Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Makarena w stadium nerwicy

Stwierdziłam dzisiaj, że moi znajomi mają duży problem.

Polecane posty

Gość Makarena w stadium nerwicy

A może nawet nie tylko moi znajomi, tylko ludzie, których spotykam na swojej drodze. Może nie wszyscy, ależ oczywiście, znajdą się wyjątki, ale tych z problemem jest o wiele więcej. Otóż społeczeństwo znalazło się w takim punkcie, z którego trudno wyjść. Najważniejsze stały się używki. Każde spotkanie kończy się na "wypiciu", "zapaleniu" i takich typu rzeczach. Ludzie nie widzą sensu, żeby spotykać się bez tych używek. Żeby porobić wspólnie coś innego. Dzisiaj widząc moich znajomych -a niektórych nie widziałam dawno bo czas nie pozwala-, a było ich dość dużo, spotkanie jak rok temu w miejscu plenerowym, z około 30 osób. Każdy wyglądał jak na skazaniu, oczy zabłąkane i ta cisza, która krępuje mięśnie - moje, twoje, wasze. Próbowałam nawiązać kontakt. Rozmowy urywały się po minucie. Nikt nie wydobył z siebie prawdziwego entuzjazmu. Było widać, że to na siłę. Połowa ludzi zaś gdy już postanowiła się odezwać to tylko po to by ponarzekać, że "Ale stypa, nie ma alkoholu, wszyscy trzeźwi, jaaa pierdole.". Doprawdy, przeraziło mnie to. Kiedyś ci ludzie byli inni. Kreatywni, rozmowy były barwne i zabawne, a uśmiechy prawdziwe. Dziś? Nie wiem czy ich znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makarena w stadium nerwicy
Ooo, widzę, że to jest dla was normalne. Super. Jestem ciekawa, czy znajdę kiedyś jakiś normalnych ludzi, z którymi można się spotkać "od tak po prostu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z jakiego miasta jestes?
tez zauwazylam, ze wlasnie spotkania polegaja, z e"idziemy na piwko?" nie chce juztak, ale prawda jest, ze niektorych znajomych mam tylko od picia i od imprez, a pogadac na trzezwo sie nie da i nawet nie potrafimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaluuuu
Masz racje, to straszne co sie dzieje. Az musze sie napic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce sie zyc
Bo im dłużej zyjesz tym bardziej odechciewa ci się zyć..przynajmniej u mnie jak i u twoich znajomych ( nie pije, nie pale )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety j
est to prawda, jakbym czytała o swoich znajomych, tylko jesteśmy poniżej 30 stki. Czy są jeszcze osoby z którymi można byłoby porobić coś innego niż wypicie piwka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×