Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polinezyjakaka

po jakim czasie od zareczyn nalezy ustalic date slubu/pobrac sie

Polecane posty

Gość polinezyjakaka

Czy znacie takie pary lub moze sami tak mieliscie ze po zareczynach nie biegliscie od razu do kosciola, nie zamawialiscie restauracji, terminow. Czy to ze sie zareczamy oznacza ze musimy juz bardzo konkretnie myslec o malzenstwie? I cos zalatwiac? jak to widzicie? Czy uwazacie ze jest nienormalnym zeby traktowac zareczyny jako po prostu deklaracje ze chce sie z kims spedzic zycie i np. zarezerwowanie terminu dopiero rok po zareczynach? Czy to jest chore? Czy trzeba od razu wszystko ustalic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max 2 godziny po zareczynach
:o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polinezyjakaka
Chodzi mi o to, ze zareczylam sie z facetem ale nie chce jeszcze brac slubu poniewaz musze najpierw ulozyc sobie zycie - chocby znalezc prace. Pomyslalam ze to nie jest zaden problem ze np. pomyslimy konkretnie o miejsu dacie i wszystko zarezerwujemy np. za rok. Kiedy powiedzialam o tym kolezankom stwierdzily ze tak sie nie robi i ze to bezsensu, ze nie wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polinezyjakaka
enfant, a ile czekaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polinezyjakaka
no wlasnie, twoj partner tez nie ma z tym problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polinezyjakaka
koleznka mnie ostrzega ze facet po pol roku sobie daruje czekanie i mnie zostawi inna dodaje ze zwyczajowo po pol roku zareczyny staja sie niewazne, jesli termin nie zostaje ustalony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co Twój facet na to ? bo zdaniem koleżanek raczej nie powinnas sie sugerwoac:( jesli oboje macie takie zdanie w tym temacie, to naprawde to co gadaja inni olej i rób tak aby wam było dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polinezyjakaka
no wlasnie on nic nie mowi...niby ok, ale cos czuje ze moze faktycznie po pol roku bedzie mial dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec z nim szczerze porozmawiaj , z nim a nie z koleżankami ;) wyjasnij mu jak Ty to widzisz, zapytaj co on na to i dogadajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polinezyjakaka
no wlasnie ...co byscie zrobily w takiej sytuacji jezeli wy chcecie jeszcze poczekac ze slubem (praca, mieszkanie itd) a facet mowi wam po pol roku ze sorry, ale skoro nie potraficie sie zdecydowac na slub to znaczy ze go nie chcecie i goodbye, zerwalby. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polinezyjakaka
on raz nic nie mowi, ze niby mu pasuje ale raz cos powiedzial w stylu tego co w poscie powyzej ze skoro w ciagu pol roku nie ma wyznaczonego terminu i zamowionego wsdzytskiego to znaczy ze kobieta nie chce i nalezy sie rozstac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz ladna buzie...
zaręczyny są po to żeby w najbliższym czasie wziąć ślub. Jak ktoś myśli o ślubie dopiero za parę lat to po co się zaręczać? Nie lepiej dać jakiegoś miśka? wyjdzie na to samo. "Według tradycji ślub musi być zawarty w przeciągu jednego roku od daty zaręczyn, w przeciwnym przypadku zaręczyny zostają uznane za niebyłe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz ladna buzie...
A nie rozmawiałaś nigdy wcześniej ze swoim facetem jak się zapatruje na tę kwestię? Zaoszczędziłoby wam to wielu rozczarowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polinezyjakaka
no wiec wlasnie napisalam ze on kiedys powiedzial ze jesli w przeciagu pol roku kobieta sie nie decyduje to znaczy ze nie chce zadnego slubu...i wtedy sie z nia zrywa... no i on ze mna w takim razie wedlug tego zerwie co wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polinezyjakaka
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja to myślałam ze jak kobieta nie chce ślubu to odmawia zaręczyn po prostu i na pytanie czy wyjdziesz za mnie odpowiada nie! w jakim wieku my żyjemy bo chyba w XXI i nie wiem może we wsi wierzy się w jakies zabobony i jakiś czas oświadczyn w życiu o czymś takim nie słyszałam ja jestem zaręczona juz pół roku i nie mam daty ślubu wyznaczonej i mój chłopak nie myśli o żadnym zerwaniu bo zadając mi pytanie czy spędzę z nim resztę życia zadał je z miłości a do końca życia nie ma daty ważności co to jakiś produkt spożywczy, może twoje kolezanki są zazdrosne i tyle a ty słuchasz głupot a jak twój narzeczony daje ci do zrozumienia że jego słowa maja date wazności to przepraszam ale chyba to on nie jest gotowy na ślub i woli miec go już za sobą. skoro macie spędzic razem reszte życia i jestescie tego pewni co to za rożnica czy slub będzie za pól roku, rok, czy dwa????? moze nawet lepiej troche poczekać uzbierac na ładną sukienkę ułożyć sobie wszystko a nie lecieć od razu żeby pokazac innym że ma się męża. uczucia nie mają daty ważności i jak ma się coś popsuć i chłopak ma cię zostawić tzn że sam się waha a nie jakieś pół roku czym jest pół roku w porównaniu do spędzenia całego życia razem. rób tak abyś była szczęsliwa i pewna kiedy chcesz mieć ślub a nie pod publiczke i glupie dogadywanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to się zaręczają aby wziąć ślub nie mówie od razu biec do kościoła ale należy to załatwiać w tym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci się z wami zaręczają żeby was dalej dymać bez zobowiązań i żeby nie wysłuchiwać już tego marudzenia kiedy pierścionek i ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoroo oboje mysla tak samo to ok, ale u Ciebie to jakas dziwna sytuacja do której ty doprowadziłaś, ponieważ skoro nie jestes pewna jego to podczas zaręczyn było mu to powiedzieć że kochasz go ale chcesz najpierw cos ze sobą zrobić, że odłóżcie ten ślub i wtedy ewentualnie dojśc do jakiegos porozumienia, a ty się zgodziłaś a teraz dziwna sytuacja bo ty że jeszcze nie teraz a on widac chce jak najszybciej. Tak jakbys nie była paewna i nie powiedziałas mu tego. Bo mioim zdaniem slub nie przeszkadza w znalezieniu pracy czy realizacji, przeciez nie musisz od razu mieć dzieci. Ale ty najwidoczniej nie jestes pewna, czy chcesz wyjśc za niego, czy to ten jedyny. Powinnas była mu to powiedziec przy zaręczynach a może i wczesniej. A teraz nie dziw się, skoro się zgodziłąś a on by chciał już w tym kierunku cos robić i na twoje watpliwiości mówi ze po pół roku to bedzie niewazne, mówi tak bo wyczuwa że ty tego nie chcesz i być może nigdy nie zechcesz. Po co było się zaręczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci się zaręczają bo zaręczyny do niczego nie zobowiązują i mają wreszcie spokój z gdakaniem o ślubie - jeszcze tego nie rozkminiłyście, idiotki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×