Rozmawiałam z facetem z Sympatii 2 lata. Spotkaliśmy się ...jestem załamana :((

uwierzyłam iiiii -- pewnie to Twoje początki na portalach randkowych ? Radze ci sie przyzwyczaic , ja mam 4 spotkania z dziewczynami za sobą . 4katastrofy. -pierwsza przyszła ,pogadalismy 5 minut , walnęla mnie reką w ramie ,powiedziala ze ''Nic z tego'' i zebym na drugi raz dawal swoje zdjęcia ( A dałem swoje :O) ona mi swoich zadnych. -druga 17letnia gówniara, wydawala sie byc inteligentna,przyszła ,pogadalismy, po 20 minutach przyszly jej kolezanki ,dwie !! One zaczęly ze soba gadac, czasami o cos mnie zapytaly i tyle. Nie odezwalem sie , ona tez nie. -trzecia była z jakiegos katolickiego portalu,bylem juz zdesperowany . Ta byla najgorsza, zrobiła mi wywiad jakby byla z CIA albo FBI . Setki pytan , szukala męza chyba,juz zaraz natychmiast. Spotkalismy sie jeszcze 2 rayz ,bo byla calkiem mila i zabawna ,ale potem mialem dość. Katolickie klimaty, to nie dla mnie. -ostatnia to typowa kurva ,poznana na czacie. Zaczęla mnie całowac, macac po dupie i opowiadac pierdoly , podejrzewam ze naćpana , do tego paskudna ,dala nie swoje zdjęcia . Typowa desperatka której zaden facet nie chce ruchac :O Oto moje spotkania ,dalem sobie juz spokoj i nie pisze do nikogo :D

Gwiazdeczka, może właśnie w tym rzecz? Może chciał seksu

Gwiazdeczka23. - w jakis spobo przeprowadza sie rozmowy bez ubrania? ;)

Gwiazdeczka, z tego co piszesz, to wiadomo co mu się nie podobało. Tej nocki mu zabrakło, tym bardziej, że jak rozmawialiście kilka razy bez ubrania, to się napalił.Sądził, że ma do czynienia z kimś innym. W rezultacie nie masz czego żałować.To był facet na jedną noc.

Miałam 20 lat, on 24. Nie wiem dlaczego skończył znajomość, Wiedział, że nie miałam wcześniej faceta i że seks nie wchodzi w grę. Nawet nie chce myśleć, że na to liczył. Nie mógłby być aż takim dupkiem i udawać czułego, troskliwego człowieka przez pół roku

Mercurius widzę, że następny chętny na brak odzienia. Widzisz Gwiazdeczka, co to się marzy facetom?

o tycch przypalach z czatu, niezle gnicie

...

No wiesz, pomacał Cię trochę w kinie, być może chciał Cię złamać. Niektóre dziewczyny dużo mówią o tym, że "żadnego seksu" a potem robią co innego. Poza tym skoro widział Cię bez ubrania to na pewno pobudziło jego fantazję

Malo przyjemne sytuacje ale .... nie beda lekcja na przyszlosc. Net ma to do siebie , ze uruchamia poklady wyobrazni w zupelnie inny sposob niz real i zupelnie inaczej utrwala pewne doznania. Nie pierwszy raz pojawia sie porada , ze znajomosc netowa powinna byc skrocona do minimum jesli planujecie dluzsza znajomosc. Trudno miec pretensje do kogos o to ze mu/jej nie przypadlo sie do gustu. To dziecinada. Taka sytuacja moze sie zdarzyc kazdemu.

ale jazda z tymi 4rema szok,,,,,

kurwa opisujcie przypalowcow niezle ise czyta i gnicie

fota to nie wszystko, nie mozna sie wygladem kierowac, bo czasem w realnym spotkaniu moze zaskoczyc, jesli nie to trudno. Najwazniejsze nie wiazac z takimi znajomosciami zadnych nadzieji, czy przyszlosci. Zycie to nie internetowy strona zeby pisac to co sie chce :D

Heh teraz jest juz ok , nie mysle o nim dzien i noc jak wczesniej . Skype nie było. Jestem najbardziej zła za to jak mnie potraktowal , mogl powiedziec wprost na początku naszego spotkania ,ze nic z tego ,jakos bym przezyla . Stałam jak głupia na dworcu , widziałam ze zerka przez szybe i odwraca głowę - nie rozumiem takiego zachowania :/ Niby dorosly facet :/

Myślcie co chcecie ale mnie to bardzo bolało. Kochałam go szczerze z nikim wcześniej nie byłam tak emocjonalnie blisko. Chciałam z nim być realnie, poszłabym z nim do łózka ale nie tak od razu.

sory ale trza byc idiotka zeby 2 lata rozmawiac i oczekiwac nie wiadomo czego po spotkaniu. gora tydzien maili i real!!!

Masakra z tymi 4 dziewczynami :D Ja rozmawiałem z jedną przez kilka miesięcy ,telefon,gg ,skype. Ciagle przekladala spotkanie . Przed swiętami chcialem sie w koncu spotkan. Przestała sie odzywac. Zmienila numer gadu , telefonu . Do tej pory nie wiem dlaczego .

Nie wiek mówi o tym czy fscet jest dorosły.

Chłopak, to proste. Bała się

ogolnie wspołczuje, ja swoich spotkan nie bede opisywal, szkoda tylko ze nie trafiam takie dziewuchy :(

Dajcie sobie spokoj z tymi internetowymi randkami. Te historie nadają sie na zrobienie filmu :D albo bawicie sie w takie cuda ,albo poznanie sie rozmowa dzień ,dwa i spotkanie .

krawkowiak moze smierdzialo ci z ryja

poludnie, opowiedz

Zniknąłem bo miałem telefon. Jestem pewien, że taka dziewczyna jak Ty znajdzie kogoś, kto ją doceni :) jkdsfsdfkjj Dzięki za życzenie mi wszystkiego dobrego:). Mam nadzieję, że kogoś znajdę, nie wiem dlaczego, ale w swoim poprzednim poście nie dokończyłem myśli miało być Jednego jestem pewien, że żadna dziewczyna nie będzie przeze mnie płakała :).

Nawet ze smiechu?

Chodziło mi o płacz z bólu :). Ja nie umiem płakać ze śmiechu, tzn śmieje się głośno, ale lzy nie lecą :P

czesto tak jest ze osoby wogole nie przychodza albo obserwuja zza winkla mailem pare takich sytuacji neistety tak jest glownie z randkami w ciemno

Autorko - mozesz sprobowac odczekac az oboje ochloniecie z pierwszego wrazenia i zagadac jeszcze raz. Bez podchodow, zwyczajnie po kolezensku. Teraz kiedy juz sie zobaczyliscie i fatamorgana prysnela moze uda Wam sie nawiazac znajomosc od poczatku.

Zuzanna Ameliiia On powiedział, że autorka nie jest w jego typie. Wydaje mi się, że to marnowanie czasu by było. Autorka zasługje na kogoś normalnego.

Zuzanna Ameliiia - a szanowna Panna/Pani nie moglaby sie tak zdecydowac na jedno imie?