pomocy

Witam! 4 miesiace temu usunelam ciaze farmakologicznie.. ;( aktualnie jestem w 8 tygodniu ciazy i mam pytanie czy poprzednia sytuacja nie wplynie negatywnie na rozwoj plodu? prosze o racjonalne odpowiedzi... z góry dziekuje.

ciążę skoro 2 mies pózniej znowu zaszłaś??!!Nie rozumiem takich bab jak ty!!!!Pewnie jedna i druga to wpadka...

rozumu Ci nie przybędzie może zapytaj lekarza ....albo usuń tak jak poprzednie

Ja pierdolę... :O

a skad wiecie czy ona nie usunela poprzednia ciaze z powodow zdrowotnych? a widac ze jej zalezy na obecna ciaze bo inaczej nie pytalaby o negetywny wplyw

O proszę...jaka pewna że wszystkie to gówniary!

co w tym tragicznego??? dziewczyna usunela ciaze i ma do tego prawo. to osobista sprawa kazdej kobiety czy chce zatrzymac ciaze czy nie. nie rozumeim jednak czemu teraz jestes w ciazy tak szybko po usunieciu? moge zrozumiec ze nie chcials dzieci ale nagle zmiana zdania po tak krotkim czasie/?? najlepiej spytaj sie lekarza ale mysle ze jezeli aborcja odbyla sie bez problemow to nie powinno to miec wplywu na kolejna ciaze

Nie powinno sie nic złego dziac, ale bądz pod stała opieka lekarza, łykaj witaminy i nie przemęczaj się.

gdyby usuwała "ze względów medycznych" to byłaby w stałym kontakcie ze swoim ginem i nie zadawałaby pytań tu na forum... poza tym nie wydaje mi się by ktoś usuwał ciążę chemicznie a za chwilę planował kolejną raczej rozsądne dojrzałe kobiety tak nie robią usuwanie ciaży tabletkami to chyba raczej domena dyskotekowych panien