Gość Krii Napisano Kwiecień 30, 2011 Ostatnio męczy mnie sprawa pewnej dziewczyny - niedoszłej koleżanki. Laska uważa, że się przyjaźnimy, więc zaczęłam to ostatnio akceptować i próbować też tak o niej myśleć. Koniec końców i tak wyszło szydło z worka. Dziewczyna nie potrafi uszanować prywatności innych (myśli, że wszystkie moje sprawy dotyczą i jej) traktuje mnie jakbym była chora umysłowo i wszystko trzeba by mi tłumaczyć, w ogóle nie zachowuje się dojrzale, a gdy ja mam problem idzie do innej kumpeli, chce być we wszystkim lepsza itd. Moje pytanie brzmi następująco: Czy lepiej uświadomić jej, że jej nie potrzebuję? Czy może delikatnie podpowiedzieć jej, że przesadza (nie odtrącając jej przy tym)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach