Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość djghvbnc

ludzie sa falszywi!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość djghvbnc

juz tyle razy sie zawiodlam na ludziach! nawet osoba ktora uwazala sie za moja "przyjaciółke" pokazala jaka jest naprawde... i jak tu komus ufac? ma ktos z was wogle taka PRAWDZIWĄ przyjaciółke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provitamina7456
nie mam... ale to troche z mojej winy, oddalałam sie od niej bo coraz bardziej mnie denerwowała az w koncu urwałam kontakt. nie dogadywałysmy sie..wolałam to przerwac niz bysmy miały sie klocic czy dogryzac sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djghvbnc
no cos ty:/ wspólczyje... ja co prawda mama te kolezanki z najmlodszych latz którymi sie znamy od zawsze ale to juz nie to samo co za czasówn szkolnyxh kazda ma swoje zycie swoje sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provitamina7456
ja chyba nie potrzebuje przyjaciół, lubie towarzystwo samej siebie-wiem, moze to dziwne, ale przynajmniej nie boje sie ze ktos mnie zrani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie ufam ogolnie , mowia ze jestem zarozumiala , ale boje sie i juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sa pieniadze to sa przyjaciele...i to na 100%...ja nie chce nic od nikogo i nie chce aby ktos chcial cos od m...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djghvbnc
ale ja chce miec kogos komu moge zaufac mam tyle problemów a nawet nie mam z kim o tym porozmawiac bo wiadomo chlopak to nie to samo mimo ze jest wspanialy to brakuje mi kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djghvbnc
21 a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provitamina7456
Moja ex-przyjaciólka w towarzystwie innych ludzi (szczególnie facetów) w ogole mnie nie zauważała, traktowała jak powietrze. A jak byłyśmy same to była miła dla mnie. Poza tym wkurzała mnie jej gadka o sobie: 'och jestem taka zajebista" "jestem księżniczką" -to jej słowa, na prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lata temu mialam
przyjaciolke..W ogien bym za nia wskoczyla! Wydawalo mi sie,ze jestesm jak siostry..Niestety,tylko mi sie zdawalo..Po tym przykrym doswiadczeniu mam pare bardzo dobrych kolezanek,ale przyjaciolkami ich nie nazwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djghvbnc
moja "przyjaciólka " robila podobnie. tez sie uwaza za kogos zajebistego a tak na prawde malo kto ja lubi- chodzilysmy razem do klasy i kazdy mial cos do niej- fakt swieta ie byla ale jakos tak wyszlo ze jej zaufalam a teraz ona laskawie odezwie sie do mnie jak sie pokłoci ze swoimi nowymi znajomymi albo jak w domu sa jakies problemy tak to ma mnie daleko... dodam ze zawsze jak mialm jakis problem to mi "pomagała" tak zebym ja na tym zle wyszla. ale teraz dopiero przejrzalam na oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lata temu mialam
provitamina,a ta "przyjaciolka" nie miala przypadkiem na imie Kasia??;) Bo znalam osobe,ktora tak wlasnie o sobie mowila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie mam bratniej
zaufanej osoby..wszystkie przyjaciolki albo spaly z moim ex albo byly przy mnie dla kasy.slawy...chyba wole byc sama ze swoimi problemami niz ponownie sie borykac z takimi ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djghvbnc
z mila chcecia;p ale pewnie mieszkamy daleko od siebie ( ja na podkarpaciu) mam teraz znajome ale to tylko kolezanki . zreszta nie wijem czy potrafilabym komus zaufac po tym wszytskim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provitamina7456
Też mysłałam ze nasza przyjaźń to 'przyjaźń na całe życie'. Zawsze miałyśmy o czym gadać, nawet jeden temat wałkowałyśmy przez kilka godzin, zresztą gadałyśmy codziennie, a potem jeszcze pisałyśmy na gg lub sms-y, spotykałyśmy się, nie kłociłyśmy się...byłyśmy jak siostry i wtedy nigdy bym nie powiedziała, że to się skończy. Nawet moja mama powiedziała kiedyś że 'zobaczysz jeszcze bedziecie sie kłocić, skończy się to szybciej niż myslisz" wtedy ją wyśmiałam i powiedziałam że nigdy. ale nie pomyliła się :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provitamina7456
lata temu mialam- nie to nie była Kasia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djghvbnc
a najgorsze jest to ze probowala mnie sklocic z moim chlopakim z ktorym jestem 3 lata... na szczescie jej sie to nie udalo... fakt jej nikt nie chce bo charakter ma wredny i jak sama wkoncu zauwazyla tylko na jej cycki leca zeby pomacac;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djghvbnc
a wiecie co jest najlepsze ? jak cos sie wydrzy w moim zyciu cos dobrego i moje byla przyjaciólka sie o tym dowie to zaraz mam telefon jak to ja moglam jej nie powiedziec o tym czy tamtym... zalosna jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provitamina7456
obecnie nie mam przyjaciół i nawet nie ubolewam z tego powodu :D mam znajomych ale nie rozmawiam z nimi na powazne tematy, jak mam jakis problem to zawsze pozostaje mi kafeteria:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djghvbnc
no wlasnie ja tez od jakiegos czasu tu zagladam . ale same wiecie tu kazdy jest anonimowy i czasem ludzie mili dla siebie nie sa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provitamina7456
takich co nie są mili to zlewam :D nie wadzą mi oni, bo jest tu duzo osób z którymi mozna fajnie pogadać i którzy maja podobne problemy. Ja juz 'poznałam blizej' tzn przeszłam np. na gg lub e-maila z 5 osobami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dljfifjwifjewifjewifjeifjefi
mam identycznie:D zyciowe problemy na kafe omawiam;) i wiem ze za pare lat nie zostana wykorzystane przeciwko mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provitamina7456
ja zawsze lece na kafe jak mam jakiś problem :D i zawsze mi poprawia humor nawet te głupie podszywy sprawiaja ze sie uśmiecham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djghvbnc
no ale chyba same przyznacie ze na zywo to co innego niz przez nata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×