Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

No niekoniecznie kwiatek, Emmi. Pisałam, że zniknęło moje pytanie a na czarno jestem, na pomarańczowo nie piszę, pytanie nikogo nie obrażało. A kwiaty zabiorę z tarasu, dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi u nas od samego rana ładna pogoda, słoneczko swieci, byłam właśnie pranie powiesic, bo jeszcze jedno zrobiłam i na ten tydzień koniec, jeszcze w sobotę pościel jak co tydzień, ale to już jest wpisane w grafik :) ja nie mam kwiatów, jak pracowałam nie miałam czasu na nie, w domu nie było mnie 13-17 godzin, wiec tylko w wolna sobote miałam czas na warzywa, ale teraz mam zamiar zadbac o moje miejsce przygotowane od dawna na kwiaty. mam pieknie zrobiony murek pod lipą, tylko puki co jest zarosniety trawa. tak przy okazji, kto doradzi mi ładne kwiaty takie które juz teraz mozna sadzić, siać ale najlepiej wieloletnie, na kwiatach nie znam się nic a nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula//:) Mnie się zdaje, że podczas usuwania zbędnego wątku to też się czasami go ucina tak definitywnie, bo w sumie po co ciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie jest porządek - miernoty w kuble!!!! Hejka Emmi - u mnie tak piękna pogoda,że aż wierzyć się nie chce,że ma się ochłodzić!!!! Może prognozy okażą się nietrafione?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann, temat - rzeka . Na dodatek trzeba wiedzieć jak chodzi słońce w ogrodzie, jaka gleba, co lubisz a co możesz mieć . Pod koniec października można już sadzić róże z gołym korzeniem, a teraz wszystkie rośliny w pojemnikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annol//:) A te kwiaty kiedy mają kwitnąć i jak jest tam ze słonkiem na tym miejscu co przygotowałaś? Moje pranie też już wisi... wieszając je pamiętałam, żeby do Was zajrzeć i poczytać o Waszych planach obiadowych, ale nim dotarłam, to już sama wymyśliłam. Nie mam natchnienia obierać ziemniaków, w sumie to nie lubię, dokąd starszy nauczył się obierać mam z czapki ;) Więc będzie makaron z sosem mięsnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula, Emmi miejsc na kwiaty mam z każdej strony, tak więc większość będzie z dostępem słonecznym aż do późnego popołudnia. tylko te pod lipą będą chronione przed najbardziej gorącym połódniowym słońcem nie wiem czy dobrze to wytłumaczyłam, ale nie umiem inaczej :) a co do gleby? nie znam się na tym, wiem że dobrze rosły mi do tej pory goździki, malwy i lilie, bo to kwiaty wieloletnie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tego kiedy maja kwitnąć te kwiaty, to najlepiej caly rok:) nie wiem czy takie są , wiec może mieszanka, żeby było tak że jedne przekwitaja a drugie zaczynaja kwitnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann, no to warunki masz :) Napiszę Ci, co ja bardzo lubię i mam, chociaż jeszcze kilka rzeczy planuję. Mam dużo róż, sadziłam na wiosnę tego roku. Mam dalie , jakieś giganty wyhodowałam z cebulek wsadzanych wiosną. Podlewałam gnojówką z pokrzyw, może dlatego cieszą mnie od dwóch miesięcy lub dłużej i nie zamierzają jakoś przestać. Mam hortensje, 7 lat temu wsadzone, takie z doniczek kupowane na Święta wielkanocne. Te sadziłam jeszcze z mamą. Mam mieczyki, sadzone tej wiosny, kwitły ale szału nie było. Mam irysy, też na wiosnę wsadzone, nie raczyły zakwitnąć w tym roku. Mam wreszcie krzewy - krzewuszkę, tawułę van Houtta, klon śliczny, bzy, pigwowca, dziką różę, dereń. Wczoraj wsadziłam czarną porzeczkę. Mam na siatce, do tej pory, stado motyli, czyli groszek pachnący jednoroczny, śliczną gaurę, róże okrywowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annorl//:) To ja mam taką propozycję, z tzw. ,,niezniszczalnych,, , ładnie rozrstających się, efektownych i najczęściej długo kwitnących. - na wiosnę posadzić marcinki w różnych kolorach, niskie - astry bylinowe - zaczynają kwitnąć od końca lata do mrozów - liliowce - kwitną całe lato, tylko muszą być takie jakby odmiany pospolite -,, smolinosy,,. Też są piękne, ale te krzyżówki to fakt cudnie wyglądają ale bardzo krótko kwitną - tawuły o barwnych liściach, ich zaletą jest piękne przebarwianie się liści na jesień - pięciornik - w różnych kolorach, kwitnie od lata do jesieni - berberysy w różnych kolorach liści. - hortensję ogrodową - potrzebuje sporo słońca - peonie - kwitną wiosną, do bardziej słonecznego miejsca i wilgotnejszego O pięknej fakturze i kolorystyce liści do półcienia wspaniałe są hosty, ale to jak nie masz ślimaków i lubią bardziej podmokły teren.