Drodzy męzczyźni, odwagi !!!

"dziobaki w getrach" Dobre :D

E tam , żadnej Ukrainy znowu nie trzeba. I z tym marginesem błędu to też gruba przesada.

Mi to tylko podróż do Azji pomoże. Tam będę dla dziewczyn tym czym polki dla obcokrajowców.

Czemu wszyscy samotni tutaj piszą , że normalne kobiety redukują się do liczby zero?

No to darker droga wolna ruszaj na podbój azjatek :D

"No to darker droga wolna ruszaj na podbój azjatek " Zamierzam. Mój japoński to już poziom średnio-zaawansowany.

Alles Klar => Nie tylko samotni. A dlatego, że to prawda. Czytając tutaj babskie utyskiwania mężczyzna dochodzi do wniosku, że na założenie rodziny w której mógłby być szczęśliwy nie ma szans. Może albo się dostosować aby ona była szczęśliwa, albo żyć w niesatysfakcjonującym związku, albo szukać baby z jakiegoś biedniejszego kraju, która będzie usatysfakcjonowana tym co jest i z którą będzie można pracować na przyszłość miast słuchać ciągle wyrzekań a utyskiwań i obserwować księżniczkę czekającą na nie wiadomo co. :o

"Czemu wszyscy samotni tutaj piszą , że normalne kobiety redukują się do liczby zero? " Bo może nie jest do końca nieprawda? Młoda dupa jesteś to się jeszcze przekonasz na własnej skórze (tyłku) jak się rzeczy mają.

"i z którą będzie można pracować na przyszłość" Już nie mówiąc o tym, ze bycie z facetem na tzw. dorobku to dla polki potwarz straszna. Facet ma MIEĆ, ma BYĆ, ma CHCIEĆ!

Kaliban, przeczytałeś kilka topów na kafe i zdążyłeś sobie wyrobić opinię o całej rasie kobiecej jako wiecznie rozdrażnionych debilkach podobnych do pierwotniaka. Ja jakoś tego nie zauważyłam w realu. Darker, i cóż ma mój wiek do umiejętności tworzenia spostrzeżeń w tym temacie? To 17 lat to motyw wędrowny w Twojej argumentacji.

sie maja azjatki,do zapodawania w paszczu nastce?:P

"Kaliban, przeczytałeś kilka topów na kafe i zdążyłeś sobie wyrobić opinię o całej rasie kobiecej jako wiecznie rozdrażnionych debilkach podobnych do pierwotniaka" Teraz to się zbłaźniłaś absolutnie.

"Teraz to się zbłaźniłaś absolutnie." Brak uzasadnienia to też u ciebie stały element.

"Brak uzasadnienia to też u ciebie stały element." A u ciebie zarzucanie innym braku "wiedzy" na temat.

"A u ciebie zarzucanie innym braku "wiedzy" na temat." Jak sklasyfikował w ten sposób wszystkie w oparciu o utyskiwania na kafe to niestety występuje tu brak wiedzy w temacie.

Zamierzam. Mój japoński to już poziom średnio-zaawansowany. to widzę, że to już dobry krok w twoim zamierzeniu podboju Azji :D

"Jak sklasyfikował w ten sposób wszystkie w oparciu o utyskiwania na kafe to niestety występuje tu brak wiedzy w temacie." Mam z wami spore doświadczenie życiowe. To co mnie odróżnia od reszty to to, że nogi wolałyście rozkładać przed nimi a do mnie przychodziłyście się na nich żalić. Dość dobrze wiem czego się po was spodziewać.

"to widzę, że to już dobry krok w twoim zamierzeniu podboju Azji" Zbyt późny. Trzeba było iść na japoński od razu a nie się pierdolić z angielskim.

chińczyki bedą władać europą,wiec chinki też przybedą z nimi ich mnogo języka trenować nie musisz każda rozumie sex,i poglaskasz ją po zadnicy ,ale pamietaj / SIKAWKA JEST NIE TYLKO DO SIKANIA ,-SPRZET NIEUŻYWANY TRACI NA WARTOŚCI /

"Mam z wami spore doświadczenie życiowe. To co mnie odróżnia od reszty to to, że nogi wolałyście rozkładać przed nimi a do mnie przychodziłyście się na nich żalić." Do ciebie przychodził się żalić pewien procent. Jak pijesz do tego, że kobiety lecą na chamów, to uświadomię, że łatwo można pomylić silną osobowość z chamstwem, a potem tworzyć naciągane teorie. "Dość dobrze wiem czego się po was spodziewać." Trochę musisz uzupełnić informacje.

http://www.youtube.com/watch?v=PC3uVnjswzI Klara, coś dla Ciebie :D

O witaj Blizna. Zaczerniłeś nik, jak widzę. Chyba , że jesteś jakiś inny Blizna.

"Do ciebie przychodził się żalić pewien procent" Całkiem spory bo ogromna ilość bab na kierunku była. "łatwo można pomylić silną osobowość z chamstwem, a potem tworzyć naciągane teorie." Ale to już wasz problem bo ja się z chamami nie zadaję a robić za pocieszycielkę też nie zamierzam. Jakoś tak potrafię odgadnąć przy pierwszym kontakcie co za człowiek przede mną stoi. Może ja do jakiegoś x-factor czy innego mam talent powinienem się zgłosić.

