Skad się bierze zamkniętość w sobie? Może mi ktoś powiedziec?

Jak to wyglada z psychologicznego punktu widzenia?

Pewnie stąd że sami wiemy że własne problemy obchodzą nas najbardziej i instynktownie czujemy że inni mają ta samo.

a jesteś zamknięta w sobie?

z psychologicznego głównie spowodowane jest to rodzajem temperamentu poczytaj o flegamtyki i melancholiku 2 sprawa,,, powiązania z dzieciństwa

ale kaleczysz jezyk nie ma czegos takiego jak "zamknietosc" to tak, jakbys mowila "agresywizm", "kartofyl" i "dziń dybry"

Raczej tak. O wielu sprawach nie mówię nikomu, a już prawdziwym znajomym nigdy, o wiele prędzej komuś kogo znam tylko z netu i nie zamierzam nigdy poznawać osobiście.

Skrytośc miałaś na myśli. Bierze się ze strachu najprościej mówiąc. Tu by trzeba było wnikać w życie i doświadczenie innych by konkretniej powiedzieć. To taka reakcja obronna.

jesteś z Poznania?

z domu rodzinnego

A co to ma wspólnego z nieśmiałością? To że nie opowiadam każdemu o swoich problemach nie znaczy że jestem nieśmiała :)

Na mój gust to na trochę wspólnego

tacy "rodzice" wmawiają dziecku, że jego problemy są nieważne i wyśmiewają je wtedy;/ wmawiają dzieciom, że społeczeństwo sobie coś o nich pomyśli za jakieś bzdury;/ nadmierna krytyka, wrogość do dziecka pozniej takie dziecko nie ufa nikomu lub malo komu skoro "najblizsi" zawiedli to co dopiero obcy... proste ;)