Dziecko tak małe, a już wstaje i raczkuje, co robić ?

A wiecie co ja wierze autorce,sama znam takie dziecko ktore naprawde w bardzo szybkim tempie sie rozwija,nie mowie ze jest geniuszem,ale porownujac do rowiesnikow to perszing maly :) on ma teraz 8 miesiecy i juz chodzi bez pomocy,mama go na takich szelkach prowadza,bo on sam chce chodzic i nawet raczki nie chce dac,pamietam ze jak mial okolo 4-5 miesiecy to tez sam juz w lozeczku stawal to znaczy trzymal sie szczebelek,ale sam sie podnosil i wstawal.Mowic rowniez juz zaczyna,mama ,tata,baba, auto.I nie sa to jakies wymyslone bajki,moja mala w porownaniu z tym smykiem jest sto lat za murzynami :P

moje dziecko same usiadło jak miało 4 msc. jak go pociągnąć za rączki to stawało na nóżkach już wcześniej. idź z nim do ortopedy, czy neurolga zobaczyć czy się dobrze rozwija i tyle. :)

Saleminka - tyle ze to dziecko nie ma wnm :D zdrowy chlopak. ale nic juz nie bede pisac bo tak jak napisalam jakbym tego sama na wlasne oczy nie zobaczyla to tez by mi bylo trudno uwierzyc :)

Goja... Ja Ci wierze, bo mój synek tez sam wstał w wieku 4,5 mca przytrzymujac Sie szczebelek w lozeczku... Raczkowal w piątym miesiacu!!! Gdy mial 7 mcy Kazik dookoła mojego łóżka , a pierwszy tydzien 8 zrobił pierwsze kroczki... Kazdy kto nas odwiedzał był pod wielkim wrazeniem... Do tego bardzo szybko zaczal mówić... I to żadne przechwalki... Dziecko Zwyczajnie rozwija sie takim tempem!!!! Byc Moze kogos to dziwi do tego stopnia ze nie jest w stanie uwierzyc w taki kolej rzeczy... Chetnie zatem udostepnie swoj Facebook info... Tam na bierzaco wklejalam filmy z osiagnieciami synka... Sa daty I jest czarno na bialym...!!!!!!!

Lazil dookola mojego lozka... Oczywiscie podtrzymujac sie o rame... !!!!

jaw to wierze....moja kolezanka ma synka z tego samego dnia co moja cora. gdy dzieci mialy 6 miesiecy moja nie umiala jeszcze siedziec bez podparcia, nie mowiac o samodzielnym siadaniu, a jej syn juz robil kroczki trzymajac sie rak mamy. syn mojej kuzynki mial 9 miesiecy gdy samodzielnie chodzil-bez trzymanki. nie wierzylam poki nie zobaczylam na wlasne oczy

Wow, czytam i nie wierzę własnym oczętom. Moja córa pełza od 3-go miesiąca, jak miała 5 miesięcy i dwa tygodnie to zaczęła raczkować, ale tylko po to, żeby dojść do mebla i wstać. Wczoraj skończyła 6 miesięcy i przy meblach chodzi spokojnie po kilka metrów...

a mój syn zaczął chodzić tydzień przed skończeniem dziesiątego miesiąca/// niestety nie pamietam kiedy zaczął siedzieć samodzielnie,dzisiaj ma 19 lat jest duzy i wysportowany:)

Moj maly ma prawie 7 miesiecy za tydzien i sam wstaje w lozeczku. Kuca siada i wedruje w lozeczku dookola i oczywiscie raczkuje siada znow raczkuje i siedzi normalnie. Nie chwale sie tym nigdzie tylko szlag mnie trafia jak wy zawistne i zazdrosne krowy niedowiarki wypisujecie bzdury. Faktycznie niektorzy przesadzaja ale jest duzo dzieci takich ktore rozwijaja sie szybciej. Zamknac geby i zajac sie dziecmi bo wodocznie Wam sie nudzie

Moja Pola na 5 miesięcy i tez wstaje w łóżeczku od 2 tyg. Wstaje tam gdzie ma możliwość pomóc sobie podciagajac się raczkami, jak wspomniane szczebelka. Też zachodzimy w głowę czy to dobrze, przecież nie mozna spowalniac rozwoju dziecka ale czy ktoś moglby powiedzieć że odnosi sie to do 100 % przypadków. Druga sprawa to niby jak mozna powstrzymac, nie powiazemy jej przecież. Specjalista a nawet dwóch to pierwsze gdzie należy sie udac. Jedna opinia to za mało.