Alles Klar => Po pierwsze to nie jest kilka topików. Po drugie: tu baby piszą co naprawdę myślą. Bo zazwyczaj udają, że jest ok., żeby przypadkiem nie posypało się nim sobie przygotują awaryjne lądowisko. "Jak sklasyfikował w ten sposób wszystkie w oparciu o utyskiwania na kafe to niestety występuje tu brak wiedzy w temacie." A co do tego: kobieta zawsze podaje fałszywe powody kłopotów w związku, a potem jego rozpadu. Może w nie wierzy, ale prawda jest taka, że jeśli ona mówi "różne charaktery" znaczy "brak pieniędzy", jeśli "on mnie nie szanuje", znaczy "on nie chce robić co mówię" etc. Równocześnie nie powiem: taka polka faktycznie może być dobrą żoną dla jakiegoś innostrańca z zachodu. Co by głównie świadczyło o podłożu materialnym tych wszystkich babskich zajobów. Z tym, że ciekawa rzecz, tam baba jest pokorna, bo system prawny nie lubi obcokrajowców, tu nawet jak ma zamożnego faceta, to stara się udanie rozwieźć, bo ją ego boli, że tym zamożnym to już nie do końca się da powodować. Żyjąc z Polką (a raczej ze słowiankami w ogóle) trzeba pamiętać o jednym: mieć cholerny dystans do związku, nie tworzyć powiązań finansowych (żeby łatwiej się rozstać), trzymać rękę na portfelu i pilnować pleców. :o A już na pewno NIGDY, ale to NIGDY nie mówić prawdy o swojej przeszłości, uczuciach, czy celach. Bo wszystko, ale to wszystko zostanie użyte przeciwko niedyskretnemu.

"Całkiem spory bo ogromna ilość bab na kierunku była." A ja mam inne spostrzeżenia i też całkiem dużo kobiet znam. Daleko im od wyżej podanego opisu. Takie tez się trafią, no ale bez przesady, żeby z jakiegoś ułamka tworzyć filozofie na temat ogółu. "Ale to już wasz problem bo ja się z chamami nie zadaję a robić za pocieszycielkę też nie zamierzam. Jakoś tak potrafię odgadnąć przy pierwszym kontakcie co za człowiek przede mną stoi. Może ja do jakiegoś x-factor czy innego mam talent powinienem się zgłosić." Miałam na myśli raczej to, że dość często krążą opinie, że kobiety lubią chamów, bad boyów bla bla. Jeżeli chodzi o mocny charakter, to rzeczywiście on jest pożądany, ale wy to mylicie z chamstwem, po czym na poparcie swoich przypuszczeń wybieracie kilka patologicznych przypadków kobiet żalących się na jakiegoś agresora.

"Po pierwsze to nie jest kilka topików. Po drugie: tu baby piszą co naprawdę myślą. Bo zazwyczaj udają, że jest ok., żeby przypadkiem nie posypało się nim sobie przygotują awaryjne lądowisko. " Ja też tu piszę co naprawdę myślę i jakoś moje poglądy się nie pokrywają z tym co według ciebie mają we łbie wszystkie kobiety. "A co do tego: kobieta zawsze podaje fałszywe powody kłopotów w związku, a potem jego rozpadu. Może w nie wierzy, ale prawda jest taka, że jeśli ona mówi "różne charaktery" znaczy "brak pieniędzy", jeśli "on mnie nie szanuje", znaczy "on nie chce robić co mówię" etc." Wiadomo, że człowiek tłumi w sobie zwierzęce odruchy i nie dopuszcza do siebie świadomości ich istnienia. Ale ten psychiczny mechanizm obronny jest właściwy obu płciom. Poza tym jednak nie jesteśmy królikami i mamy jeszcze jakieś uczucia wyższego rzędu niż żarcie, spanie itd. Czasem jak kobieta nie chce faceta to naprawdę ma jakiś poważniejszy powód. "Żyjąc z Polką (a raczej ze słowiankami w ogóle) trzeba pamiętać o jednym: mieć cholerny dystans do związku, nie tworzyć powiązań finansowych (żeby łatwiej się rozstać), trzymać rękę na portfelu i pilnować pleców. A już na pewno NIGDY, ale to NIGDY nie mówić prawdy o swojej przeszłości, uczuciach, czy celach. Bo wszystko, ale to wszystko zostanie użyte przeciwko niedyskretnemu. " A to już takie fantazjowanie i stereotypy bez oparcia w rzeczywistości.

"A ja mam inne spostrzeżenia i też całkiem dużo kobiet znam" Taki argument to można psu o kant dupy rozbić. I ty masz pretensje, ze się wieku twego czepiam? Każdy ma inne spostrzeżenia na rzeczy które go otaczają bo ma inne DOŚWIADCZENIA. "Miałam na myśli raczej to, że dość często krążą opinie, że kobiety lubią chamów, bad boyów bla bla" Nie lubią. Kochają. Lubią to takich jak ja. Kochają bo uważają to za męskie. Wiem, dobrze z kim przegrywałem. W sieci jest jedno wielkie WYCIE facetów z tego powodu. Nie zrozum mnie źle, lubię dziewczyny, naprawdę. Problem w tym, ze często gracie dla złej drużyny

"A to już takie fantazjowanie i stereotypy bez oparcia w rzeczywistości." Tak jak to co ty piszesz. Żadnego oparcia na faktach.

A mi to się wydaje że kobiety w sumie to nie wiedzą czego chcą

Nawet Freud nie wiedział to one mają wiedzieć? :D