sierpien 2011

https://picasaweb.google.com/106053066379783697235/Auto?authkey=Gv1sRgCLPrk8vjytj78gE#5628850004057390706 Mniej więcej coś takiego. tylko dół bedzie w "mikrofonie", żeby nie trzeba było do wody ciągle wkładać.

ładny niestety ja swojego nie widzę żeby wam pokazać - insignią do ślubu jedziecie?

no. Mniej więcej tak będzie przystrojona: https://picasaweb.google.com/106053066379783697235/Auto?authkey=Gv1sRgCLPrk8vjytj78gE#5628850000628188626 https://picasaweb.google.com/106053066379783697235/Auto?authkey=Gv1sRgCLPrk8vjytj78gE#5628850015747750194

i takie tablice kupiłam na allegro :) https://picasaweb.google.com/106053066379783697235/Auto?authkey=Gv1sRgCLPrk8vjytj78gE#5632482755980506626

my tez takim autkiem jedziemy do ślubu a co do jego dekoracji to nie wiem jak będzie wyglądała bo dekoratorka ma zrobić jakąś dekoracje z żywych bordowych róż

ja wiem, bo mój brat w zeszłym roku jechał do ślubu insignia i szwagier. I mój brat miał sper dekoracje, a szwagier taką sobie - za mała jak na te auto. Więc ja na wszelki wypadek przynisołam kwiaciarce zdjęcia :) hehehhe, pracuje w salonie Opla, więc nie mogłabym niczym innym do slubu :D

no to jednak kawał samochodu jest :) to ciekawą pracę masz

no :) naszczęscie teraz mniejszy ruch, to se moge na kafe siedzieć i zajmować budowaniem. Własnie szukam mebli kuchennych :) A przy okazji nie muszę płacić za auta na wesele.

właśnie tak myślałam że szef ci je wypożyczy za darmo ! ale samochód piękny

niop :) poza tym biore jeszcze kilka aut do wożenia gości, także tylko musze zatankować i kierowców załatwić. Fajnie, bo spory koszt odchodzi. A auto sliczne, mamy teraz taką fajną brązowa. Cudna :D zamówiłam do niej białe róże, powinny super pasować.

czekoladowa pewnie taka??? my będziemy mieli czarną :) no to dobrego szefa masz tylko żeby nikt po złości wam nie zarysował jakiegoś autka

nie, tym się nie martwie. Na codzień jeżdże firmowym , więc spoko. poza tym będzie pod domem. A jak porysują to trudno - ubezpieczone są :) Czarna tez fajna, taka mój brat właśnie jechał. Z jasnym środkiem :)

no to ty masz naprawdę fajną pracę - też taką chcę a służbowe jakie masz autko?

:) w sumie to jakie chce :) bo biore to co akutalnie stoi. Teraz akurat od paru miesięcy jeżdżę chevroletem Cruze

my mamy autko czarne bmw7 - pożyczy nam go znajomy, więc koszt odpada, chcemy go tylko lekko przystoić - kilka pojedynczych kwiatków na masce i na klamkach oraz tablice z naszymi imionami a bukiet wybralam ze storczyków i róż http://www.parviflora.pl/wiazanki_slubne.php - ten taki różowy, w czwartym rzędzie od góry :)

wow...brak słów

moniczka - zazdroszczę z tymi autami :)

sysunia ty też nie masz co narzekać na autko :)

U nas będzie chrysler voyager coś takiego mniej więej http://www.motorcarhome.com/2010/08/16/2010-chrysler-grand-voyager-25th-anniversary-100-model-provided/ ja to się śmieję że nikt jeszcze karawanem nie jechał do slubu :) Miał byc jaguar ale było bum i nie ma

:) tak naprawdet o to jest tylko przejazd, więc nie ma coś się specjalnie spinać. podziwiam ludzi, którzy wydają 1000 zł np, żeby jechać do ślubu limuzyną czy innym jakimś...Jak dla mnie szkoda kasy. Ale może to przez moja prace mam jakieś zboczenie i już się tak nie zachwycam autami. Auto ma dobrze jeździć, być wygodnie, mało palić i się nie psuć :)

no właśnie moniczko dobrze mówisz o tym autko jakie ono ma być hihi

Czy wy wszystkie przebieracie sie po oczepinach?, ja nie chcialam tego robic bo szkoda mi tej wydanej kasy na suknie i co na kilka godzin do polnocy?,ale dzis juz mam suknie w domu i moja mama przyjechala ciekawa,no i padlo pytanie w co sie przebiore, wiec ja juz sama nie wiem co robic. Czy to normalne ze kobiety sie przebieraja?

ewunia89 to swiadkowa tez ma miec bukiet?

Zołza:p ja się po oczepinach nie przebieram w swojej sukni będę do końca imprezy :) u nas na mazowszu a zwłaszcza w moim regionie świadkowe też mają bukieciki tylko bardziej skromne a świadek też ma butonierkę :)

mnie swiadkowa pytala czy ona tez bedzie miala bukiecik ale nie wiem reszta mowi ze tego sie nie stosuje u nas w zach-pom. Ciesze sie ze nie jestem sama :) tez nie mam w planach sie przebierac,juz teraz i tak ciezko bedzie cos znalezc.

nie przebieraj się bo jak to zrobisz to niczym nie będziesz się wyróżniać z gości a po drugie jak się już ma to suknie to powinno się w niej zostać do końca a nie przebierać na te 2-3godziny - u nas nikt na weselu się nidy nie przebierał :)

wlasnie rozmawialam z tesciowa to tez mowi ze sie nie przebierac ale zeby miec jakas na zmiane bo rozne rzeczy sie dzieja,nie sadze zebym sie ochlapala czy cos w tym sylu a Ty bralas to pod uwage?

Mogę Was prosić o szczerą odp Nie planuję do ślubu żadnego wypasionego auta, chciałam jechać autem świadka po prostu to jakieś stare poczciwe autko, może trochę je przyozdobić, czy to naprawdę będzie wstyd?

Ja jade autem przyjaciolki,ktora tez nic rewelacyjnego nie ma:) nawet nie wiem co to jest, wiem tyle ze jest to audi.Mielismy jechac limuzyna ale te pieniazki zostaly jednak przenaczone na cos innego.Zalezalo mi tylko na tym zeby bylo ciemne. Ja nie uwazam tego za wstyd:)

Zołza ja nie brałam tego pod uwagę - trzeba być poprostu ostrożnym - a przy sobie tzn na górze w pokoju będę miała dwie sukienki bo jedna na poprawiny ale na wszelki wypadek wezmę dwie - nie ważne jakim samochodem pojedziesz do ślubu przystroisz i będzie na pewno ok - nie każdego stać na jakieś nowe bmw czy coś tam