dziewczyny dlaczego nie chudne?

no w koncu ktos jest :p sama siedze i czekam az ktos napisze na forum :p fajnie, ze Ci smakuja te parowki, ja jokos sie nie moge przekonac no dzisiaj dostalam wyplate, wiec jutro sie szykuja zakupy je je je a dzisiaj zakupki jedzeniowe strasznie mi sie dluzy, nie mam ochoty tu siedziec, szczegolnie, ze mam duuuuuzo roboty, ale najwyzej poobijam sie caly dzien a to co mam zrobic zrobie w przyszlym tygodniu - w sumie nie wazne kiedy zrobione byle skonczyc przed koncem przyszlego tygodnia :p no za godzine 2 sniadanko, juz jestem glodna :)

Ania, ale jak popracujesz dziś w poniedziałek będzie mniejsze urwanie głowy :) Chociaż nie dziwię Ci się, piątki potrafią rozleniwiać. Jeszcze tak myślałam nad tymi kotletami z soczewicy. Na opakowaniu nie było podanej wartości energetycznej :/ Ile mogły mieć kalorii w 100 g? Tak chociaż w przybliżeniu? Poza soczewicą w składzie były jakaś mąka. Jajek ani nic nie, bo to vege produkt. Ale pewnie były smażone no nie? Ania, jakieś pomysły?

jezuuu nie mam pojecia, jesli chodzi o produkty takie gotowe to sie wogole nie orientuje poszperaj troche w necie, moze cos podobnego znajdziesz ja np jak jadlam takie burgery z soczewicy i warzyw - w panierce to byly k 250 kcal jeden, a bez panierki wychodzilo ok 150, ja je robilam w piekarniku, zeby uniknac tluszczu

hej dziewczynki:) ja chcialam sie przekonac kiedys do tofu,ale jakos nie moge,mialam kilka podejsc,ale nie wchodzi mi:/ ja dzis znow sie obijam,mam takiego lenia,ze bede musiala pracowac pozniej 3 razy wiecej,ale co tam:) teraz sie liczy ze siedze na hustawce i wiatr mi smaga wlosy:) czasem zaluje ze nie pracuje od 7 do 15,ale tylko czasem,bo lubie swoje prace:) zapomnialam ze wczoraj bylam w nowym klubie,ale na stepie,ale fajny klub,wypas,ale mala frekfencja,chyba wakacje,ale jak na nowy klub to duza,ale dzis na co ide na ....citurit:)hehe

hej szenia :) a gdzie pracujesz? ja wlasnie mam od 7 do 15, wiec niby w miare wczesnie koncze i jeszcze mam cale popoludnie, ale jednak ta najfajniejsza czesc dnia mi przepada :(

Aniu masz racje,ale sadze ze kazda praca ma swoje plusy i minusy,ja czasem mam duzo wolnego,sama sobie wyznaczam kiedy,ale czasem jak mam plany musze z nich zrezygnowac, przewaznie mnie nie ma,ale mimo wszystko lubie swoje prace. jestem wspolwlascicielka restauracji,ja jezdze zalatwiam sprawy,moja kumpela siedzi na miejscu, mam tez swoj sklepik z obuwiem dzieciecym,jezdze po towar,osobiscie wybieram co mi sie podoba,w rozne miejsca bylam jeszcze asystenta stomatologa,ale musialam z tego zrezygnowac,bo bym nie spala wcale

wow to strasznie zajeta kobita z Ciebie :) ale fajnie tak :) przynajmniej robisz to co lubisz a praca zwiazana z restauracja to swietna sprawa :)

Lubie to:)zawsze pracowalam,jak tylko skonczylam szkole. w Anglii tez bylam dwa miesiace i pakowalam ryby hehe

Szenia, aktywna z Ciebie osoba :) Najważniejsze, że lubisz swoją pracę. W przyszłości chciałabym być swoim szefem, co z tego wyjdzie, to się okaże :) Ania, napisałam w sprawie tych kotletów do producenta :D Może odpowie :)

hej..... :) pocieszam się, że nie tylko mnie leń dopadł. przez tą pogode wypadło mi jedno bieganie ale za to dwa dni pod rząd robiłam siłowe. może dziś uda się pobiegać. synka urodziłam dwa lata temu. jak wspomniałam w pn wyjeżdżamy więc pewnie będę bardzo rzadko. bardzo lubię kotlety sojowe po prostu je gotuję i jem bez panierki etc. do tofu tez nie mogę się przekonać... zaraz doczytam co u was :)

praca na tapecie :) moja praca w ostatnim czasie to wychowanie synka i szkolenia od czasu do czasu. marzy mi się praca w typie Twoim Aniu. ale też mam chęć na coś własnego ale brakuje mi odwagi.....

no niestety z tofu roznie bywa, ja nie umiem jakos fajnie przyrzadzac tofu, ale czasem jak zjem jak ktos inny zrobi to super sprawa - tofu smakujace jak ser feta np - bajka ogolnie samo tofu nie ma smaku i jest dziwne, ale za to przesiaka smakiem potraw, wiec wszystko zalezy czym przyprawimy no i konsystencja, jesli nie jest mocna odsaczone to ma konsystencje glutow ! niefajnie tak ale ja w sumie tofu jem raz na miesiac, wiec mi to nie przeszkadza :)

jem kotlety sojowe Orico al schabowe. mają 1092 energii na 100 g o to pytałaś? : )

Nie karto ;) Miałam na myśli kotlety z soczewicy firmy Provita, o których rozmawiałam wczoraj z Anią :) Ania, czyli odsączyć mocno to tofu? Z curry będzie dobre? :)

