syn korzysta jeszcze z pileuch a przyjeli go do przedszkola

dziecko do przedszkola to chyba już 3 letnie i nie umie wołac siku, o matko, co za idiotka matka

Moje dziecko sadzalam na nocnik gdy mialo 15 miesiecy i fakt-wymagalo to czasu i cierpliwosci, bo samo wolac i nie uzywac pieluch zaczelo w wieku 23 miesiecy.... smoka i butelek ze smoczkiem pozbylam sie jak mialo 18 m-cy. A wielu moich znajomych uwaza, ze dziecko do 3-4 roku zycia ma prawo korzystac z pieluch, smoczka i pic z butli z cyca....

to ty chyba mieszkasz wśród idiotów, kiedy uważają, że 3-4 letnie dziecko ma prawo sikać i ssać cyca, dla mnie i moich znajomych to 2-3,5 latek to góra, już powinien wołać i nie ssać cyca ani smoczka. No ale jak próżniaki matki, które wolą chlać piwsko a nie uczyć dziecka wołać to co sie dziwić. Ostatnio w piaskownicy jedna z mamuś oświadczyła, ze jej 5 letnie dziecko idzie od września do zerówki i jeszcze sika w pampersa, szkoda tylko dziecka, bo z niego będą sie śmiać, no ale jak się ma szmatę matkę to niestety dzieci cierpią.

a jak sie uczy i uczy a dzieciak nie kuma? przedszkolanka oprocz wierszyka i piosenki ma tez nauczyc korzystac z toalety, od tego tam jest jak doopa od srania

a matka od czego jest, jak nie umie wychować swojego dziecka to po huj sie na niego decyduje. Najlepiej to napieprzyć dzieci niech inni mają problem, tylko nie rodzice, ot podejście typowej szmaty, a nie matki

sa matki ktore probuja i wychowuja a jak dzieciak nie kumaty to co zrobisz? wez przestan, wtedy od tego jest przedszkole by doopsko podcierac

Moja kuzynka na przyklad uwazala, ze jej 2-letnia cora jest za mala na nauke siusiania na nocnik... Gdy widziala, ze moja mala juz nie robi w pieluchy, zmienila zdanie, ale wtedy bylo jej juz trudno 2-latka oduczyc pieluch--->dziecko nie mialo czasu na siedzenie na nocniczku, wolalo biegac, bawic sie i miec pieluche na dupie... I to nie jest obowiazek przedszkolanki, uczyc dziecko korzystania z nocnika -co Wy macie za pomysly?

nie jest obowiazek? no skoro woli te smrody to ok :D

Dzieciak nie kumaty w kwestii nauki zalatwiania potrzeb fizjologicznych? To tez nie kumaty, zeby isc do przedszkola... A matkom po prostu czesto brak cierpliwosci, co z tego, ze probuja, ale w koncu i tak popuszczaja dla swietego spokoju i wtedy tlumacza sie, ze przeciez ich dziecko nie gotowe...

uwazam ze dyrektorka raz dwa by sie z taka nauczycielka rozmówila jesli ta odmowila by zmiany ppieluchy! przedszkolanki doopami trzesa przed zwolnieniem wiec w podskokach by pieluche zmienialy!

co za małpiszon z ciebie, a matka to od czego jest, od rozkładania gir i robienia kolejnego dziecka, jak dziecko nie kumate to po to ma matkę aby go nauczyła kumać, a jak matka nie umie to niech sobie wibrator kupi, wtedy nie będzie zachodziła w ciąże i krzywdziła dziecka.

To po prostu nie przyjmuja takich dzieci do przedszkola i tyle... U mnie jest wymog, ze dziecko musi sygnalizowac potrzeby fizjologiczne--->nie robic w pieluchy i umiec samo zjesc posilek...

kazdy ma prawo miec dzieci a jak nauka nocnika matce nie idzie to od tego jest nauczycieloka w przedszkolu, za to jej placa

przedszkolanka jest od pilnowania twojego dziecka a nie podcierania mu dupy

to lepiej ty daj dupy za pieniądze i się zabezpiecz aby nie mieć dziecka, będzie to z korzyścią dla ciebie i niezrobionego dziecka.

moja corkA W WIEKU 18mies juz nie nosila w dzien pieluchy ale ja o innych dzieciach pisze ktore pozniej zalapuja!!!

nie każdy ma prawo mieć dziecko, napewno nie takie idiotki jak ty, samo posiadanie macicy nie uprawnia do robienia dzieci

kazdy moze miec dziecko, nawet niewidomi :O

PANI W PRZEDSZKOLU NIE MOŻE PODCIERAĆ TYŁKA DZIECIOM! - celowo drukowanymi ;) Naprawdę tak jest, nawet jak dziecko zrobi kupę na ubikację to pani nie może go podetrzeć, istnieje ryzyko molestowania - zdziwiona byłam jak to usłyszałam ale coś w tym jest, takie czasy. Także dziecko musi być samodzielne w przedszkolu (co innego żłobki wiadomo)

jestem nauczycielką i w naszym oddziale przedszkolnym dziecko musi być samodzielne jeżeli chodzi o samoobsługę. Przecież nauczyciel nie może latać za dzieckiem i zmieniać mu pieluch albo sadzać na nocnik bo ma w grupie kilkanaście innych dzieci, które wymagają opieki i uwagi. Ile syn ma lat?