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, najpiękniejsze teraz mam dzikie wino, pięciolistkowe i trójklapowe, pomieszane z bluszczem zimozielonym. Na temat tych roślin, które wymieniłam, mogę się trochę wypowiadać, na innych , póki co, nie znam się nic a nic, na tych też ledwie co :) A mam jeszcze jodłę kalifornijską, śnieguliczkę, budleję, żylistki dwa i bardzo dużo wielkich , pięknych host :) Marzą mi sie jeszcze marcinki, inne odmiany róż i hortensji, drugi dreń i pigwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa, zapomniałam o peoniach. :), mam trzy krzaczki. Emmi, hortensje raczej wolą półcień niż słońce. Swoją pnącą specjalnie sadziłam w takim miejscu, gdzie słońce jej nie spiecze i ziemia jest wilgotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za podpowiedzi, czytałam i od razu wpisywałam w google nazwy i okazało się że trochę z tego co piszecie mam, tylko nie wiedziałam że to się tak nazywa :D mam irysy, kilka dni temu zebrałam nasiona, bo od lat rosły w miejscu zupełnie niewidocznym, tak je posadzili poprzedni właściciele, tawułę też mam i to nawet 2, prawie pod samym oknem i co roku pieknie kwitną na wiosnę, sa całe białe :) pigwowce mam 2 tyle ze daleko od siebie, jeden ma owoce a drugi tylko kwiaty, chyba trzeba je przyciąć i przesadzić bliżej siebie? bez jest jeden, ale taki lichutki, że w tym roku pierwszy raz zakwitł i miał az jeden kwiat :o berberysy też mam tak więc mam sporo po poprzednich właścicielach ale jest to zaniedbane, w złym miejscu posadzone, nie wszystko da sie przesadzić ale te hortensje, marcinki, peonie, krzewuszka i mieczyki to są super, no i oczywiście róże :)a czy tego pigwowca to mogę tak na zero przyciąć? bo czytałam gdzieś że tak i że on odrośnie ale czy wy próbowałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz zapisuję nazwy tych kwiatów :) krzewów u nas bardzo dużo, nawet wielu się pozbyliśmy, bo poprzedni właściciele tyle tego nasadzili że dom był cały zawilg ocony, bo nie było dostepu słońca z zadnej strony, nie było tez przejścia do ogrodu, czy stodoły nie mówiąc o przejeździe na traktor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann, co do irysów, to się zdziwiłam, ja sadziłam kłącza, takie z torebek. A stare, które miały zbyt ciemno, cięłam na kawałki i przesadziłam w tym roku w inne miejsce. Tawułę też mam białokwitnąca, ale dopiero tegoroczna, w przyszłym roku będzie piękna. To derenie powinny być dwa, nie dalej niż 30 m od siebie, pigwowce ponoć też lepiej, jak są dwa, ale doświadczeń nie mam. Ja wsadziłam krzaczek ze szkółki, też na wiosnę. Berberysów zazdroszczę, ale ze względu na kolczastośc i wielkośc mieć nie będę. Owocki obrywam u cioci :) Bez mam piękny , chyba ośmioletni, dubeltowy. Z drugim, moją Krasawicą Moskwy, mam kłopot, boję się, że zmarzła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irysy możesz przesadzić wiosną albo teraz z dużą warstwą ziemi w nowe miejsce, tylko jeśli to te brudkowe to sadzisz je płytko, aby te ich bulwy korzeniowe wręcz były trochę odkryte. Posadzone za głęboko nie kwitną. Mieczyki i dalie trzeba wykopywać na zimę i przezimować gdzieś w chłodnym miejscu wpudełku, w piasku/ziemi, co tam masz. Bulw dali nie otrzepujesz z ziemi, wtedy lepiej zimują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia49
