Przyczyną prawictwa w wieku 21+ jest wygląd.

Gdyby prawiczki byli atrakcyjni ich samoocena i pewnosc siebie bylyby wysokie. Nie mieliby problemow z nawiązywaniem kontaktów. PRawiczki nienawidzą siebie, swojej twarzy ,ciala. Inni im to od małego uswiadamiali i tak juz zostało. Na nic gadanie ,ze przyczyna tkwi w nas. To bzdura. Jeden z drugim bedzie udawal zadowolonego,ale do czasu. Bedzie udawal i znow wroci do punktu wyjscia.

cos w tym jest. mi od malego powtarzali jaki to ja sliczny piekny i przystojny i tak tez myslalem az do momentu w ktorym nastapila weryfikacja rzeczywistosci :D

"Gdyby prawiczki byli atrakcyjni ich samoocena i pewnosc siebie bylyby wysokie. Nie mieliby problemow z nawiązywaniem kontaktów. PRawiczki nienawidzą siebie, swojej twarzy ,ciala. Inni im to od małego uswiadamiali i tak juz zostało." ależ oczywiście. Do osób ładnych od małego ludzie ciągną, i znacznie więcej im wybaczają niż brzydkim. Dlatego ładne osoby są pewniejsze, bardziej otwarte, ekstrawertyczne, bo wiedzą że nawet jeśli zrobią/powiedzą coś nie tak, to zostanie im to wybaczone. W ten sposób są kształtowane od dzieciństwa. Z brzydkimi natomiast dzieje się w dokładnie odwrotny sposób, zrobią coś nie tak, od razu zostają zakwalifikowane "nie dość że brzydki to jeszcze głupi, zły itp." Stąd też ich niepewność, często wolą się nie odzywać bojąc się zostać skrytykowanym. Zależność między urodą a otwartością, przebojowością, brakiem kompleksów jest bardzo wyraźna, nie jest to może reguła, ale bardzo silna korelacja.