Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strachliwa kobita...

Czy kogoś z Was odwiedził kiedys DUCH????? Sprawa jest poważna.

Polecane posty

Gość strachliwa kobita...

Wczoraj wieczorem, jak domownicy polozyli sie spac, kazde w swoim pokoju, oboje, niezaleznie od siebie, uslyszeli, ze ktos chodzi po mieszkaniu. Kazde myslalo, ze to ta druga osoba :-O Ten ktos przeszedl sie 2 razy po mieszkaniu, potracil lezacy na podlodze przedmiot i cisza. Nie wierzylam do tej pory w takie rzeczy (choc w Boga wierzę), ale teraz jestem po prostu P.R.Z.E.R.A.Ż.O.N.A!!!!!!!!! Mieliscie podobne doswiadczenia? Czy to moze sie powtorzyc? Co z tym zrobić? dać na Mszę Św. za duszę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dać księdzu zawsze warto
na pewno nie odmówi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwiedzil, odwiedzil
ale to byl "swoj" duch wiec nie ma strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfs
pomódl sie za dusze msze również mozesz zamówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strachliwa kobita...
Nie wiadomo, czy swój, byc moze, my podejrzewamy wujka - on zawsze jajcarz byl :-D ale boje sie jak nie wiem, siedze teraz sama w domu, nie w tym nawiedzonym, a mimo to ogladam sie za siebie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja matka twierdzi, że widziała. Pomyliła go ze mną najpierw dopiero potem do niej dotarło, że jestem kilkadziesiąt km dalej. Wierzyć, nie wierzyć. Znam sporo historii takich i niby autentyczne ale bo ja wiem? Dopuszczan istnienie pewnych zjawisk, ale kategorycznie się nie wypowiadam. Są różne rodzaje energii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze tak
moja sasiadka była w Niemczech jako opiekunka akurat była sama w tym domu spała przy zapalonej lampce o godzinie 3 w nocy obudziło ja uczucie zimnego wiatru i zsuwania kołdry obudziła sie i zobaczyła nad sobą pochylona postać nad łóżkiem i wyciągnięte ku niej ręce z długimi pazurami miała długie siwe włosy twarzy nie widziała bo były zakryte przez te włosy kture sie ruszały w kierunku okien od tej postaci było czuc chłód, ze strachu to chwyciła różaniec i zaczęła sie modlić do rana sie modliła bo sie bała ruszyć jak sie zaczeła sie modlic to ta postać sie oddaliła do kuchni i usłyszała jak lecą talerze i garnki rano dopiero zabaczyła ze to były naczynia było w kuchni i komurce wszystko porozwalane rano terz poleciała do pielęgniarki i powiedziała ze nie będzie tam nocować ona to wzieła wode swiencona i pokropiła całe mieszkanie dała figurkę matki bożej i dalej nocowała i to sie więcej nie powtórzyło kazałem jej żeby mi pokazała mi ten różaniec okkazało ze to był różaniec z medalikiem św Benedykta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze tak
ina opowiesc to ze jedmna kobieta spotkał ducha na cmentarzu spytałsie czy nie boi sie sama chodzic w nocy po cmentarzu ona ze troche i ona terz sie o to sie spytała go i odpowiedział ze na tamtym swiecie terz ssie bał ale teraz sie nie boi i znikną je rozspłynoł sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duch to był
ja Ci powiem że w duchy to ja wierzę , chociaz sama nie miałam do czynienia ale napewno duchy zmarłych nas odwiedzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×