Ile wydałyście na ciuszki dla noworodka i niemowlęcia?

jak w temacie...

niektorych ubranek nie mial syn nawet na sobie. Codziennie praktycznie cos kupowalam, teraz sie wstrzymalam , maly ma 3 m i 5razy wieksza szafe od mojej i meza.

ja własnie noszę sie z zamiarem obrobienia kontenera PCK

Zbieram worki co ludzie wykładają do PCK i potem wybieram czy coś jest dla dziecka

czasem uda się znaleźć ładnego ciucha. nawet dla mnie cos sie znajdzie...

...

ja tam zawsze noszę łachy po moich starych

dużo... nawet bardzo dużo... połowy nie użyłam! moim zdaniem powinnaś kupić po kilka sztuk z każdego segmentu (co tam było? body? kaftaniki? i takie tam...) jak dobrze że już mam odchowane! :)

hmm nie wiem ile wydałam wydaje mi się , że suma jest rozsądna...ubranek może mam i sporo ale wszystkie praktycznie ubieram małemu.

Niewiele....ale moja teściowa majątek;) Teraz Mała ma pół roczku i ma więcej sukieneczek niż ja:)

oj bardzo dużo ,jakąś chorobę chyba mam bo nadal to robię kiedy idę do sklepu i jest jakiś sklep z ciuszkami dla dzieci muszę wejść a że malutkie rzeczy są śliczne to chociaż czapeczkę ale muszę kupić i tak o to moje 4 mies dziecko ma więcej ubrań niż 7 letni syn a dwa kartony w garażu do oddania .

Coś około 600 złotych. Mam wrażenie, że za dużo, jednak jak patrze po ilości zakupionych rzeczy to wcale nie wydaje mi się, że mam znowu tak wiele, a po prostu ceny są dziś horrendalne i stąd te wysokie kwoty na paragonach.

ja dla noworodka kupiłam parę body z krótkim i długim rękawem, parę pajacyków, parę kaftaników i spiochów oraz ze dwie czapki, skarpetki i rękawiczki. Razem 150 zł. Nic więcej nie zamierzam kupować oprócz pieluch i kocyka.

Ja dużo ciuszków dostałam dla malucha Nie warto moim zdaniem zbyt dużo kupować na poczatku bo maluchy szybko wyrastają :) Ciuszki niestety teraz są bardzo drogie Warto odkupić paczką od kogoś :)

wolę nie wiedzieć chyba ;-)

Nie martw się... Ja przez przypadek kupiłam dużą ilość na wyprzedaży w Tesco.. np. body pakowane po 3 szt - 8zł! śpioszki - 3szt - ok. 12zł! A jak nie, to w Pepco również są tanie ubranka i dobrej jakości. W ciucholandach też można coś znaleźć.. kiedyś nie wierzyłam, ale koleżanka mnie namówiła.. i kupiłam spodenki i sweterek.. wyglądają na zupełnie nowe..