Napisac do niego pierwsza, czy czekac? Dziewczi chl! - pomozcie!

mam problem z pewnym chlopakiem.. nie bede pisac od poczatku jak sie poznalismy bo to za dlugo by zeszlo..a problem jest w czym innym:) Dodam, ze znam go ze szkoly(LO), i ze jest jakby z internetu. to tyle. Chodzi o to, ze we wtorek sie wkoncu spotkalismy..po 3 dniach znajomosci i pisania..spacer trwal krotko, bo mial byc tyko zapoznawczy. Odprowadzajc mnie do klatki bardzo ladnie sie zachowal; otoz, powiedzial mniej wiecej cos takiego'wiec do zobaczenia na nastepnym spotkaniu, dziekuje, i dobranoc' Byl przy tym szczerze usmiechniety, i spinal sie troszeczke..mialam straszna ochote dac mu buziaka..no ale nie wypadalo...Problem w tym, ze dzien po spotkaniu(czyli w srode-wczoraj) napisal do mnie..odp mu, ale ten, po jakis 3 minutach rozmowy, ze musi isc sie czegos pouczyc.

Pozniej, po godzinie napisal do mnie, i gadalismy jakies 20 minut...napisal na koncu, ze boli go glowa, ma jutro(czyli dzis) ciezki dzien, i ze schodzi w ogole z kompa..Dodal, ze do uslyszenia pozniej:* No to mu odp na to:) Byl wczoraj na kompie okolo godz 21.00..Byl na gadu na zw, byl na fb..ale do mnie nie napisal. Czy to moglo byc przyczyna tego, ze nie napisal, bo wiedzial, ze zaraz i tak schodzi i ze rozmowa na 5 min nie ma sensu? I ze faktycznie nie ma czasu na pisanie, a wchodzi tylko po to, by sobie portale posprawdzac? Troszke mi przykro bylo:( Caly czas on do mnie I-y pisal, czy dzis ja powinnam mu cos napisac? Czy czekac na jego reakcje? Nie chce sie wprost pytac 'czy wszystko jest ok, albo..czy ciągniemy to dalej" Rozmawialo nam sie bardzo fajnie na gadu..w realu, wiadomo ze zawsze tam jakos dretwo bedzie, ale w sumie, nie bylo ani ciszy, ani nic..Bylo po prostu MIŁO!

Przeczytajcie prosze te 2 moje posty..:) Zalezy mi na waszej opini!

Napisz pierwsza :) Ale uważam że ma to sens tylko jeśli chcesz doprowadzić do tego żebyście zaczęli się spotykać bo takie rozmowy sama widzisz :D ogólnie nie wiem po co robisz taką szczegółową analizę :D Albo coś między wami zaiskrzy albo nie, przez gg raczej niczego prawdziwego między wami nie będzie. Tylko sobie będziesz wyobrażać "co autor miał na myśli"

Juz pewnych dwoch chlopakow mi doradzilo, bym nie pisala, bo dziewcz nie wypada, jak by mu zalezalo, powinien sam napisac.a ja wlasnie chcialabym napisac, by jak przyjdzie zmeczony, mial wiad ode mnie..ale zeby to bnie bylo zwykle 'cześć' czy cos, tylko cos niewzyklego. mam dar do pisania w bardzo poetycki sposob, moze to wykorzystac i np opisac swoj dzien?:)

nie wiem kiedy wrcaca z zajec..Moze wyslac sms'a..bo ma dzis rzekomo ciezki dzien..? eh, sama juz nie wiem.

napisze szczerze: mam wrazenie, ze chlopak nie jest po prostu toba zainteresowany, stad to jego wymigiwanie sie. Tlumaczysz go, bo jest ci tak wygodnie, ale jego zachowanie mowi za siebie.

nikt nie napisze?

a skąd jesteś? Może pójdziemy na rower?

Tez to zauwazylam.. wiec raczej dzis dam sobie spokoj, chociac po co ta cala szopka we wtorek po odprowadzeniu mnie?

Lubie rowery:> A ty skad?

daj sobie spokoj, jesli bardzo bedzie chcial to wie gdzie cie moze znalezc

ja z Poznania jestem

up