Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytajaca_mamusiaa

2- latki, które nie śpią już w dzień??

Polecane posty

Gość Pytajaca_mamusiaa

Witam. Mam takie pytanie, czy są tu mamusie dzieci 2-letnich lub niespełna dwuletnich, które przestały już spać w dzień?? Mój synek skończył 22 miesiące i od 2 dnich koniec z drzemkami. Tzn. ja po prostu go nie kłade, bo u Nas to strasznie wyglądało. Synek wstawał po 7-ej. Ok 12-stej zawsze chciałam go polozyc, ale oczywiscie sie buntował. Zanim zasnął po całej mojej meczarni było po godzinie 13-stej. Pozniej mogl spac nawet 2-2,5 godziny, jednak zawsze budzilam po 14-stej, a mimo to wieczorem i tak cięzko bylo go zagonić do lozka. Godzina 21 a on wcale nie wykazywał checi spania i znowu godzinne usypianie, gdy zasypial w koncu ok 22. Nie powiem, ale usypianie jego to dla mnie katorga. Potem juz nie mam sil na nic. Od dwoch dnich kiedy zadecydowalam, ze nie bede go kladla skoro nie chce jest o niebo lepiej. Wstaje ok 8-8.30 i idzie spac o 19.30 z czym, ze zasypia w 5 min. I ja jestem wypoczeta i spokojniejsza, mam wiecej czasu dla siebie wieczorem. Zastanawiam się tylko czy on nie jest za mały by przestał juz spac w dzien?? Mam kolezankę, ktorej 4-letnie dziecko jest spi w dzien dwe godziny i bez problemu chodzi spać wieczorem po 20-stej. Mamuśki doradzcie prosze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie,,dd
moj ma 26 miesiecy wstaje 830 idzie spac 22 spi w dzien 2 godziny czasem wiecej spac daje go 1430-15 zasypia sam w pokoju jesli ci jest teraz latwiej to go nie kladz spac ja bede klasc bo zawsze to 2 godzinki spokoju w ciagu dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie,,dd
jesli kladziesz go wtedy wczesniej i wstaje ok 9 to jest ok jesli bedzie wiecej chcial spac to zalwazysz to moj sie bawi i bawi a jak jest zmeczony to kiedys bral koldre i turla sie po podlodze teraz go klade i spi chodz byly takie dni ze spac nie chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostaw tak jak jest, widocznie nie potrzebuje snu w dzień i ciesz się wolnym wieczorem. moi zimą nie chcieli spać w dzień bo rano było ciemno i pospali dłużej do 7 - 7.30. teraz wstają o 6 i te póltorej godziny muszą odespać w dzień. także na jedno wychodzi. ale w sumie i tak śpią mniej godzin na dobe niż twój bo ok 11 godzin. wszedzie czytam że dwulatek powinien spać 13 godzin ale cóż zrobić, widocznie moi nie potrzebują wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama
Za wczesnie go na drzemke kladziesz :).... od 7.00 do 12.00 nie ma wystarczajaco duzo czasu zeby mu sie po calej nocy znow spac chcialo. Ok 13.00-13.30 juz bedzie dobrze, niech sobie pospi 1.5 -2 godziny, do 15.00 a pozniej do lozka ok 21.00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nadżerka nie bolała
taka sobie mama: moja córka właśnie tak mniej więcej śpi jak napisałaś a ma 1,5roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamlivii
moja mala ma teraz 26 mc i nie spi odkd skonczyla 18 mc.Rano wstaje wczesnie bo okolo 5 -5.30 i zasypia w wieczorem kolo 18 .Mi odpowiada taki rytm jej dnia.Wieczorem moge przynajmniej odpoczaaac,z tym ze w ciagu dnia jet nieustannie w ruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama
mnie nadżerka nie bolała --> moja tez ;), tyle ze ma 2 lata.... weszlam na temat bo zastanawiam sie jak dlugo jeszcze sie nam taki rytm utrzymie.... Jak narazie nie ma przy kladzeniu na drzemke protestow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytajaca_mamusiaa
Probowalam tez na drzemke polożyć wcześniej, ale czy to 13-sta czy 14-sta to i tak jest godzinne męczenie się, żeby w końcu usnął.A znowu jak uśnie ok 14-stej lub 15-stej to na wieczór już w ogóle klapa, bo zaśnie dopiero ok 23-ej. Leze z nim, czytam, śpiewam, probuje wszystkiego, może tak lezeć nawet 1,5 godziny jak nie chce mu sie spać nie zaśnie.. Nie powiem, że może i troche szkoda mi będzie drzemek w dzień, bo zawsze to troche wolnego. Ale w sumie i tak wszystkie czynności robie z nim, czy to sprzatanie, czy gotowanie obiadu, a czas wolny dla siebie wole wieczorem kiedy to bede mogła w końcu zjeść w spokoju kolacje czy wziąć kąpiel. Do tej pory było to niemożliwe, bo kiedy już zasnął o 22 to na wszystko sił brakowało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamamama
mój też około półtora roku przestał spac w dzień i tragedii z tego nie robiłam :) Za to rano do 9 pospał i spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytajaca_mamusiaa
Tam miało być na początku nie wcześniej, a później oczywiście.. "położyć poźniej.. " , przepraszam za błąd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamlivi mi by nie odpowiadało że dziecko idzie tak wczesnie spać. teraz latem można gdzieś po południu wyskoczyć na wycieczke z dzieckiem, i co wracać na 17do domu? trochę szkoda pogody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o w morde
To po co na sile go usypiasz? Przetrzymaj go caly dzien i poloz spac juz o 19-20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam ten "ból" ;) Moje dziecko szło spać o 19:30,wstawało o 5-6 i potem drzemka 1-2 godzinna w południe.Ale kiedy skończył równe 1,5 roku z drzemki sam zrezygnował.Po prostu kiedy chciałam małego położyć to kończyło się że dłużej zasypiał niż spał,wiecej darcia niż to warte.Więc przestałam szykować jego do drzemki.Przez pierwszy miesiąc było tragicznie bo dziecko senność poczuło w granicach 17 a to już za późno na drzemkę :) Ale później już jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×