Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tola-lola

Kwietniowe Panny Młode- 2012

Polecane posty

Gość tola-lola

Za rok o tej porze będę już mężatką ponieważ mam ślub zaplanowany na 28.04.2012 a czas tak strasznie mi sie ciagnie. chciałabym żeby już był grudzień i przygotowania na maxa:) Jeśli jest któraś przyszła panna młoda z 2012 roku to zapraszam razem przetrwamy ten dłużący się rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szerenika
Hej! My ślubujemy 20.04.2012 :) Mi też czas okropnie się dłuży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chgyuerfghkew
a ja 23.07.2011 r:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała...
To było zarezerwować sobie wcześniej date, a nie narzekać jak to wam się czas dłuży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chgyuerfghkew
my rezerwowalismy 2 ms temu wszystko na lipiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała...
No i to jest planowanie 5 miesięcy wczesniej a nie jak niektórzy 2 lata. Przez dwa lata to ja mogę z 5 razy pierdzielnąć w kalendarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szerenika
Ja jestem ze swoim Narzeczonym 1,5 roku. mało to i dużo. Zależy,jak dla kogo. Byłam przez 8 lat w związku i staż nie jest wyznacznikiem. Wobec tego postanowiliśmy zamieszkać ze sobą na rok przed ślubem,żeby się maksymalnie dotrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chgyuerfghkew
no rok to jeszcze ale 2 lata??;/ jak sie kogoskocha to dlaczegoniemozna za pol rokun po zalatwieniu wszystkich formalnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szerenika
Szczerze-2 lata,to jak dla mnie też za długo,ale rok to taki optymalny czas wg mnie. Chyba,ze para jest ze sobą niewiadomo ile lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała...
Wyobraź sobie że niektórzy planuja na 2013 rok. Paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szerenika
Rozumiem,że Wy rezerwowaliście pół roku wcześniej? A ile jesteście ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szerenika
mała- a i owszem. W INTERNECIE PEŁNO JUŻ WĄTKÓW NA 2013!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała...
Moim zdaniem to troche chore. Na dodatek to podniecanie się przygotowaniami, przecież przez rok czy dwa trendy się zmieniają. Dziś podoba Ci się to a za 6 miesięcy co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szerenika
Mała-dlatego,jeśli chodzi o sukienkę,buciki,welon i inne dodatki,to nawet jeszcze o tym nie myślę :) Chociaż i tak się załapię na kolekcję 2011,która niedawno weszła do salonu. Także nic się tutaj nie zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem czemu sie tak cieszycie - za dwa lata o tej porze bedziecie juz po rozwodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała...
Coś autorka tematu nam zginęła, czyżby koniec planowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szerenika
webster-widzę,ze z Ciebie to już czarny koń w tym temacie. Dziękujemy za radę :) Autorka zapewne jest w ferworze przygotowań. Polecam jednak pełen relaks,bez nadmiernej podniety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaiiaaaa
Wobec tego postanowiliśmy zamieszkać ze sobą na rok przed ślubem,żeby się maksymalnie dotrzeć nie ma to jak traktowanie się jak rzecz przed ślubem :D sprawdzę go w tym i w tym bla bla bla, sprawdzić to se mogę pralkę czy odkurzacz czy aby to działa. A nie drugą osobę :D Ale jak wasze randki ograniczały się tylko do chodzenia na pizzę czy do kina to co się dziwić musicie się posprawdzać w razie czego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szerenika
aaaiaaa-no widzisz,jak to zgrabnie ujęłaś/ująłeś :) Pogratulować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała...
Temacik umarł śmiercią naturalną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaiiaaaa
widać nie wyszułas ironii :D po co się sprawdzacie przed tym ślubem?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała...
A jak się nie dotrzecie to co? Ślub odwołany?:) Ah te dzisiejsze narzeczeństwa, najpierw planują śluby a potem się "docierają" co w rezultacie daje rozstanie i odwołanie ślubu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szerenika
aiaaa-hahaha! No nie! bład! To Ty nie wyczułaś ironii :D :D Sprobuj jeszcze raz przeczytać :D Mała-nic,jeszcze raz powtarzam-nic nie gwarantuje wieloletniego szczescia. Twoje załozenia również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała...
To może inna kolejność powinnaś wybrać?Najpierw "docieranie się" a potem ustalanie daty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szerenika
My obydwoje wiemy,czego chcemy,mamy takie same priorytety,teraz to kwestia formlana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy jeszcze ponad rok do ślubu, ale nie mamy jeszcze rezerwacji. Chcemy mieć tylko skromne przyjęcie i ślub w USC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaiiaaaa
szerenika - tak się składa że zaręczyliśmy się po kilku miesiącach bycia razem , wcześniej nie mieszkaliśmy ze sobą , ślub za rok nadal nie mieszkamy ze sobą ale doskonale wiemy czego chcemy ;) i nie musimy docierać się pod względem prowadzenia domu bo z tym doskonale się rozumiemy. Dziwi mnie jakikolwiek sprawdzanie jak waszym przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaiiaaaa - Czasem nam sie wydaje, że już dobrze znamy drugą połowę a potem okazuje się, że jednak są pewne różnice. Czasem te różnice mogą powodować jakieś nieporozumienia:) My mieszkamy razem prawie rok i na swoim koncie mamy już kilka nieporozumień. Mieszkanie razem pomaga lepiej się poznać. Zresztą co innego jest iść razem na spacer czy do kina a co innego mieszkać razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już się tak nie tłumaczcie
jak wam drugie połówki robią problem o to w którą stronę ma być zawieszony papier toaletowy czy o to że cukierniczka stoi o 5 cm dalej niż wcześniej to się nie dziwię że musicie się sprawdzać ;) Dlaczego babcie i dziadkowie nie mieszkali razem a są szczęśliwym małżeństwem ponad 50 lat? Sprawdzajcie się nadal, skoro traktowanie się jak przedmiot do sprawdzania sprawia wam tyle radości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×