:) a to ok :) no tak soja a soczewica.....

używacie podkładu kryjącego? mam vichy ale szukam alternatywy

studentko co do tofu to powinno byc ok, ja je najbardziej lubie z jedzonkiem w chinskim stylu, fajnie smakuje z sosem sojowym ale z curry tez jest fajne pamietaj, ze im bardziej odsaczysz tym bardziej sbita konsystencja, i bedziesz mogla miec np posiekane w kostke, jesli nie odsaczysz to zrobi sie konsystencja serka wiejskiego no i przed dodaniem na patelnie fajnie jest to tofu zamarynowac wlasnie z przyprawami, ktorych bedziesz uzywac, tak zeby nimi nasiaknelo a co do vichy to mnie uczula, kuffa wszystko mnie uczula - nawet te naj naj naj antyalergiczne hiperdupa i wogole wspanialosci - wszystko oprocz glupiego kremu AA, albo zwyklego takiego naturalnego kremu (kiuedys tez uzywalam nivea ale przestalam ze wzgledu na eksperymenty na zwierzetach wykonywane przez firme unilever)

a co do kosmetykow do malowania to teraz tez kupuje takie naturlane - do dupy sa, ale przynajniej bez okrucienstwa w stosunku do zwierzakow :)

Karto kto nie ryzykuje to nie ma:)ja wiele razy ryzykowalam z praca,daj sobie szanse:) nie przewaznie nie uwazam podkladu ale jak juz uzywam to maxfactora. jadlam kilka razy kotlety sojowe,smaczne,ale to nie moje danie:)

dziewczyny co myslicie o jodze? wiem ze Shaneeya chodzi na joge,ja musze pojsc raz,moze sie przekonam do niej, mi sie kojarzyla joga zawsze z cisza i wielkim spokojem,ze nic nie daje na sylwetke,ale pewnie daje bo mnostwo ludzi chodzi na nia. jak tak pisze,to czuje lekkie podniecenie. czy ja moge zaczac chodzic taka poczatkujaca?

ja probowalam troszke jogi i jest super !naprawde daje wycisk, niby spokojnie itp, ale wymaga to sporo sily (przynajmniej te bardziej zaawansowane pozycje) no i sie ladnie czlowiek rozciaga na zime planuje znalezc jakies zajecia i sie zapisac - na razie korzystam z urokow natury i cwicze/biegam/skacze/pedaluje i niedlugo powiosluje itp w plenerze

Tofu nie jest złe! Zjadłam z mieszanką chińską, doprawione sosem sojowym, odrobina curry. Następnym razem zamarynuje je wedle rady :) Co do podkładu ja używam Loreal True Match - jestem zadowolona. Jogi też chciałabym spróbować :)

Hello Girls u mnie od rana impreza:)muza na full,sprzatnie,gotowanie,pozniej cwiczenia,wieczorem imprezka:P

hej a ja chodze wsciekla na wadze 0.8 kg wiecej !!! nie wiem czy bede miala @ czy co (robilam zmiany sposobu antykoncepsji i mam rozwalone hormony, wiec moge miec @teraz albo np za pol roku ) no jakas jestem od kilku dni napuchnieta, wiec moze to ma jakis zwiazek z tym co nie zmienia faktu, ze od rana mam zwalony humor :( mialo byc ponizej 60 a jest 61.3

Ania nie przejmuj sie tym,to pewnie przez okres,a na co zmienilas anty? ja bralam kiedys tabletki przez pol roku,a pozniej mialam chora watrobe:( to na bank przez okres,ja mam dostac za jakies pare dni i juz mam brzuszysko wywalone,zle sie z tym czuje ale co mam zrobic. ja mam taka zasade im mniej sie martwisz tym lepiej:):):)

na pewno bedzie za jakis czas 59 kilo a pozniej 55 kg,tyle ile chcesz :)

szenia mialam spirale przez jakies 8 lat, pozniej tabletki przez rok ale mnie szlag z nimi trafial, wiec wrocilam do spirali - no i teraz pozbywam sie hormonow z organizmu - zanim wszystko mi sie ureguluje moze byc nawet do 8-10 miesiecy bo nigdy ale to nigdy nie mialam regularnego @ wiec pierwsze pol roku od zalozenia spirali codziennie sie czlowiek czuje jak podczs pierwszego dnia @ wiec bosko po prostu -bol non stop, ale pozniej to sie wszystko uspokaja i jest spokoj na 5 lat :)

spirala to spokoj na 5 lat? myslam ze na 3 lata.ja sobie kiedys zaloze ale po dzieciach. moze jak juz raz mialas spirale to sie szybciej unormuje ten stan.

no sa rozne spirale te na 3 lata to sa z hormonami, a ja wlasnie chcialam tego uniknac, ja mam taka bez hormonow na 5 , wiec po prostu musi sie organizm pozbyc hormonow z tabletek, no i przyzwyczaic do "ciala obcego miedzianego " w macicy :p ale pozniej jest fajnie, bo jest spokoj, nic nie trzeba myslec o tabletkach itp chociaz jesli mi sie ten stan (bolu itp, nie zmieni przez najblizsze pare miesiecy to w cholere ja wyciagne, chociaz chce tego uniknac bo naprawde nie chce wracac do hormonow

tak myslam ze to pewnie cos innego niz nasza spirala,u was jest duzo innych metod antykoncepcji niz u nas,u nas trzeba za wszystko placic i to slono.