Wykorzystał i sie nie odzywa :(

Znalismy sie od stycznia, naprawde okazywał zainteresowanie, co do stosunku to nie naciskał, czekał na moją zgode, w koncu powiedziałam pod koniec marca TAK, spedzilismy ze soba fajna , ciepła i miłą noc w bardzo udanym seksie parokrotnie nawet, po czym do tej pory nie odp ani na maile ani na sms :( Wykorzystał mnie skurwysyn i porzucił, nie oczekuje związku, chcialam miec taki przyjacielski układ, wiedzial ze nie musze byc jego dziewczyna, ale najlepszą przyjaciólką, nie rozumemm dlaczego sie nie odzywa :( Żyć to on żyje, skoleji ja umarłam i umarł mój system wartosci. Niewierze że dalam sie tak skonsumowac , nigdy nie przypiszcvzalam ze natrafie na takiego faceta, a tu masz, zwyczajnie widocznie mnie chcial przelecieć i teraz milczenie

dodam ze on nie był moim oficjalnym facetem tylko , bardzo dobrym znajomym poznanym przez naszych wspólnych znajomych. Fajnie razem sie dogatywalismy w stopniu qmpelskim, ten seks to był tylko akt, nic z miłosci, a jednak.. zostalam przez niego potraktowana jak darmowa pani do łózka

dobrze ci tak :) :)

a ile lat masz ? mnie coś takiego spotkało jak miałam 19 lat...tyle że mówił że jest moim chłopakiem, przedstawiał znajomym itp... chodzilismy na randki ...moj pierwszy zwiazek, pierwszy raz.. ale pozniej poznałam cudownego porządnego :) ale i tak jestem teraz sama :o

ja 25 on 35 Nie był moim "pierwszym" ja jego tym bardziej tez nie,, naprawde czuje sie jak skonsumowane żarcie szybkiej obsługi, razchu ciachu i Arivederci :(

jedyne pocieszenie to że nie zaszłam w ciąże bo uprawialiśmy tylko anal nie dopuściłam go do pochwy

z tym analem to jakis trool pisał

Po czterech miesiącach znajomości poszłaś z nim do łóżka ? Oszalałaś ?

wspolczuje.... a co jest złego w 4 miesiacach ? ile miala czekac..ja poszlam po 1 :o

He-Man WomanHater pobiłam swój rekord, bo wczesniej przed nim dopiero po roku znajomosci z jednym poszlam, ale nie jestesmy ze sobą juz z powodu odległosci, i to nie było jednorazowe, a z tym dupkiem myslalam ze bedziemy nadal w konrtakcie, on mnie przelecial i zero odezwu :(

tzn kontakcie :) kontrakt to chyba był ale z jego strony, mnie o tym nie raczył fiut poinformowac :(

Wykorzystał Cię i naprawdę Ci współczuję ale nic już nie zrobisz.Teraz jedynie musisz zapomnieć o tym co było i tyle.Olej gościa i nie przejmuj się, to tylko świadczy o nim samym.

jakie kurestwo?! nie miałam 14 lat , nie mialam meza, i nie robiłam tego dla kasy... nikogo nie skrzywdziłam.... a hormony robią swoje...teraz jestem starsza bardziej nad sobą panuję . zresztą z moim ukochanym tez poszłam do lozka po miesiacu i jakos był ze mną pozniej jeszcze2 lata :)

Lol, głupia cizia z ciebie :D Pierdolisz farmazony typu "ooo to miał być przyjacielski układ, sex bez zobowiązań" :D Sama siebie oszukujesz, oczekiwałaś związku i zainteresowania z jego strony. Ale jaki facet chciałby być z łatwą kurewką, która każdemu da?

p/s teraz od stycznia też mam takiego kumpla. miał byc układ że sex friends pociągał mnie , ale potem coś sie popsuło, powiedział że woli nie uprawiac ze mną seksu niż żeby to spieprzyć. czyli pewnie też by mnie zostawił po

Seks układ to już w ogóle jakiś chory wymysl

ja to nawet mężowi nie dałam jeszcze dupy a jestesmy razem 8 lat. ale nie chce żeby miał mnie za dziwke

dla mnie seksu w naszym ukladzie mogło wcale nie byc, dla mnie to nie problem, raz sie skusilam co nie znaczyło ze cooedziennie bysmy spali ze soba, mozliwe ze wiecej bym sie nie zgodzuiła, ale oczekiwalam dalszej znajomosci , lecz nie łózkowej tylko takiej jak do tej pory

Trudno, zdarzyło się i tyle.

no niestety seks niszczy wszystko , każdą fascynacje itp...dlatego postanowiłam że nie bede sypiać z facetami na których mi zależy , z którymi chce sie kumplowac... albo przyjazn albo seks...

