Mam problem.

to sie lacze z twoim jedym problemem, mam sesje za tydzien, a nie zaczelam sie uczyc z najwazniejszego przedmiotu :D brak motywacji :O

Myślę, że nie opłacało ci się robić z siebie idioty gdyż 1. Każdy ma cię za debila 2. Twój wątek i tak każdy ma w dupie Czyli lepiej było po prostu spytać, czy ktoś popisze.

tez mam sesje za tydzien :o i egzamin z "najwazniejszego przedmiotu" ;) ksera leza odłogiem, o ja nieszczesliwa :(

nie wiem czemu, ale strasznie sie ciesze ze nie jestem sama w takiej beznadziejnej sytacji :D

1. Każdy ma cię za debila a) poki co rto ty masz z tym najwiekszy problem i sie powtarzasz b) nie zalezy mi na opini przygodnych kafeterian c) to twoje zdanie 2. Twój wątek i tak każdy ma w dupie a) co ty powiesz b) jak wiekszosc watkow na kafe c) ty temu przeczysz bo ciagle tu piszesz Czyli lepiej było po prostu spytać, czy ktoś popisze. a) odpieprz sie :) b) albo zmien temat i zacznij ze mna "popisywac"

oh, moze dlatego, ze nieszczescie drugiego jest najlepszym lekarstwem na własne problemy? ;) tak mi kiedys napisałas :P a ja mam nawet gorzej, bo mam 2 sesje! o!

A to nie można pisać mając wątek w dupie? Bo ja mam i strasznie mnie uwiera.

ja tak napisałam? albo mnie mylisz z kimś, albo ja pieprze od rzeczy chociaz faktycznie czesto ciesze sie z ludzkich niepowodzen, nie uwazam ze to najlepsze lekarstwo :P

" 1. Każdy ma cię za debila a) poki co rto ty masz z tym najwiekszy problem i sie powtarzasz b) nie zalezy mi na opini przygodnych kafeterian c) to twoje zdanie 2. Twój wątek i tak każdy ma w dupie a) co ty powiesz b) jak wiekszosc watkow na kafe c) ty temu przeczysz bo ciagle tu piszesz Czyli lepiej było po prostu spytać, czy ktoś popisze. a) odpieprz sie b) albo zmien temat i zacznij ze mna "popisywac"" Żebyś ty taka była mądra na tych swoich egzaminach. Pamiętaj tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko.

no i miej albo nie miej, ja tez mam to gdzies bo sobie pije piwo, pale fajke i pisze głupoty. dla ciebie moge byc debilonem albo czym innym zapragniesz. strasznieś powaznyś i nadętyś.

davincośtam => kurcze kobieto/mezczyzno jak ty sie wczuwasz w ten topik. jest 3 w nocy. daj zyc! króliczku, ja wiem ze to ty, bardzo dobrze cie kojarze, za to nie kojarze swoich impresyjnych chwilowych wiecznie zmieniajacych sie ników :P tzn nie napisałas wtedy tego jako swoje zdanie ale komentarz do tego, ze ja sie cieszyłam z czyjegos nieszczescia, bo sama miałam problem, a przy jkego problemie moj problem był pierdołą :P no i ty stwierdziłas fakt, ze chyba mi to poprawia nastrój :P ;)

Żebyś ty taka była mądra na tych swoich egzaminach. Pamiętaj tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko. Ja cie przywołuje do porzadku!!!! Jest pozno. A ty wyciagasz zbyt głebokie wnioski z nieistniejacych przesłanek (moich farmazonów). Daj zyc!

moze cos takiego było, nie wiem, ale nie napisalabym ci ze cie lubie po jednej rozmowie, wiec cos knujesz :> :D

No dobrze, masz mnie :o Wczoraj/przedwczoraj komus pisałas pomaranczowemu ze go lubiszs i ja to obserwowałam... chciałam sie podszyc pod niego... :( wstyd mi teraz :( ide spac juz lepiej

lepiej idz, naprawde pieprzysz ;)