\"Przyjaciółka"\

Hej ;) mam problem z moją "przyjaciółką". zawsze gdy nie mam z nią kontaktu dłużej niż 3 dni ona się do mnie nie odzywa chodzi wszędzie z innymi dziewczynami, a jak pytam o co jej chodzi ona odpowiada "ale ja myślałam, że to ty się na mnie obraziłaś" i tak jest zawsze, czy po świętach, czy po chorobie. już jej o tym mówiłam, nawet nie raz, a ona na to, że mnie przeprasza i że już tak nie będzie - tsaaa, stała gadka. Ja już nie mam siły! nie dość, że przechodzę teraz przez trudne sprawy i nie mam w niej nawet 0,1% wsparcia to jeszcze mi z takim czymś wyskakuje. co mam jej powiedzieć, żeby w końcu dotarło ? Z góry dzięki za odpowiedź ;)