"No proszę co druga to jeszcze lepsza po miesiącu poszła do łóżka, nie mam pytań, co za czasy, co za kurestwo."=> No tak, bo facet mimo, że w tej samej sytuacji jest bez zarzutu, przecież on też się 'oddaje', swoją intymność, zaspakaja potrzeby seksualne, pragnie jak kobieta. Strasznie wkurza mnie takie jednowymiarowe myślenie :O

no własnie ... są rózni ludzie rózne organizmy i różne libido! mój były np. mógł w ogole nie uprawiac seksu, albo jeden classic raz na miesiąc. a ja mam ogromne potrzeby i w dodatku niestety szybko sie nudze jednym facetem... wiec to od libido zależy czy możemy być porządne czy nie

A czy ja powiedziałem że facet jest lepszy ? Przecież rozmawiamy o autorce tematu i o jej problemie a nie o facecie prawda ? Facet swoją drogą..

ehh autorko kurcze co robić , a ile sie nie odzywa? miesiac/ no to już olej, zapomnij, wyjdz z kolezankami ...albo zatrać sie w pracy/filmach /pasji.... i bynajmniej nie czekaj na telefon od niego... jak sie odezwie to by znaczyło że chce tylko seksu i mysli że może sobie tak odejsc i wrócic

Jestes niemadra,dalas się wyruchać jako "przyjaciółka" Przynosił Ci chociaż jakies kwiaty zabiegał o ciebie starał się??Zrobił coś dobrego dla Ciebie? Facet musi się naprawde postarac zebys poszla z nim do łóżka jak dostaje coś na tacy to nie ceni tego..Niewazne czy 4 miesiace czy 10 tu chodzi o to ze widzisz jak się stara,ze mu bardzo zależy.Oczywiscie lepiej dłuzej poczekać. Jezeli on sie z toba spotykał na stopie "przyjacielskiej" jak to mowisz to juz glownie po to by Ci e przelecieć..dostał to co chciał i tyle.Skoro tylko raz to byc moze nie podobalo mu sie az tak..Ale i tak zrobilibyscie to pare razy i zostawil by Cię bo dostał to na tacy.A wogole slowo "uklad" juz swiadczy o tobie nie najlepiej w oczach faceta gdy się na coś takiego zgadzasz to znaczy= nie szanujesz się

o to znaczy że ja się szanuję , bo o mnie zabiegali faceci z którymi sie przespałam...codzienne spotkania kwiaty...ulżylo mi ;p

nic nowego lepiej nie isc do lozka z kims kogo zna sie zaledwie 3miesiace

lat, byl moim pierwszym, zabiegal o mnie wiele miesiecy, potem tydzien pelen seksu - na wyjezdzie- i koniec.......... zapomnij,olej skurwiela, nie pisz

Nie zrozum mnie zle nie chodzi tylko o KWIATY chodzi rowniez o tysiąc innych gestów podam tylko kilka przykladow czy np pomogł Ci w remoncie mieszkania (za darmo oczywiscie) ,odwiozł na lotnisko itp.. Moze ze np zabrał cię nad morze mimo z enie znosi wody..oj wiele rzeczy Ma się starać bardzo starać.Jesli się nie stara to lepiej sobie odpuscic niz pozniej jęczec jak autorka tego topicu

Autorko, jeśli chciałaś się z nim kumplować, to po co poszłaś z nim do łóżka? Czy kumplowanie się zakłada wspólne nocowanie?? Nie rozumiem - albo Ty się oszukujesz, albo robisz z nas idiotów ;)