Serdecznie witam.Proszę o przyjęcie ,nie do waszego grona.Cieszę się że są takie osoby jak Margolka66,bo gdy słucham osób ,które ciągle się żalą jak mają dużo pracy ,kłopotów itp.a przesiadują przed domem czy telewizorem to nie wiem czy się z nich śmiać czy płakać nad swoim życiem.Do napisania skłonił mnie smak i zapach mięska w słoiku,którego już dawno nie robiłam a ostatnio gdy pojechałam z mężem na ślub najmłodszego syna/mam ich 6/już obecnie swatowa poczęstowała nas między innymi tym mięskiem-pycha.Jeżeli pozwolicie chętnie się podzielę z wami przepisami,radami,smutkami i radościami.Po południu idę na spotkanie z przyjaciółkami/2/ którym przywiozłam na posmakowanie kawałek sękacza.Jest on ważniejszy na podlasiu niż u nas /dolny śląsk/ tort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nula nie znam się na kwiatach, te moje irysy po przekwitnieciu, miały takie słupki w których znajdowały się nasiona, cos podobnego jak groch tylko brązowe, wzięłam to za nasiona kwiatów i ucieszyłam się że nie trzeba tego wykopywać, ale widocznie się myliłam :( o jak ja niewiele wiem o kwiatach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też serdecznie witam, babciu :) Sękacz to najpyszniejsze ciasto ale tort to tort, są zupy, jest i rosół :) Siedzę i czekam, aż odbiorą moje odpadki do recyklingu, pierwszy raz. Drzwi otwarte, by ich usłyszeć Od ósmej rano . Worek z plastikiem lekki, już raz wiatr rozwalił Telefonicznie informują, że śmieci odbierane są do czternastej, albo i dłużej. No to sobie jeszcze popiszę, nie zrobiłam dziś NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula, u nas tez dzisiaj smieci zabierają, też segregujemy smieci, ale zanim uzbieramy cały worek, to trochę miniem i smieci oddajemy co 2-6 m-cy. najczęściej plastik. worki u was też worki sa tak drogie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann, nie wiem, jak duży masz ogród i ile możesz zatrzymać starych krzewów, ale proponuję Ci to dokładnie przemyśleć. Likwiduje się prędko a rośnie i owocuje po długim czasie. Ja mam od niedawna koleżankę ogrodniczkę, mieszka ode mnie o rzut beretem to się jej radzę. Emmi podpowiadała mi, jak przesadzić irysy, wszystko jasno wytłumaczyła, ale nie wiem, czy zrobiłabym to prawidłowo, gdyby nie przypadkowa z początku pomoc tej koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann, u nas worki sa za darmo, jako dodatek do umowy o śmieciach niesegregowanych.Plastik, makulaturę i puszki po tuńczykach kocięcych :) odbierają średnio też co 2 tygodnie, na telefon. My kupujemy tylko worki na trawę, jeden wielki kosztuje 2,50 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula, co do krzewów to już nic nie usuwamy, zrobiliśmy to na samym początku bo to był gąszcz a nie ogród i dom. teraz jest juz dobrze, ogród mam spory bo prawie pół hektara, to jest tylko to co mam do dyspozycji koło domu, na takie właśnie kwiaty, krzewy i sad, reszta jest w innym polu :) ale Ci zazdroszczę tych darmowych worków, u nas mim o umowy, worek na śmieci czarny 120 litrów kosztuje 13 złotych, a na plastik, puszki, szkło 4 złote za 60 litrów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff, odebrali. Ann, ale Ty masz miejsce na kompostownik, ja go nie mam. Mam co prawda młynek do odpadków, ale jeszcze nie zamontowany :D Ja mieszkam jednak w miasteczku , ogródek maleńki. Mamy też tzw dzwonki na makulaturę, plastik i szkło, tam wrzucaliśmy. Ale gmina to wywozi na ogólne wysypisko śmieci, wiem, widziałam . U nas pojemnik 120 l jest opróżniany co dwa tyg. i wywóz kosztuje 28 zł na m-c. Worki na segregowane śmieci są zostawiane przy odbiorze zapełnionego wora. Ja Tobie zazdroszczę miejsca, bo muszę się nieźle nagimnastykować umysłowo, by posadzić to, co chcę w odpowiednich miejscach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby tak mogło być :) Zawsze jest coś za coś, prawda ? Miło mi się gawędziło, ale mogę się wreszcie za coś wziąć, do zobaczenia, Ann :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula, ja kończę wekować wczorańsze leczo, jak skończę biorę się za paprykę duszona do słoików, bo zostało mi jeszcze troche no i pasuje w koncu jakis obiad zjeść...bo od rana tylko 2 kanapki zjadłam i kilka orzeszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babciu serdecznie zapraszamy do naszego grona:D WITAJ!!!!! ann - coś u Was drogo ten wywóz śmieci wychodzi:( u minie wywożą kubły 1 x w tygodniu ,plastiki i szkło 1 x w miesiącu,worki na szkło i plastik mamy za darmo a za kubły płacimy 72 zł kwartalnie.Lece teraz gotować kopytka ,bo synuś zaraz wraca ze szkoły.Wpadnę wieczorem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo, bardzo drogo mamy, dlatego malo kto kupuje worki, bo taniej jest smieci spalić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×