Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość angel12345

błagam o pomoc!!! kocham go a on już mnie nie!! chce umrzeć!

Polecane posty

Gość angel12345

mam 24 lata. byłam z chłopakiem prawie 5 lat. byliśmy bardzo szczęśliwi. jednak na początku tego roku coś się we mnie załamało, chciałam czegos innego. powiedzialam mu o tym, przyjal to spokojnie ale wewnątrz cierpial. dal mi swobode, przyjazn przez 2 miesiace. ja przez ten czas poznalam chlopaka ale zrozumialam ze kocham tego z ktorym bylam prawie 5 lat. jednak on juz przez te 2 miesiace zdazyl sobie wszystko poukladac i przemyslec i juz nie chce ze mna byc. od jakiegos tygodnia nie jestem w stanie funkcjonowac. najchetniej bym zasnela i sie nie obudzila, nie chce zyc, nic nie ma sensu. bylam od niego uzalezniona, wspolne mieszkanie, dbal o mnie, dawal bezpieczenstwo. bez niego nie istnieje, nie jestem w stanie o siebie zadbac. jeszcze 5 rok studiow, praca mgr, nie poradze sobie sama. nie mam gdzie mieszkac, nie mam pracy, nie mam nic. nagle w ciagu paru dni stracilam wszystko. oddalabym cale swoje przyszle zycie byleby do mnie wrocil. pomocy bo ja juz nie chce tak zyc. nie wyobrazam sobie jego z inna dziewczyna. zabije sie wtedy. ludzie czy ktos tez sie tak kiedys czul?? blagam nie wiem jak wyjsc z tego dna!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co wam mężczyźni?
bezpieczeństwo najważniejsze nawet jak dostanę po ryju to i tak mnie obroni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie popelniaj tego blędu
Chcialas czegos innego na poczatku... nie obraz sie, ale masz. Z facetem zreszta tak jak z kobieta, to nie jest zabawka, ze odlozysz na kilka dni i potem wrocisz i nic sie nie wydarzylo. Chcialas cos innego, to masz, ale jak zauwazasz nie jest to to czego bys chciala. Tak zle i tak nie dobrze. Nie wiem co Ci poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już po
masz czego chciałaś, no trudno, ogarnij się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agentka o 100 twarzach
"bez niego nie istnieje, nie jestem w stanie o siebie zadbac. jeszcze 5 rok studiow, praca mgr, nie poradze sobie sama. nie mam gdzie mieszkac, nie mam pracy, nie mam nic. nagle w ciagu paru dni stracilam wszystko. oddalabym cale swoje przyszle zycie byleby do mnie wrocil" - bo co, bo dostałaś po tyłku i stwierdziłaś, że przestało być ci wygodnie? Zostaw tego chłopaka w spokoju, smarkulo. I dorośnij. I dojrzej do kolejnego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×