Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prawiczek całkiem nie kumaty!

Jakie sygnały wysyła dziewczyna chłopakowi, który ją zainteresował?

Polecane posty

Gość Osama wiecznie żywy! prawdziwy
Kultura mam na drugie @ październik czy jakoś tak, to waga chyba czy nadwaga, albo koziorożec z Pacanowa? Dobra już nie wiem, posty mi się mieszają zaraz idę w cholerę, bo mi móżg wysiadł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hru4wi8
No laska sama się nie zagada, fakt:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety nigdy nie były identyczne. To wpajane od dzieciństwa normy je takimi czyniły. Reakcje łatwo wyćwiczyć. Gdy część norm upada dopiero widać naturalne odruchy, ale one i tak mogą być zafałszowane. Zakładając, że ludzie to jednak trochę wyżej rozwinięte zwierzęta i mają multum równorzędnych zachowań do wykorzystania. A Ty chyba masz inne założenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary prawiku
do to ja.. to tez sygnał poprawia włosy..Daje znak, że chce się podobać czyli sygnał dla ciebie ..jestem piękna (poprawiłam fryzurę) więc startuj do mnie stary prawiku! czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osama wiecznie żywy! prawdziwy
''A co to za cichy przyjaciel'' Posty mi się już pierdolą, czuję się jak naćpany! Idę ochłonąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe pytanie zadałeś każda jest inna ja np jestem trochę nieśmiała wiec się bym patrzała i uśmiechała no możne bym zagadała jak by mi coś odstrzeliło, to co zauważyłam u koleżanek to niektóre dawaj bardzo duże znaki poprawiają się uśmiechają się, machają i zagadują:) albo jeśli jest z koleżankami to mówi każdej ze jej się podobasz i na ciebie wszystkie zerkają, i rozmawiają o tobie (to akurat idzie zauważyć) ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyraziłam się nieprecyzyjnie. W okolicach andrzejek zapoczątkowano moja produkcję. Znaki zodiaku nie mają nic do rzeczy. Chyba, że ktoś ma brali witaminy D3w okresie niemowlęcym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hru4wi8
A to Ty myślisz, że jak zaczniesz wpajać dziecku, żeby tańczyło makarenę jak się zakocha, to z niego to naturalnie wypłynie i pocznie pląsać jak zobaczy miłość swojego życia? Ludzie to nie małpy, fakt, mogą kontrolować swoje zachowanie zgodnie z ogólnie przyjętą konwencją, ale to nie zmieni tego, że będziesz miała ochotę ciągle się gapić czy uśmiechać do swojej sympatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość często zgadza się z tym co
mówisz. Chętnie przystaje na różne składane przez ciebie propozycje. uśmiecha się na twój widok. Łapiesz ją na tym, że na ciebie popatruje. Pamięta różne fakty z twojego życia. Wie, co lubisz, a czego nie. Długo z tobą rozmawia. I jeszcze wiele, wiele innych... Raaaaanyyyyyy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taa, dokładnie o makarenie mówiłam. No świetnie wiesz co myślę. A widzę nigdy nie byłaś świadkiem zgrywania księżniczki, ale ok. Polecam poczytanie o eksperymentach psychologicznych. Jeśli to Cię podnieci i usatysfakcjonuje to w myśl pewnego prawdziwego przysłowia przyznam Ci rację hr4cośtam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hru4wi8
Tak, tak Kultura, bredź że jestem durna i nie warto się spierać. Jakbyś tylko miała argument to nie omieszkałabyś się rozpisać na metr. Jak mówiłaś o wpajanych formach zachowań to podałam ci przykład makareny jako wpojonego zachowania podczas zakochania. Jak widzisz nie działa twoja teoria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truirtyeieturytr
Ja nigdy nikomu nie daję do zrozumienia, że mi się podoba. Jestem zbyt nieśmiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hru4wi8
Tak, dokładnie, przytłaczasz mnie ogromem argumentacji. Jeszcze nikt mi tak w życiu nie dogadał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary prawiku
niekażda się gapi i usmiecha. tak robią śmiałe, wulagrne dziewuchy. delikatne zerkają, poprawiają włosy, zerkają i tak wkółko. A jak jej się szkoda zrobi starego prawika, to go zaprasza na spotkanie np na placu zabaw. No ale jak ten stary prawik nie przyjdzie to dziewczyna myśli, że to pewnie taki stary prawik, co gapić się lubi i nie jest nią zainteresowany, bo inaczej skorzystałby z zaproszenia i był na placu zabaw o wyznaczonej godzinie. No więc potem taki prawik jak zrani uczucia dziewczyny może liczyć tylko na wzrok bazyliszka,zerkanie nic więcej. Jakby mu nadal zależało powinien podejść i wyjaśnić dlaczego się gapi i czemu nie był na placu zabaw. I przeprosic za swoje zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hru4wi8
Wiem o co ci chodziło, chciałaś mi zasugerować, że po raz pierwszy ktoś mi z drogi ustępuje. Co to za "zwycięstwo", jak ty nawet rozmawiać nie chcesz tylko palisz uniwersalnym tekstem, że "nie warto".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, i mam takie ulubione powiedzenie "Każdy widzi świat na własne podobieństwo". Przemyśl je sobie...dodam na wszelki wypadek, że może to dotyczyć argumentacji na metr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary prawiku
tylko prawiczki tak robią: ona zaprasza na spotkanie, mówi dokładnie gdzie będzie i że czeka tam na niego. On nie przychodzi. A potem tydzień analizuje jej zachowanie, czy ona się gapi czy nie. Facet miał zaproszenie nie skorzystał, miał jawny więc znak, że on się jej podoba, bo inaczej by go nie zaprosiła, a potem doszukuje się nie wiadomo czego w jej zachowaniu. A jak ona ma się zachować? Olałeś ją więc ona ciebie.Wzrok bazyliszka i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hru4wi8
Każdy widzi , że wcześniej się rozpisywałaś, tylko teraz nie masz już o czym i w tym tkwi szkopuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macarena macarena
zgadzam się. Dlaczego wymagacie aby każda zachowywała się tak samo? Ma się gapic jak sroka w gnat. Każdy człowiek ma swoje zachowanie i nie można na siłę go zmieniac. Jeśli ktoś daje znaki inne, subtelniejsze, a druga strona tego nie odczytuje to znak, że nie jest to jej połówka. Jej połówka odczytałaby znaki np poprawianie włosów, wychodzenie z kotem 2 razy dziennie(nie dla kota, a Niego) itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hru4wi8
Śmiem się domyślać jakie one spektakularne, bo mojemu oku nie było dane ich dojrzeć. Pewnie nie godnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkgifhigfkjhlkj
''Ma się gapic jak sroka w gnat. '' Nie jak sroka w kant, tylko jak szpak w pizdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie zgadzam się z Kulurą Emancypacja emancypacją, ale jednak spojrzenia, uśmiechy, rozszerzające się źrenice, odgarnianie włosów, kręcenie kosmykiem, odsłanianie szyi, zdenerwowanie i podekscytowanie, przyspieszone bicie serca i wiele innych sygnałów świadczących o zainteresowaniu się nie zmieniło. To są podświadome sygnały zakodowane w genach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×