W przedszkolu gdzie ja pracuję nikt nie robi dramatu z pieluch. Zdarzają się dzieci z pampersami. Co wtedy robimy ? Prosimy mamę o niezakładanie pieluch do przedszkola i o przynoszenie rzeczy na zmianę. Dzieci widząc,że koledzy w grupie korzystają z nocnika,toalety chętnie idą w ich ślady. :-) Jeśli mogę Pani coś doradzić to proszę latem dziecko przyzwyczajać do chodzenia bez pieluchy. Myślę,że bez problemu uda się Pani (do września) nauczyć dziecko korzystania z nocnika.

U nas w przedszkolu, prywatnym dodam, jak wyjdzie na jaw że dziecko nie umie korzystać z toalety to jest od razu jest usuwane. Przedszkolanka ma za zadanie pilnować dzieci i uczyć je podstaw takich jak literki lub cyferki. Jeżeli dziecko "nie łapie" tego, że powinno wołać jak chce do ubikacji, to przykro mi ale widocznie jest za głupie na przedszkole. Inna sytuacja jest jak np. dziecko się przewróci w czasie zabawy i się zsika z bólu i strachu. Ale jak całkowicie nie umie wołać wo przykro mi ale taka sytuacja nie może być akceptowana

Po co tu tyle agresji. Mój synuś ma 2,4 l i czasami korzysta z nocnika a czasami nie. Jeśli jest zajęty czymś to zapomina. Jak tylko zrobi się cieplej nie będe mu nakładąc pampersa i myślę, że wtedy będzie łatwiej, jak się zmoczy to poczuje i szybciej zrozumie mam nadzieję. Znam wiele przypadków, gdzie dziecko dośc długo nosiło pampersa, musi do tego dojrzeć. Najlepiej spytaj jak to jest w tym przedszkolu w takim wypadku.

Rany jesteście wszystkie jak z metra ciete ! Rzadnych odchyleń od "normy ", przez ta polska wszechwiedze nic sie nie przebije ... Wyjrzyjcie troche poza polski grajdołek.. dlaczego w inych krajach jest swoboda w czasie odpieluchowania ? Bo KAŻDE DZIECKO JEST INNE ! Mój syn nosił pieluche ponad 3 lata, a w nocy do 4 lat. I nie przeszkadzało mi to wogóle ! Nie miałam jakis chorych ambicji "kto pierwszy ",tak piłam piwsko, jestem leniwa i mam wszystko w dupie ! W przedszkolu nie było rzadnego problemu, inne dzieci tez miały pampki ! Niektóre miały nawet smoczki , o zgrozo ! Dopiero gdy dziecko idzie w wieku 4 lat do szkoły pampers stawał sie problemem.. a do tego czasu nikogo nie bulwersował fakt pampka na tyłku dziecka ! To jest dziecko, a nie ziszczenie chorych ambicji matki, tak oburzacie sie a "zimny chów ", a tresujecie dzieci w kwestii sikania.. jak najwcześniej byle sie pochwalić !

"Co do podcierania tyłka .." Zdarza się,że dziecko samodzielnie korzystające z toalety (od dłuższego czasu) zrobi kupę w majtki. To zdarza się czasem nawet po kilku miesiącach w przedszkolu. I co ? Nauczyciel ma zostawić dziecko z kupą w majtkach przez kilka godzin ? Oczywiście,że nie pomagamy dziecku wytrzeć się/umyć i przebieramy w czyste rzeczy. Zdarza się przecież ,że dziecko nagle dostaje bólu brzucha itd. I nie zawsze rodzic jest w stanie od razu (np po naszym telefonie) odebrać dziecko.

Dziecko nigdy nie jest ,,za głipie" tylko może być jeszcze niedojrzałe

,,za głupie"

"dziecko za głupie na przedszkole" ??? :o

to chyba ten inny kraj to afryka, wcale nie uważam, że nasz kraj to ciemnogród, własnie matki które uczą dziecok sikania na nocnik w wieku do 2-2,5 roku to jest normalne, dziecko jest po to aby go uczyć a nie czekać aż samo załapie, to po huj go uczyć pisać, to po huj go męczyć i wysyłać do szkoły, niech samo zadecyduje kiedy zechce sie uczyć, kiedy zechce iść do szkoły itp.,

Ty sie męczysz gdy twoje dziecko idzie doszkoły ? :)) He, he dobre :) A własnie,że czekasz aż dziecku "sie zachce ", bo jak ie to nie ma cudu, dziecka iczego nie nauczysz ! Musi byc GOTOWE i chęte do nauki . czasami tzreba tylko poczekać,a nie wyprzedzać jego rozwój. Nie, Polska nie jest zacofana,przy takiej Białorusi jest ok, ale ze Szwecją czy Uk to juz inna sprawa, co nie ? :))