Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mężatka1985

czy wypada odmówić, poradzcie,

Polecane posty

Gość mężatka1985

może wyda wam sie to głupie że o to pytam ale zbliza sie maj, a wiec- Komunia w rodzinie (męża), jestem w 26 tyg ciąży. Nie czuje sie najlepiej, juz sporo przytyłam. Czy wypada odmówić uczestnictwa w takiej "imprezie"?. Mąż chce abyśmy pojechali dzien wczesniej i wrocili takze dzien pozniej:/ ( bo to kawałek drogi od nas), szczerze mowiąc nie chce jechac, nie wiem czy moge odmowic. ps. jest jeszcze jedna sprawa, mąż szuka od miesiaca pracy a wiadomo ze taka komunia to tez seria wydatków;/ co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaalinaaaaa
powiedz ze jestes na zwolnieniu lekarskim i musisz lezec, a maz sam nie pojedzie. wyslijcie ladna kartke z zyczeniami dla dziecka i po klopocie. a tak to same wydatki: benzyna, ubrac sie, w koperte 100zl przeciez nie wlozysz ani nic za 10zl nie kupisz, trzeba czyms wiecej sie rzucic, a tak bedzie was to kosztowalo max 15zl (kartka plus znaczek). dobrze sie sklada ze jestes w ciazy bo inaczej gorzej by bylo cos wymyslic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
Oczywiście, że wypada odmówić, w końcu to tylko komunia, po co robić z tego wielkie halo. Masz wygodny pretekst - tylko nie baw się w "złe samopoczucie" bo cię będą przekonywać, tylko powiedz, że lekarz kazał leżeć i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w ciąży czułam się dobrze i pojechałabym, ale to zależy od Ciebie. Jeśli nie masz ochoty i umiesz mowić 'nie' to pewnie, że można odmówić. To zależy też jaka masz rodzine i jak oni zareagują. My robimy chrzciny w niedziele i siostra męża nie przyjeżdża. Mieszka zagranicą, ale ma kase i mogłaby mieć urlop i przyjechać na weekend. Przyznała, że jej sie nie chce. Dla mnie to OK. Mamy dobry kontakt i nie obrażam się. A prezent wysłała ;) Jeśli nie pojedziecie może warto drobny upominek wyslać? Zawsze to łagodzi sytuacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaalinaaaaa
kartka w zupelnosci wystarczy, bo upominek jaki nie kupicie to obgadaja ze tani/brzydki itd a kartka na komunie zawsze jest ladna i elegancka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaallleeeee..
no dobra ale może mężowi zależy żeby tak być? Niech sam jedzie a Ty zostań w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaalinaaaaa
malzenstwo razem zawsze jezdzi na takie iomprezy wiec niech sie nie osmiesza jadac sam! zona jest najwazniejsza a nie jakas 8letnia mała suka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka1985
hmm mąż pewnie pojedzie z tesciami i swoim rodzenstwem bo oni jada. tylko nie wiem jak zareaguje tak to za ja nie jade i on z nimi pojedzie sam. Tak trzeba sie ubrac, zatankowac dac do koperty a pieniazki mamy teraz ograniczone. ja z racji ciazy nawet nie mam w czym jechac, musiałabym wszystko kupic wlacznie z butami (strasznie mi nogi puchna). Jestem w domuna zwolnieniu i oni o tym wiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka1985
poza tym ja w ciazgu dnia czesto poleguje bo lekarz kazal mi duzo odpoczywac, (ciaza nie jest zagrozona ale nie jest tak jak byc powinno).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka1985
czy ktos sie jeszcze wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie jechała. Raz, że to spory wydatek, a jak piszesz mąż szuka pracy, nie masz się w co ubrać-jest sens specjalnie ubranie wizytowe kupować? Jeszcze droga-wytrzęsie Cię w tym samochodzie. Ja też mam komunię, za tydzień, ale na miejscu. Rodzice chłopca powiedzieli, że będzie im bardzo miło jak przyjedziemy chociaż na godzinkę, ale nie obrażą się, jeżeli nas nie będzie. Mój lekarz też każe mi jak najwięcej polegiwać. Jeżeli będę dobrze się czuła, to pojedziemy na godzinkę czy dwie, ale na pewno nie dłużej, bo nie wysiedzę tyle czasu. Tylko, że u mnie jest to w tym samym mieście, więc w każdej chwili mogę wrócić do domu. Ubrać mam się w co, bo mąż na święta w grudniu kupił mi koszulę i eleganckie spodnie, specjalnie bym nic nie kupowała. A to dziecko, które będzie miało komunię jest z bardzo bliskiej rodziny? Mąż jak chce to niech jedzie, ale do Ciebie nie powinien mieć pretensji, że nie chcesz jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka1985
ta komunia jest u synka, kuzyna mojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podobnie jak hally, tylko jestem wyżej w ciąży :) komunia ma być 8.05, a tp mam na 17.05. nie idę, mimo że komunia w tej samej miejscowości. nie mam w co się ubrać, jestem spuchnięta jak balonik, brzuch mi się już obniżył, prawie cały czas leżę. kupiłam kartkę i pismo święte (w końcu to komunia, a nie wesele, rzucać się z kasą teraz nie mam specjalnie możliwości) i już. jeśli kiepsko się czujesz i nie macie kasy, to nie jedź i tyle, jeśli rodzina jest w porządku, to zrozumieją. a jeśli nie - to nie twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbaj o siebie.......
i o swoje maleństwo bo to teraz najważniejsze, nie masz ochoty nie jedź,mąż napewno zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbgtfeahygtfrd
oczywiście, że wypada odmówić. Ja odmawiam wtedy kiedy mam ochotę, nie czuję wyrzutów sumienia i nikt nie ma nigdy pretensji. Tak samo jak ja nic złego nie myślę o kimś kto nie przyjdzie. Zwyczajna sprawa, inteligentna osoba powinna wykazać zrozumienie a nie się obrażać. Wypada wypada nie martw się, bo nie masz czym. Buźka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki - Jeśli nie chcesz jechać ze względu na pracę męża,Twoje samopoczucie lub po prostu nie bo nie to się nie zmuszaj :) Tylko uprzedź rodziców jak najszybciej bo głupio dźwonić dzięń przed :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn kuzynka to nie jest jakaś strasznie bliska rodzina, co innego gdyby to było dziecko Waszego rodzeństwa np... Nie miej wyrzutów, tylko zostań w domu i dbaj o siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka1985
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×