Wiecie ,że 70 % Polaków nie rozumie tego co się do nich mówi ??

większość rodaków nie potrafi czytać ze zrozumieniem , ponad 70 % nie rozumie co ogląda w telewizji , oczym mówią w wiadomościach , prognozie pogody . Poziom edukacji jest ok ,ale tylko w podstawówce. W gimnazjach są jełopy i debile, na studia biorą wszystkich jak leci. Magistrów jest jak psów ,nawet pracy nie potrafią sobie znaleźć . Tłumaczą się niskimi zarobkami , brakiem doświadczenia. Buhaha nadają się tylko do mycia kibli śmierdziele. Co wypisują w CV ? Błędy ortograficzne , zdjęcia z Egiptu ,albo z rodzinnej imprezy , w tle meblościanka kandydatka owszem wykształcona ,obeznana pokazuję nóżki w obiektywie. Przychodzi na rozmowę ,ani be ani me ,kłamie w CV ,zmyśla b.dobrą znajomość angielskiego . Nie wie po co przyszła , na pytanie dlaczego chce tu pracować ? Standardowa formułka : ''Chcę zdobyć nowe doświadczenia, poznać ciekawych ludzi, rozwijać się dalej zgodnie z kierunkiem studiów'' :D Wysyłają CV tam gdzie nie trzeba ,w ogłoszeniu jest adnotacja ,żeby aplikację kierować na podany wyżej adres email ,koniecznie dołączając numer telefonu w tytule. W razie pytań : i tu mój adres @. Co robią Szanowni Państwo ? Oczywiście na mój adres, bez numerów - jak można się z kimś skontaktować? Mam mu wysłać list polecony ? :D Czy szukać na portalu randkowym ? :D Inni wysyłają taśmowo ,nie patrząc czego dotyczy ogłoszenie :O

takie zdanie o rodakach ale niestety to prawda :P to widac juz po testach w gimnazjum a matura to w ogóel porazka

nie jest tak źle, ale fakt takie okazy się zdarzają :O

100% kobiet tez nie rozumie, co sie do nich mowi:D

Totalna głupota. Autor wali prowo, chociaż nie wiem czy ktoś się na to łapie. Ciekawi mnie jedna rzecz. Po co umieszczać nr telefonu w tytule? Jak przecież i tak wypadałoby wpierw zajrzeć do papierów, a tam przecież numer będzie. Niespecjalnie mogą sobie wyobrazić na co byłby mi czyiś numer w tytule poczty. Poziom prowokacji na tym forum drastycznie opada. I to na uczuciowym. :(

Prowo ,ale on ma troche racji spojrzcie na Gumtree , ludzie szukający pracy : foty z wakacji albo w miniowkach :D zupelnie jakby aplikowali do burdelu :D

to przestań zapraszać na spotkania małolatów, ja wysyłam cv zgodnie z ISO i odnoszę wrażenie, że jako 37 latek jestem już za stary na wszystkie stanowiska, mam doświadczenie, kilka fakultetów i od pół roku nie byłem na żadnym spotkaniu, bo chyba liczy się tylko młodośc i wszędzie praca tylko dla studentów i co Ty na to? a po za tym skąd mają zrozumieć skoro jedyną lekturą jest program tv?

Ale ze co?

bo nie rozumiem..

70 % tzn. 100 % mężczyzn i garstka kobiet, więc się zgadza. :D

też zależy kto mówi, bo niektórych ludzi trudno ogarnąć :D i nie jest tak źle, choć takie kwiatki sie zdarzają ;)

Te dane, że 70% naszego społeczeństwa nie rozumie zadawanych im pytań, to były ustalenia sondażu OBOP-u sprzed kilku lat. Mnie nie dziwi, że tylu ludzi nie wie, o co ich pytają lub o czym mówią - wystarczy spojrzeć na bezmyślnych i dających łatwo sobą manipulowac oraz wszystko sobie wmówić zwolenników PIS-u i o. Rydzyka.

j.w , spojrzcie w google :O Przykro mi to mówic ,ale nawet moj ojciec nie rozumie Teleexpresu :O A reszta? Ludziom miesza sie swiat wirtualny z rzeczywistym. Oglądają seriale i myslą ,ze to sie dzieje naprawde

bynnn ladyn - masz niestety rację, coś w tym jest.

się uczą , a nauczyciele wymagają , to są w stanie kojarzyć.Później funkcjonują w zestawie 2 + 1, dwoje troglodytów plus tv.Inteligentnych ludzi jest coraz mniej, i ciężko poznać kogokolwiek -mowa o obu płciach, kto przekroczy ramy rozmowy poza seks , pieniądze i papkę medialną.

Ha, ha! Uśmiałam się bardzo z powodu tych "zestawów"! :-D Tak, spotkanie kogoś, o kim można pogadac na wiele różnych tematów graniczy z cudem. Ja w swoim życiu spotkałam zaledwie kilka takich osób.

nnnbnnnx- typowa retoryka abolwenta zawodówki.... buachachacha