nie rozumiem ludzi którzy wypisują że to nie możliwe i takie tam iluzje.... moje dziecko ma 6 miesięcy idealnie raczkuje szuka czegokolwiek aby się chwycić i wstać, miało 3 miesiące siedziało samo niedługo potem musiałam obniżyć łóżeczko bo by wypadło , poprostu wstawał, gdyby to nie było dziwne dla matki która się martwi o zbyt szybki rozwój dziecka chyba nie dała takiego tematu, a ja też bym się tu nie znalazła, ponieważ też szukam informacji czy to jest prawidłowe

wzmożone napięcie mięśniowe. to się leczy a nie tym chwali

Moj jak miak 6 mc sam siedział dobrze skończył 7 wstawał w łóżeczku podciagal sie i łazil dookoła niecałe 10 mc jak zaczął sam chodzić

moj synek zaczal raczkowac jak mial 5 miesiecy... teraz ma 6 i sam stoi na nogach..

hej Mamuśki :) to ja Wam w takim razie powiem, że mój synek (pięć i pół miesiąca) już się ładnie wspina np. po mojej nodze.. raczkuje od około miesiąca czasu, od jakiegoś tygodnia zaczął sam siedzieć bez podpierania się nawet jedną rączką .. więc jest to możliwe... byłoby miło gdybyście nie robiły sobie głupich żartów z tego wszystkiego, przecież to nie jest jakiś konkurs, na to które dziecko zacznie szybciej osiągać pewne umiejętności.... z moich osobistych obserwacji wynika, że rzeczywiście już dla samej mamy, której dziecko w tak ekspresowym tempie osiąga coraz więcej umiejętności jest dość trudne... bo dobrze się kobieta nie obejrzy, ledwo zdąży chwycić za nóż i ziemniaki żeby spróbować przygotować obiad dla męża, a dziecko już zdąży się zająć pięcioma różnymi rzeczami z otoczenia, kablami, kanapą, itp...

No moje dziecko ma 5 miesięcy i popierdala na czworaka po całym mieszkaniu....wydawało mi się to dziwne więc poszukałam w googlach i znalazłam ten wątek.

Siedzieć natomiast za bardzo nie chce. To chyba adhd...

Mój syn wczoraj skończył 9 miesięcy i jakoś od tygodnia "chodzi" samodzielnie jak pijany zając siedział bez podparcia jak miał 6 mięs, później nauczył się samodzielnie i od razu raczkowanie i wstawanie

Czy tu są jakieś MADKI ?

Mój syn miał 4 miesiące jak siedział, 6 raczkowanie i 7 wstawanie i chodzenie w łóżeczku. samodzielnie chodzil mając 10 miesięcy. Dzisiaj skończył rok i biega jak szalony. Jest dużym i silnym chlopcem. Ubranka nosi 92 i waży 11kg. Mąż 190 ja 175

Moj mial niecale 6 miesiecy , jak sam zacząl wstawac, potem szybko zacząl chodzenie. Nie raczkowal.na kosci itd nie zaszkodziło. Dzieci sie róznie rozwijaja.

Pełzanie i raczkowanie są bardzo ważnymi etapami rozwoju ruchowego dziecka.

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Pełzanie i raczkowanie są bardzo ważnymi etapami rozwoju ruchowego dziecka.

Dziecko nie powinno ich pomijać, jeśli tak się dzieje, coś jest nie tak.

Dzieci sie rozwijaja w bardzo roznym tempie. Syn sam wstal gdy mial niecale 6 miesiecy,  Predko  zaczal chodzic, nie raczkowal w ogole. Corka raczkowala , a wstawala pozniej. Jedno i drugie było potem jednakowo sprawne. 

Autorka przyznaje sie do podpuchy - nie wiem, co chce przez to pokazac. Fakt, ze przed 5tym miesiacem byłoby bardzo wczesnie, ale jaki cel takiego przesmiewania.? Są dzieci o roznej sprawnosci, uzdolnieniach itd. Czy chce przez to powiedziec , że  wszystkie maja sie rozwijac dokladnie wg ksiazkowej normy? Dorosli tez maja byc identyczni (moze mundurki, jak w Chinach za Mao)?  I jacy? Moze to  ona ma byc wzorcem normalnosci - wzrost, waga , kolor wlosow, spoob ubierania, poziom wiedzy itd . nawet  rodzić wypada w okreslonym wieku( klaniają sie dyskusje kafeteryjne) . Niestety wiele osob , malo znajacych swiat i roznorodnosc, jest , co tu duzo mowic, ograniczonych  i nietolerancyjnych.