Czuje się nikomu nie potrzebna...

Wiecie... dosłownie tak. Dzisiaj się przeprowadzam, i robie to sama.... nie chcialam zawracać głowy przyjaciołom...większość ma plany na weekend... i co? Dźwigam sama ciężkie walizki... ale to nic... Moja rodzina... nawet nikt nie zapytał gdzie spędzam Swięta... Nie mam osoby najbliższej- partnera. Nawet już nie pamiętam jak to jest mieć go. Przytulać się i czuć się bezpiecznie. Pracuje. Gonie. Czasami po prostu zwijam się w łóżku i lecą mi łzy... o chyba to okropne poczucie samotności... Jestem zaradna. Skończyłam studia, mam dobrą pracę, jestem też piękna. Ale nie mam szczęścia w miłości. Kiedyś mi pewna cyganka... mijająca mnie powiedziała: Urody Ci nie brakuje, ale szczęsćia w Miłości owszem. Posmutniałam... i zdałam sobie sprawę, że ma rację. Ech...Moje 26 letnie samotne życie.

I co z tego ?

Po prostu już nie mam sił... Nie mam sił twardo stąpać po ziemi... i Być tą wiecznie silną kobietą... Chce poczuć się słaba... chociaż na chwilę...

Takie zycie. Tak bywa. Trudno. Kazdy sobie radzi jak moze.

tak to już jest :(

Nie załamuj się... wstań... świat Cię potrzebuję a na pewno jak się będziesz załamywać to na nikim nie sprawisz wrażenia i nie pokażesz się światu... Ten kto nie ma szczęścia w miłości przez dłuuuugi czas i ten kto jej potrzebuje... znajdzie taką która będzie słodziła mu dni już do końca życia :)) Do góry Dziewczyno :)

Bardzo bym tak chciała... na prawde.. i Bardzo dziękuję :)) Bardzo!!

Ciesz się, że masz dobrą pracę cipo. PS. Fiku miku na koniku.

Rogaty dobrze mówi :) Życie jest piękne i nie wolno sobie wmawiać, że jest inaczej. Ciesz się z rzeczy małych a będziesz szczęśliwa. :)

"świat Cię potrzebuję a na pewno" Dawno większej bzdury nie słyszałem...

Mam kolejną rundkę z bagażami :)) Będę za jakąś godzinkę.

IMO może Ciebie nie potrzebuje... w twój życiorys się nie wtrącam. pozbąć się pesymizmu to mogę z tobą porozmawiać :)

...a co ma powiedzieć taki ktoś jak ja ? Jestem sam przez całe moje życie, a trzydziestka tuż tuż. Czy ja jestem komukolwiek potrzebny ? Wątpię. Nigdy nie było przy mnie tej drugiej osoby. Nie wiem co to miłość, bliskość etc i pewnie nigdy się nie dowiem. Jestem słabym facetem, chociaż trudno nazwać mnie facetem. Nawet nie wiesz ile dałbym, aby być silnym facetem. Niestety jestem mięczakiem i wiem o tym doskonale. Nie jestem tym typem faceta, którego pragną kobiety. Mam same wady, ale nie zwracam na to już uwagi. Moje życie to jedna wielka pusta kartka, która zawsze taka pozostanie. Ja jestem w beznadziejnej sytuacji więc nie pisz, że czujesz się samotna.

mogłabyś mieć szczęście - ale szukasz wiesz kogoś na "twoim" poziomie. Ale cóż, jak się wybrzydza, że ten dziwna twarz ten za gruby za chudy, za płąski za biały za czarny za biedny za bogaty no to tego są rezulaty :)

O! Masz rację! Jutro wyskoczę na ulicę zawołam "cześć kochany Świecie" a tłum mnie serdecznie uściska - przestań pieprzyć.

IMO - ja bym Cię serdecznie uściskała :) biedaczku mój

IMO to nic Ci innego nie pozostało jak przygotować sobie sznur... Przestań pieprzyć...

Fiku miku - co ten kwiatek robi na miejscu ust?! ;)

Samotność? też to mam ale coś Ci powiem Napisalaś że masz przyjaciól więc nie jesteś sama! Przyjaciele są od tego, żeby Cię wesprzeć, pomóc, pocieszyć albo rozśmieszyć oddając Ci swój optymizm. Dla nich warto żyć! :) a bez nich życie byloby nie do zniesienia, więc ciesz się, że ich masz:) A milość się znajdzie na pewno. Potrzeba jedynie czasu. I warto poczekać. :) Tylko nie możesz się zalamywać, bo nikt nie lubi ponuraków. Trzeba więc się uśmiechać i z niecierpliwością czekać co przyniesie jutro, bo kiedyś nadejdzą kolorowe dni i wszystko się odmieni, choćby dlatego, że życie nie może caly czas być ponure, trzeba jedynie przeczekać te szare dni.

Prawda :)

Najaśniejszy - świat ma Cię w dupie. Jedynie w chwilach w których WŁASNĄ PRACĄ do czegoś doszliśmy WYDAJE nam się, że jest inaczej. Jutro zdechniesz jak pies pod płotem i jedynie rodzina trochę porozpacza, 99,99...% reszty populacji nawet tego nie zauważy.

nie całuję z litości IMO ;) zwłaszcza starszych Panów :P mnie tez czeka taki los co autorki ;) będzie dobrze, ja w to szczerze wierzę :)

fiku mikuuu "nie całuję z litości IMO zwłaszcza starszych Panów" Pominę to milczeniem... "mnie tez czeka taki los co autorki będzie dobrze, ja w to szczerze wierzę" To znaczy, że będziesz piękna, wykształcona i ze świetną fuchą? Współczuje...

IMO ja Cię nie rozumiem... już Cię wszyscy w tym topicu nie trawią a ty tu dalej siedzisz... :) Wygodnie Ci tutaj :)

zaspiewaj sobie : Powiedz, powiedz czemu Świat twój milczy cały blady od wzruszeń Niczym słońce zaćmione przez księżyc Czekające na chwile poruszeń ? Powiedz, czemu pragniesz Dojrzeć w oknach świata część odległą Niczym drzewo więdnące bez skargi Czekające na deszcze z nadzieją! Ref.: Wstań, powiedz nie jestem sam I nigdy więcej już nikt nie powie Sępie miłości, nie kochasz Ja, jestem panią/panem mych snów Moich marzeń i lęków Moich straconych dni Moich łez wylanych - łez... Prosze... Poczekajcie Sen rozpłynął się w świtu płomieniach Nie chcesz chyba powrócić jak Eos W wiotkich jak motyl marzeniach... Ref.: Wstań, powiedz nie jestem sam I nigdy więcej już nikt nie powie Sępie miłości, nie kochasz Ja, jestem panią/panem mych snów Moich marzeń i lęków Moich straconych dni Moich łez wylanych - łez...

Ojej - śmiem się z jaśniepanem/ią , to znaczy, że "NIKT MNIE NIE TRAWI" i mam sobie pójść, abyście w spokoju mogli hasać po tęczach obrzucając się płatkami kwiatów. :P

"Nie zgodzić" - zapomniałem napisać

"obrzucając się płatkami kwiatów." Dokładnie :)) My lubimy kwiatki :) ty nie :PP

pewnego dnia spotkasz wyjątkowego faceta, który będzie Cię obsypywał miłością i czułością :)

Cukrzycy tutaj przez Was dostanę! :P