jak wy sobie radzicie?

mam taki problem mieszkam od niedawna z chłopakiem.Zanim zamieszkalismy razem zawsze przed spotkanie depilowalam sie nogi itd. Teraz tez to robie maszynka bo jestem wrazliwa na bol ale te codzienne golenie strasznie podraznia mi skore a i tak kłuje.Wstydze sie przy nim kiedy mam takie szorstie cialo. jak wy sobie radzicie?

i dodatkowo 2 razy w tyg piling cialka..to pomaga..mam mniej drapiaca skore

tym, no normalne że nie zawsze da się być idealnie gładką. No trudno, on też nie zawsze jest ogolony ;)

Robie peeling i to samo:( kurcze jak ja nienawidze tych włosków;/ probowalam woskiem pare razy sie przemoglam jakis wyjazd czy cos ale caly czas to nie dam rady.

ja depiluje nogi 2 razy w tyg ..tak samo okolice bikini.pod pacha czesciej.. nie zawsze mozna byc gladka ..ale trzeba swierza i pachnaca:-)

Myslalam ze tylko ja mam takie przyziemne problemy:) Tylko moj facet potrafi byc czasmi na tyle nie taktowny mowiac mi ze kluje albo ze czuje wloski;/

No to jeśli mówi to z wyrzutem to współczuje faceta:/ Może jeszcze powiedz że wstajesz przed nim żeby się rano umalować i fryzurę ułożyć? Ja z moim już jestem długie lata i oczywiście staram się być wydepilowana i wygolona, ale np z powodu podrażnień zdarza mi się że nie jestem i jest to normalne. Podobnie jak mój facet czasem jest nieogolony na twarzy i drapie. Ale oboje traktujemy to naturalnie.

Nie w innej kwestii nic nie mowi.Nie musze sie malowac moge byc jak najbardziej naturalna To tez mowi raczej zartem ale mimo wszysto czuje sie wtedy malo kobieco

To mu wtedy powiedz, że to specjalnie, żeby dodatkowe bodźce miał ;)

moj tez mi mowil kilka razy ze kluje..ale przeciez codziennie nie bede sie depilowala:-0 probowlam tak kolice bikini i dostalam uczulenia.terza jak cos mi mowi o wloskach kaze mu isc sie samemu ogolic>:-P